Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 22:07
Reklama
Reklama

Jak w czterdziestym czwartym pod Studziankami… Ożyła wojenna historia

„Studzianki 1944” - tak nazywała się inscenizacja historyczna, którą zorganizował Skansen Rzeki Pilicy w minioną sobotę. Pomimo pochmurnej, zapowiadającej deszcz pogody, oglądały ją setki spragnionych wrażeń widzów, zarówno tomaszowian, jak i przyjezdnych. Za swoje zamiłowanie do historii zostali nagrodzeni; deszcz nie spadł, a widowisko było bardzo ciekawe.

[reklama2]

Podczas inscenizacji odtworzono dramatyczne wydarzenia, które rozegrały się równo 68 lat temu w widłach Wisły i Pilicy pod Studziankami. Wówczas to żołnierze polskiej 1 Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte i oddziałów radzieckiej 8 Armii Gwardyjskiej stoczyli zwycięski bój z oddziałami dwóch niemieckich dywizji pancernych i dywizją grenadierów. Zadaniem Polaków była obrona przyczółka warecko-magnuszewskiego przed otaczającymi go Niemcami.

 

Nim jednak skansenowy poligon zamienił się „prawdziwe” pole walki, w świetlicy dokonano uroczystego otwarcia wystawy pt. „Niech żyje nam rezerwa…”, zawierającej aż 250 unikatowych pamiątek związanych ze służbą wojskową i odejściem do cywila. Otwarciu ekspozycji towarzyszył happening przypominający sceny z wyjścia rezerwistów z wojska, które jeszcze niedawno można było obserwować choćby na ulicach Tomaszowa. Oglądaniu pierwszej w Polsce tego typu wystawy towarzyszyły odtwarzane z płyt piosenki śpiewane niegdyś rezerwistów.

 

Potem akcja przeniosła się na poligon, gdzie powitano honorowych gości. Wśród nich znalazł się Rafał Zagozdon, prezydent Tomaszowa wraz z ojcem Stanisławem Zagozdonem, który jako 12- letni chłopiec był bezpośrednim świadkiem walk na przyczółku warecko-magnuszewskim w sierpniu 1944 roku. Ze względu na słaby stan zdrowia starszy pan nie przemawiał, zastąpił go jego syn. Prezydent mówił o przeżyciach ojca z czasów wojny.

 

Przed rozpoczęciem „walk” widzowie mieli też okazję posłuchać nagrania ze wspomnieniami płk w st. spocz. Wacława Feryńca- uczestnika walk pod Studziankami, który wykazał się wtedy niezwykłym bohaterstwem. Co ciekawe, ówczesny ppor. W. Feryniec, dowodzący czołgiem T-34 o numerze „102”, stał się później pierwowzorem postaci Janka Kosa w kultowym już dzisiaj serialu pt. „Czterej pancerni i pies”. Mieszkający w Warszawie i liczący 90 lat kombatant-czołgista jest honorowym członkiem prężnie działającego Stowarzyszenia „Klub Pancernych”. Zrzesza ono fanów wspomnianego serialu z całego kraju, będących częstymi gośćmi tomaszowskiego skansenu. Wacław Feryniec ze względu na zły stan zdrowia także nie przyjechał na inscenizację. W jej trakcie godnie zastępował go syn Wacław, emerytowany oficer Wojska Polskiego. Do skansenu przybył też Walery Lach – syn nieżyjącego już pancerniaka spod Studzianek – ppor. Mateusza Lacha. Zarówno pan Walery, jak i jego syn Adam są aktywnymi członkami Stowarzyszenia „Klub Pancernych”.

 

Gwoździem programu była oczywiście inscenizacja, której bohaterami byli nie tylko doświadczeni rekonstruktorzy, ale i imponujące pojazdy: autentyczny czołg T-34 i niemiecki ciągnik artyleryjski Luftwaffe, które są eksponatami skansenu. „Zagrał” tez skansenowy ckm maxim z czasów drugiej wojny światowej.

 

Na poligonie pokazano bohaterstwo walczącej u boku radzieckich gwardzistów, 1 Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte, której przyszło się zmierzyć m.in. z elitarną 1 Dywizją Pancerno-Spadochronową „Hermann Goering”. Po kilkudniowych zaciętych walkach, podczas których Polacy zniszczyli kilkadziesiąt niemieckich czołgów, dział i transporterów opancerzonych (tracąc 18 czołgów), Niemcy zostali pokonani. Kulminacyjnym punktem inscenizacji było odtworzenie pomyślnej akcji uwolnienia z niemieckiego oblężenia radzieckiego batalionu piechoty, podjętej 10 sierpnia przez trzy polskie czołgi. Bohaterstwem wykazał się wtedy ppor. Wacław Feryniec, dowodzący czołgiem T-34 o numerze 102. W skansenie był wprawdzie jeden czołg i jeden ciągnik artyleryjski, ale i tak inscenizacja pełna wybuchów, dymu i dramaturgii podobała się widzom, którzy z zapartym tchem śledzili wyczyny „żołnierzy” i nagrodzili ich brawami.

