Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 18:32
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Obyś żył w ciekawych czasach

Zgodnie z obowiązującym w naszym kraju prawem, kandydaci, którzy biorą udział w wyborach powszechnych, zobowiązani są do składania oświadczeń lustracyjnych o swojej współpracy ze służbami PRL. Treść oświadczeń publikowana jest na stronach Państwowej Komisji Wyborczej. Zdarza się, że wprowadzają one w błąd, bowiem suchy zapis w odpowiedniej rubryczce, zrównuje pospolitych donosicieli, którzy często kierowani podłością lub chęcią zysku współpracowali z komunistyczną „bezpieką” z osobami, które przeszły przeszkolenie np. w ramach służby wojskowej. Co ciekawe obowiązek pomija etatowych pracowników milicji, SB itd. Kilka z nich trafiło na listy wyborcze m.in. SLD. W efekcie w naszym powiecie tylko jedna osoba, która złożyła oświadczenie o współpracy. Tą osobą jest pan Grzegorz Świetlik, radny Prawa i Sprawiedliwości. Osoba niezwykle sympatyczna i szanowana nie tylko wśród swoich partyjnych kolegów ale także przeciwników i konkurentów politycznych.

Panie Grzegorzu, chciałbym porozmawiać o pańskim oświadczeniu o współpracy ze służbami PRL.

-  Oczywiście, nie mam nic do ukrycia w tej sprawie. Wygląda to tak, że 29 lat temu,  kiedy musiałem  przejść obowiązkowe szkolenie w Szkole Podchorążych Rezerwy. Odbywałem w ramach tego SPR przeszkolenie rezerw kontrwywiadu Wojskowej Służby Wewnętrznej. W grudniu 1981, po wprowadzeniu stanu wojennego, wszyscy, którzy byli skierowani na przeszkolenie w WSW byli zobowiązani do podpisania oświadczenia o tajnym charakterze tej służby. I właściwie na tym można było cały temat zakończyć.

 

Może jednak coś więcej

Jeżeli chodzi o więcej szczegółów to trudno po 30 latach wszystko pamiętać. W moim przypadku wyglądało to w ten sposób, że dostałem przydział do artylerii przeciwlotniczej. Miałem wadę wzroku -5, -6.

 

Zapewne został pan celowniczym

Dokładnie tak było. Zostałem celowniczym.

 

To brzmi jak fragment scenariusza komedii Stanisława Barei.

To prawda. Moje wyniki w ramach tego właśnie szkolenia były fatalne i ta służba była niebywale ciężka i nie miałem możliwości w jakikolwiek sposób sobie poradzić. Zwracałem się kilkakrotnie do oficera politycznego o zmianę charakteru mojej służby. Jak otrzymałem propozycję czy nie chciałbym przejść przeszkolenia w rezerwach kontrwywiadu WSW, to się zgodziłem.

 

No i co przeszkolili pana?

Szkolenie trwało do sierpnia następnego roku. Wiadomo, że nie polegało ono na liczeniu sznurówek w butach i plecaków na półkach. Zakres obejmował pozyskiwanie informacji dotyczącej  bezpieczeństwa przechowywania broni, nastrojów panujących w środowisku wojskowym.

 

Ciekawa historia

Właściwe rzadko o tym opowiadam.  Okoliczności  dzisiaj powodują, że o tym rozmawiamy. Do tej pory znali tę historię moi najbliżsi przyjaciele.

 

Służba wojskowa przypadła panu na dosyć burzliwy okres

Kiedy w grudniu otrzymaliśmy przekierowanie z jednostek z Koszalina do Lublina spędziliśmy jeden dzień w podróży. Wtedy kolegom, którzy razem ze mną jechali do tej jednostki  opowiedziałem, że przechodzę takie przeszkolenie. Także w jednostce Gubinie nie omieszkałem kontaktować się z kolegami i mówić im, że będę właśnie uczestniczył w tego typu spotkaniach i że mogą być pytania ich dotyczące. Uzgadnialiśmy co ja właściwie powinienem powiedzieć.

 

Jak długo był pan w wojsku? Rok?

Od września do połowy sierpnia, szczegółów co do dni nie powiem. Szkoła Podchorążych  Rezerwy, to było obowiązkowe wówczas przeszkolenie. Oczywiście fakt tegoż przeszkolenia, fakt akurat służby wojskowej w okresie stanu wojennego generował bardziej poufny charakter przeszkolenia w ramach WSW, co jest zupełnie zrozumiałe.

 

Takie były czasy

Dla pełnej jasności powiem, że ja przez nikogo przymuszany don niczego nie byłem. Sam zabiegałem z racji stanu swojego zdrowia o przeniesienie. Służba w formacji WSW podlega podaniu w ramach zeznania lustracyjnego, to wszystko. Informację podałem zgodnie ze swoim sumieniem, bo przecież nie mam żadnych zaświadczeń odbycia takiej służby poza pieczątką w książeczce wojskowej. Informacje dotyczącą mojej służby w WSW ja podałem już 4 lata przed kandydowaniem w poprzednich wyborach. Nie musiałem tego robić ale skoro PiS mi zaproponował kandydowanie ze swoich list to podałem wtedy tą informację.

 

Czyli tak jak wszystkich kandydatów również pana weryfikowali

Myślę, że tak. Po raz 2 podałem do publicznej wiadomości podczas grudniowej sesji rady gminy w Ujeździe, żeby również wszyscy moi wyborcy o tym wiedzieli. Podałem to do publicznej wiadomości kiedy byłem wybierany na przewodniczącego klubu, też nikt nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. Oczywiście zgodnie z tą formułą takie samo tez było moje oświadczenie lustracyjne. Jak były wybory do zarządu stowarzyszenia gmin południowego-zachodniego Mazowsza, któremu przewodniczyłem. Stowarzyszenia są organizacjami pozarządowymi nie musiałem nawet tego robić, ale podczas wyboru do zarządu również podałem to do informacji.

 

Ile pan zna języków obcych?

Na tyle by się można było porozumieć? Angielski, rosyjski, słoweński, portugalski i hiszpański.

 

Wie pan dlaczego pytam? Obserwowałem jak pan oprowadzał delegację Słoweńców

Znam dosyć dobrze słoweński.

 

A nie myśli pan, że właśnie ta ustawa jest źle skonstruowana  i wszystkich traktuje równo a może nie powinna?

Uważam, że można mieć bardzo poważne zastrzeżenia do wielu aspektów tej ustawy, bo chłodne papierowe zapisy nie oddaja chociażby tego, o czym mówię w tej chwili. Natomiast ja byłem, jestem i chyba już podczas całego życia i działalności publicznej pozostanę legalistą i uważam, że jeżeli ustawy obowiązują to trzeba im się podporządkowywać. Można  je zmieniać, jeżeli widzimy w nich jakieś niekonsekwencje albo niedogodności, które powodują dekompozycje naszego codziennego życia, ale jeżeli już one są to powinniśmy się im podporządkowywać.

 

Nie figuruje pan jednak w katalogu IPN. Może Pańskie oświadczenie jest złożone nieco „na wyrost”

Na stronie biuletynu informacji publicznej IPN i w katalogu osób publicznych wpisałem swoje dane. Nie ma mnie. Może oświadczenie było na wyrost. Nie wiem czy takie osobie będące po takim przeszkoleniu wojskowym podlegają pod ta kategorię, nie wiem. Uważam, że byłem zobowiązany do podania tejże informacji.

 

Słyszałem, że miał pan jeszcze jedną ciekawą przygodę.

Widzę, że jest pan dobrze poinformowany. Miałem taki epizod, o którym szczegółowo nie mogę mówić. Zaraz pan zrozumie dlaczego.  Oprócz tej służby w rezerwach WSW byłem zaangażowany w pewną misję o poufnym charakterze. Ujmując w pewnym cudzysłowie bo inaczej tego nie mogę określić uczestniczyłem w roku 1998 w pewnej misji specjalnej w Kosowie podczas działań wojennych, które tam miały miejsce. Z tej wyprawy pisałem sprawozdanie…

 

Ale to już nie był PRL

Właśnie dlatego chciałbym to zaznaczyć, że było to po upadku PRL. Więcej na ten temat powiedzieć nie mogę ale taki epizod poufny w czasie mojej wyprawy do Kosowa był. Powiem może to w kontekście sprawy, o której mówimy, czyli zeznań lustracyjnych. Myślę, że pozwalam sobie tutaj na pewne subiektywne odczucia, ale wydaje mi się, że w tej misji akurat jeśli byłby jakieś wątpliwości, co do mojej osoby i wcześniejszej mojej działalności, to z pewnością miałoby to znaczenie. o bym wiedział. Zwłaszcza, że mogę to potwierdzić misja ta sięgała dosyć daleko. Mam nawet zdjęcia z partyzantami UCK.

 

Dziękuję za rozmowę


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Zaskoczony... 22.11.2010 17:24
To już tak było, że kazali młodym ludziom coś podpisać, a oni pod groźbą utraty pracy, wilczego biletu itd. to robili. Tajni współpracownicy byli z nich żadni... Co jest zaskakujące w tej sprawie to historia człowieka w jakimś tam stopniu powiązanemu z partią Prawdziwych Polaków. A już dociekliwy- WSI-Antoni, to istny fan teorii spiskowych, moim zdaniem swoim widzącym wszystkich agentów radzieckich i rosyjskich okiem sprawą się zajmie... Bo jak oglądam telewizję to wydaje mi się, że on ma monopol na wydawanie sądów w każdej tego typu sprawie i może zablokować działalność normalnych ludzi tej partii w imię swoich(tylko sobie znanych) definicji patriotyzmu i zdrajcy stanu.

Opinie
Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Przed sądem rejonowym w Oświęcimiu 4 grudnia ma ruszyć proces byłego nauczyciela jednej z tamtejszych szkół, który odpowie m.in. za prezentowanie pornografii nastolatkom i naruszenie ich nietykalności cielesnej – dowiedziała się PAP w krakowskiej prokuraturze okręgowej.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:37Były nauczyciel odpowie m.in. za prezentowanie pornografii młodzieży Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów W trzech kwartałach tego roku do sądów okręgowych w całej Polsce wpłynęło blisko 62 tys. pozwów rozwodowych. To o 1,5% więcej niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy było ich prawie 61 tys. Najwięcej pozwów złożono do sądów w dużych miastach. W całej Warszawie odnotowano ich łącznie 5,8 tys. Z kolei w Poznaniu było 3,9 tys. takich przypadków, a w Gdańsku zaobserwowano ich 3,4 tys. Eksperci nie są zaskoczeni tymi danymi. Jednocześnie wskazują, że spada liczba zawieranych małżeństw. Można zatem postawić tezę, że w strukturze społecznej zachodzą istotne zmiany.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:30Polacy coraz częściej chcą się rozwodzić. Potwierdzają to eksperci. Widać to też po danych z sądów ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią Od 1 stycznia 2025 r. będzie można składać wnioski o rentę wdowią. Przeznaczona jest dla wdów i wdowców mających prawo do co najmniej dwóch świadczeń emerytalno-rentowych, z których jedno to renta rodzinna po zmarłym małżonku – poinformowała ZUS.Data dodania artykułu: 20.11.2024 18:27ZUS: od stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration Andrea Bocelli 30: The Celebration23 i 24 listopada w kinach HeliosPrzed nami weekend dla melomanów, którzy mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu.Andrea Bocelli to bez wątpienia najsłynniejszy tenor świata. Jest ikoną popkultury w zakresie śpiewu operowego. Z brawurą łączy muzykę klasyczną z rozrywkową. Jego nagrania sprzedają się w milionach egzemplarzy. Teraz ten charyzmatyczny śpiewak obchodzi jubileusz 30-lecia swojej pracy artystycznej. Z tej okazji przygotował wielki koncert, którego nagranie można obejrzeć jedynie w kinach.Podczas tego przygotowanego z rozmachem show usłyszymy oczywiście słynną arię „Nessun dorma” z opery „Turandot” Pucciniego, niekwestionowany przebój „Con te partirò” i wiele innych chwytających za serce utworów.Wersję kinową koncertu wyreżyserował Sam Wrench („Taylor Swift: The Eras Tour”, ”Billie Eilish: Live at The O2”), laureat nagrody Emmy i nominowany do nagrody Grammy.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Dysponuje 54 kinami mającymi łącznie 304 ekrany i ponad 55 tysięcy Data rozpoczęcia wydarzenia: 23.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Dawid Podsiadło - Dokumentalny  w Helios na Scenie Dawid Podsiadło - Dokumentalny w Helios na Scenie W czerwcu 2024 roku Dawid Podsiadło zagrał 7 koncertów stadionowych dla pół miliona widzów. Finałem tej trasy były rekordowe dwa koncerty na Stadionie Śląskim w Chorzowie dla prawie 200 tys. osób. Ten film to zapis tych 7 wyjątkowych dni, a zobaczymy go już 3 grudnia w kinach Helios.Film „Dawid Podsiadło – Dokumentalny” to intymny portret jednej z największych postaci polskiej sceny muzycznej. Reżyser Tomasz Knittel zabiera widzów na pełną emocji podróż, towarzysząc Dawidowi Podsiadle podczas jego monumentalnej trasy koncertowej, obejmującej siedem występów na stadionach w Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu i Chorzowie. Jednak to nie same koncerty są tu najważniejsze, lecz Dawid – artysta, który tą trasą zamyka pewien etap swojej kariery i zastanawia się, co przyniesie przyszłość.Kamery śledzą Dawida nie tylko na scenie, ale przede wszystkim za kulisami – w chwilach skupienia, zmęczenia, radości i refleksji. Film pokazuje jego prawdziwą twarz: człowieka pełnego pasji, ale i niepewności.Dawid otwiera się przed widzami, dzieląc się przemyśleniami o drodze, którą przeszedł, o presji związanej z popularnością oraz o tym, co dalej po zakończeniu tak ogromnej trasy. Obecność znakomitych gości, takich jak Edyta Bartosiewicz, Monika Brodka, Daria Zawiałow, Kaśka Sochacka, Artur Rojek, Ralph Kaminski, Kortez i Vito Bambino zdecydowanie podkreśla wagę tego etapu.To unikalna okazja, aby zobaczyć, jak wygląda życie artysty w momentach triumfu, ale i w tych cichszych, bardziej intymnych chwilach, kiedy sceniczne światła gasną, a pytanie „co dalej?” staje się najważniejsze.Helios zaprasza melomanów na ten wyjątkowy seans! Bilety dostępne są na stronie www.helios.pl, a także w kasach kin i aplikacji mobilnej. W ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz” dokonując zakupu z wyprzedzeniem, można wybrać najlepsze miejsca, a także - zaoszczędzić.Data rozpoczęcia wydarzenia: 03.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ajdejano na prezydenta Tomaszowa, na Starostę, na posła, na Prezydenta RP i wtedy wszyscy MAMY RAJ !!!!Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: CzlowiekTreść komentarza: Niestety Pan dr Chudzik odchodzi i niedługo czekają nas prawdopodobnie rządy specjalsty od mobbingu P.Glimasińskiego. Długo się wiec nie nacieszyliśmy. Pracownicy szpitala są wściekli bo nie chcą takiego pseudo-prezesa, ale nikt ich przecież o zdanie nie pyta... To skandal że szpitalem rządzi polityka. Nie są ważne kwalifikacje i rozum, tylko "uklady". Może Pan Strzępek przeprowadzi rekonesans w szpitalu i spróbuję się dowiedzieć dlaczego szpitalem ma rządzić ktoś kto nie ma o tym pojęcia i już udowodnił w MZK że jest bardziej niż beznadziejny????Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Urzędnikom trzeba powiedzieć co mają robić i czym się zajmowaćŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Mariuszu: po co te wszystkie pańskie jęki. Już u Pana kiedyś pisałem, że upolitycznione samorządy, to jest państwo w państwie. Te samorządy, które idą "ręka w rękę" z aktualnym rządem, będą robiły to, co im się będzie podobało. I przykład niezatapialnego katechety jest tego dowodem. Dogadał się z jednym posłem po (jednym z głupszych posłów w Sejmie RP - jego zachowanie na pytania tv Republika) z naszego miasta i dlatego odwołanie tego starosty-cwaniaczka trzeba sobie wybić z głowy. Inny, świeży przykład cichej współpracy aktualnie "dobrych" samorządów (niby pisowskich) z aktualnym rządem (chyba raczej nierządem). Teraz, w nocy czytam na onecie taką informację (cytat). "Jakie są najlepsze szpitale w Polsce? Te aspekty były brane pod uwagę Plebiscyt "Liderzy Zarządzania – najlepiej zarządzane szpitale publiczne według BFF Banking Group" to jedyny w Polsce ranking, który wyróżnia placówki ochrony zdrowia zarządzane najefektywniej pod względem finansowym, ale nie tylko. Doceniane są również szpitale oferujące wysoką jakość opieki nad pacjentami. W ocenie uwzględniane są zarówno wskaźniki finansowe, jak i opinie pacjentów o szpitalach. Celem inicjatywy jest promowanie najlepszych praktyk w sektorze zdrowia. To już dziewiąta edycja tego zestawienia. Poszczególne miejsca w kategorii "Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej z właścicielem publicznym" objęły następujące placówki: Szpital w Puszczykowie im. prof. S.T. Dąbrowskiego Spółka Akcyjna, Poddębickie Centrum Zdrowia Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością oraz Zamojski Szpital Niepubliczny Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Powiatowe Centrum Zdrowia Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością w Kartuzach oraz Centrum Zdrowia Mazowsza Zachodniego Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Kociewskie Centrum Zdrowia Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Dolnośląskie Centrum Rehabilitacji i Ortopedii Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Szpital Specjalistyczny w Zabrzu Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, szpital powiatowy w Rawiczu Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością, Tomaszowskie Centrum Zdrowia Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością oraz Szpital Powiatowy im. Tadeusza Malińskiego w Śremie, Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim Spółka z Ograniczoną Odpowiedzialnością." Jak łatwo zauważyć, na tej liście tych prymusów jest i nasze TCZ. Zawsze wydawało mi się, że pod wodzą obecnego p. dr Chudzika, ten szpital jest zarządzany najlepiej od kilu lat i większość pacjentów tego szpitala tez tak uważa. Jednak to jest zasługa wyłącznie dyrektora szpitala, a nie powiatowego samorządu, jednak, w dalszym ciągu to jest przeciętny szpital w kraju. Tymczasem, powiatowy samorząd jedynie sypie piasek w tryby szpitala poprzez zatrudnianie politycznych komisarzy w szpitalu. Ale jednak sitwa katechety i posła po spowodowała, że TCZ zostało wyróżnione. Żeby chociaż czarodziejka Leszczyna nie zabrała szpitalowi kasy. PS. Zapomnijmy o odwołaniu katechety.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: MaxTreść komentarza: Tylko po co nam baza hotelowa jak tu zwiedzania na kilka godzinŹródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: DanielTreść komentarza: Moja szkoła pozdrawiam wszystkich z rocznika 1985 z klasy pani Hajduk a później Pani Robak 😀😀😀Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej Dwunastce
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama