Po co nam ta Karta? Prawa Rodzin znów trafią pod obrady.

Przypomnijmy krótko, że w ubiegłym tygodniu doszło do uchylenia Powiatowej Karty Praw Rodzin. Konieczność wykreślenia jej z obrotu prawnego (mimo, że nie rodziła żadnych skutków prawnych) wynikała z groźby zablokowania środków finansowych na przygotowane u nas programy senioralne i skierowane do przedsiębiorców. Istniało też ryzyko, że uchwała w przyszłości przyniesie też negatywne skutki finansowe. Taką w każdym razie informacje przekazano radnym, zarówno z Powiatowego Urzędu Pracy, jak i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Podobne opinie mieli urzędnicy WUP, rozpatrujący wnioski, a więc w sposób fizyczny dysponujący środkami, pochodzącymi z EFS. Więcej na ten temat przeczytacie klikając w link, jaki zamieścimy poniżej. 

W czasie czwartkowej sesji Starosta Węgrzynowski zaproponował, by Karty jednak nie uchylać a ją zmienić. Pomysłem było, aby przyjąć właściwie nowy dokument o treści tożsamej z tym, jaki obowiązuje w samorządzie wojewódzkim. Jest on dosyć neutralny, ale czy na 4 miesiące przed wyborami jest to naprawdę na tyle istotny temat, by trzeba było go na siłę forsować? Tym bardziej, że w ślad za poprzednim dokumentem nie szły żadne konkretne działania. 

Poniżej przeczytać można pełną treść zaproponowanej uchwały. Tym razem nie ma mowy o kontrowersyjnych zapisach. Mimo to celowość jej przyjmowania w tej chwili jest mocno wątpliwa. na początku kwietnia przyszłego roku odbędą się wybory samorządowe. Niech więc nowe władze powiatu decydują o długoletniej polityce prorodzinnej. Może będą miały zupełnie inna wizję. 

Przy okazji okazuje się, że Starosta potrafi jednak działać stosunkowo szybko. Wiele pism od różnych podmiotów (w tym od Prezydenta Miasta) czeka na odpowiedź i decyzje całymi miesiącami. Zapytania i interpelacje radnych pozostają bez odpowiedzi przez całe lata. Jeśli ktoś nie wierzy, może to sprawdzić na stronie starostwa. 

Ponadto nie jest to jedyna "wrzutka", jaką próbuje zrobić się radnym w ostatnim czasie. Przed wyborami parlamentarnymi podsuwano nam na przykład stanowisko w sprawie reparacji od Niemiec. Udało mi się to jednak na samym starcie przyblokować. 

Zachecam też do udziału w ankiecie. Możecie wypowiedzieć się co myślicie o uchwale i wskazać kierunek głosowania dla radnych