Piłka nożna

Piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki we wtorek 9 stycznia odbyli pierwszy oficjalny trening po długich urlopach i świąteczno-noworocznej przerwie. Tomaszowianie trenowali na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Tym samym podopieczni trenera Mateusza Milczarka oficjalnie rozpoczęli okres przygotowawczy do rundy wiosennej sezonu 2023/2024 I grupy III ligi.

Po raz pierwszy w stuletniej historii Lechii odbył się noworoczny mecz towarzyski, w którym wzięli udział zawodnicy, członkowie sztabu szkoleniowego, kibice i sympatycy Lechii oraz mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego. Wynik był sprawą drugorzędną, ponieważ liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i integracja zielono-czerwonej rodziny.

W swoim ostatnim meczu ligowym w 2023 roku piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki przegrali z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 0:2 (0:0). Podopieczni trenera Mateusza Milczarka mogą mówić o dużym pechu, ponieważ nie wykorzystali w pierwszej połowie nadarzających się okazji, a w drugiej stracili gola po trafieniu samobójczym.

W spotkaniu 17. kolejki I grupy III ligi rozegranym ze względu na warunki pogodowe na boisku ze sztuczną nawierzchnią zielono-czerwoni zremisowali na wyjeździe z Olimpią Zambrów 2:2 (0:1). Tomaszowianie prowadzili dwoma golami, ale w końcówce stracili korzystny rezultat i ostatecznie wywalczyli jeden punkt.

W meczu na szczycie I grupy III ligi Lechia Tomaszów Mazowiecki przegrała z GKS Bełchatów 2:0 (0:0) i straciła na rzecz rywali fotel lidera. Zielono-czerwoni mimo niekorzystnego wyniku walczyli o każdy metr boiska i pokazali się z bardzo dobrej strony. Tym razem niestety się nie udało, ale należy podnieść głowę i walczyć w kolejnych meczach.

Nie udało się piłkarzom Lechii Tomaszów Mazowiecki wrócić na zwycięską ścieżkę. Zielono-czerwoni przegrali przed własną publicznością z ostatnią w tabeli Pilicą Białobrzegi 1:2 (0:0) w ramach 14. kolejki I grupy III ligi. Podopieczni trenera Mateusza Milczarka nie byli w stanie znaleźć skutecznej recepty na dobrze dysponowanej tego dnia drużyny gości.

Cenny punkt z trudnego wyjazdowego terenu wywieźli piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki. Podopieczni trenera Mateusza Milczarka musieli rywalizować ze wzmocnioną aż sześcioma zawodnikami z Ekstraklasy Jagiellonią II Białystok. Mimo to zielono-czerwoni pokazali się z bardzo dobrej strony i byli nawet bliscy zdobycia kompletu punktów.

W meczu na szczycie I grupy III ligi Lechia Tomaszów Mazowiecki zremisowała z wiceliderem rozgrywek Świtem Nowy Dwór Mazowiecki 3:3 (1:2). Podopieczni trenera Mateusza Milczarka byli bliscy wygranej i zdobycia cennych trzech punktów, ale w ostatniej minucie meczu sędzia główny podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Arkadiusz Ciach.

W inauguracyjnym meczu 1. kolejki I grupy III ligi piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki wygrali na wyjeździe z faworyzowaną Pogonią Grodzisk Mazowiecki 0:1 (0:1). Zwycięskiego gola dla podopiecznych trenera Mateusza Milczarka strzelił pod koniec pierwszej połowy Adam Gambka. Tomaszowianie dzięki temu zainkasowali pierwsze trzy punkty.

Jakub Rozwadowski, tomaszowianin, został nowym zawodnikiem PGE FKS Stali Mielec

Piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki wygrali z Pelikanem Łowicz 2:1 (0:1) w spotkaniu półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski. Zielono-czerwoni przegrywali 0:1 i grali w personalnym osłabieniu, ale mimo to potrafili doprowadzić do remisu, a w doliczonym czasie gry strzelić zwycięskiego gola na wagę awansu do finału

Nie udało się odczarować boiska w Legionowie piłkarzom Lechii Tomaszów Mazowiecki. Zielono-czerwoni przegrali na wyjeździe z miejscową Legionovią 2:0 (2:0) w spotkaniu I grupy III ligi. Podopieczni trenera Mateusza Milczarka w pierwszej odsłonie stracili bramki po prostych błędach, natomiast po zmianie stron tworzyli zdecydowanie więcej sytuacji, ale brakło szczęścia w ich finalizacji.

Działania wojenne spowodowały spore straty zaczynając na infrastrukturze i sprzęcie sportowym, a kończąc na zawodnikach i działaczach Lechii.

Po bardzo emocjonującym meczu Lechia Tomaszów Mazowiecki wygrała z Concordią Elbląg 1:0 (0:0) w meczu 24. kolejki I grupy III ligi. Upragnione trzy punkty zielono-czerwonym dał Kacper Przedbora. Wychowanek zanotował prawdziwe wejście smoka, ponieważ wszedł na boisko w 85. minucie, a w doliczonym czasie gry posłał piłkę do bramki, wprawiając w euforię drużynę i kibiców.

Bardzo bliscy wygranej i zainkasowania ważnych trzech punktów byli piłkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki. Podopieczni trenera Mateusza Milczarka zremisowali na własnym boisku z Pilicą Białobrzegi 2:2 (1:0) mimo, że prowadzili po dwóch trafieniach Artura Amrozińskiego. Ambitnie grający goście gonili lechistów i zdołali uratować punkt.

Początek 1933 roku przyniósł w Lechii wielkie zmiany pod względem władz klubowych. Jak w styczniu donosiła łódzka prasa, w tomaszowskim klubie doszło do nadużyć finansowych.

Nie tak wyobrażali sobie inaugurację rundy wiosennej piłkarze i sztab szkoleniowy Lechii Tomaszów Mazowiecki. Zielono-czerwoni przegrali na wyjeździe w spotkaniu 19. kolejki I grupy III ligi z Mławianką Mława 6:0 (2:0). Gospodarze byli zdecydowanie lepszym zespołem i wykorzystali wszystkie błędy tomaszowian.

Stuletnia historia powstania klubu zaczyna się w listopadzie 1923 roku, czyli na początku trudnego okresu międzywojennego. Zainteresowanie sportem wśród tomaszowian było ogromne. Na terenie miasta uprawiono wiele dyscyplin takich jak: siatkówka, lekkoatletyka, koszykówka, tenis stołowy, kajakarstwo, boks, podnoszenie ciężarów, szachy, łucznictwo, tenis ziemny, czy brydż sportowy. Początkowo były one uprawiane hobbistycznie i rozwinęły się w późniejszych latach działalności klubu. Największe zainteresowanie skupiała jednak piłka nożna.

Od rundy wiosennej w tomaszowskiej drużynie zobaczymy dwóch młodych zawodników, którym szansę dał trener Mateusz Milczarek

W tym roku RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki obchodzi 100-lecie. To dla klubu i miasta wyjątkowe święto, dlatego różne imprezy w ramach jego obchodów, będą się odbywały przez cały rok. Co się będzie działo? O tym mogliśmy usłyszeć na konferencji prasowej poświęconej Jubileuszowi, która odbyła się w Arenie Lodowej 30 stycznia, a rozpoczęła się ona dokładnie o 19:23, jak łatwo się domyślić, nie przez przypadek.