W inscenizacji udział wzięło trzydziestu rekonstruktorów, należących do grup: Towarzystwo Miłośników Historii Wojskowości - Kalina Krasnaja, GRH „17 Infanterie Division 21 Infanterie Regiment” i Stowarzyszenie "Klub Pancernych". Większość z nich występowała już wcześniej w skansenie. Po zakończeniu widowiska można było zrobić sobie z nimi pamiątkowe zdjęcie. Największe zainteresowanie budził jednak czołg „Rudy” i ciągnik „Lufcik”, przy których kłębiły się tłumy zaciekawionych widzów.

 

W trakcie inscenizacji można było również zobaczyć wystawę pamiątek związanych z uczestnikiem bitwy pod Studziankami – Wacławem Feryńcem i jej świadkiem - Stanisławem Zagozdonem (zdjęcia, pocztówki) oraz pamiątki z serialu „Czterej pancerni i pies”, który częściowo kręcono nad Pilicą w okolicach Tomaszowa. Była też okazja do zapoznania się z działalnością Szkolnego Klubu Krótkofalowców działającego przy I LO w Tomaszowie Mazowieckim, który w czasie inscenizacji urządził w skansenie terenowy punkt łączności krótkofalarskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z RzecznikiemHejt, cyberprzemoc i mowa nienawiściSynoptyk IMGW: niedziela przyniesie więcej opadów i burzW niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego„Inny punkt widzenia – Wiosenne przebudzenie”
Reklama
Food trucki Food trucki Już od 17 do 19 Maja na Placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim zawitają Food trucki!Piknik rodzinny organizowany przez Sowa Events bedzie miał do zaoferowania mnóstwo atrakcji.Dla głodomorów przyjadą foodtrucki reprezentujące kuchnie z całego świata. Wśród serwowanych dań nie może zabraknąć: amerykańskich burgerów, hiszpańskich churrosów, frytek belgijskich, węgierskich langoszy, tajskiego padthaia oraz wiele innych przysmaków z różnych zakątków naszego globu.Dla spragnionych będzie przygotowana strefa orzeźwienia, czyli stoisko pełne dobroci. Serwujemy tam autorską lemoniada, zmrożoną granite i wiele innych.Między stoiskami będzie przygotowany specjalny food court gdzie zostaną porozkładane ławostoły, leżaki oraz parasole. Można więc śmiało zaprosić całą rodzinę i wygodnie spędzić czas zajadając się serwowanymi specjałami, słuchając przy tym przyjemnej muzyki.Będzie również mnóstwo atrakcji dla najmłodszych. Będzie stoisko z balonami i zabawkami oraz stoisko z watą cukrową. Bedą również przygotowane dmuchane zamki na których dzieciaki beda mogły spędzić radosne chwile skacząc i bawiąc sie w najlepsze.DODATKOWO I BEZPŁATNIE ZAPRASZAMY NA:SOBOTA:- 12:00 - 16:00 - Spotkanie z ulubionymi postaciami z topowej bajki o dzielnych pieskach! Szykujcie aparaty i szerokie uśmiechy :)NIEDZIELA: - 12:00 -12:45 - Koncert "JAK Z BAJKI" - uzdolnieni ludzie filmu, muzyki, teatru i animacji przeniosą Was w magiczny świat muzyki z największych hitów filmów animowanych! - 12:00 - 18:00 - Animatorzy do Waszej dyspozycji! - zabawy ruchowe, sportowe, skręcanie balonów, zabawy z chustą klanza, mini zajęcia plastyczne i wiele innych - nudzie mówimy STOP!- 12:00 - 18:00 (z przerwami) - Bańki mydlane w niecodziennym wydaniu - daj się zamknąć w giga bańce! - Warto zapomnieć o gotowaniu w domu tego weekendu. Warto zabrać rodzinę i cudownie spędzić ten czas z Food truckami. Kulinarne święto już od 17 do 19 Maja w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 340 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 340 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 340 w rozmiarze 120×200 cm w kolorze buk z płytą osłaniającą napęd łóżka. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk.Wyjątkowa propozycja wśród łóżek, zaprojektowana z myślą o komforcie i bezpieczeństwie użytkowników o zwiększonej masie ciała. Wzmocniona konstrukcja, szersze leże oraz dostosowane do dużych obciążeń napędy, pozwalają na korzystanie z tego łóżka przez użytkowników o maksymalnej wadze do 215 kg. Z uwagi na ponadprzeciętne parametry techniczne, łóżko PB 340 przeznaczone jest szczególnie dla pacjentów bariatrycznych.DETALE PRODUKTU:1. Szerokość leża 100 i 120 cm4. Wytrzymałe, higieniczne leże2. Dopuszczalne obciążenie 250kg5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Nowoczesny napęd podnoszenia łóżka6. Osłona frontu (opcja)OPCJE:osłona frontu • zmiana długości i szerokości leżaPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze250 kgMaksymalna waga użytkownika215 kgRegulacja wysokości leża:od 30 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:218 × 112 (132) cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:109,8 (123,5) kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama