- Bartłomiej Matysiak, nowy szef Koła Miejskiego Platformy Obywatelskiej w naszym mieście. Czy wybór na funkcję przewodniczącego był dla pana zaskoczeniem?
- Nie ukrywam, że myślałem o wygranej, gdyby o niej nie myślał na pewno bym nie startował w wyborach. Miłym zaskoczeniem była liczba głosów, jaką uzyskałem w stosunku do mojej kontrkandydatki.
- Od kiedy jest Pan członkiem Platformy Obywatelskiej?
- W Platformie jestem praktycznie od początku. Jeszcze zanim PO stała się partią polityczną i działała w formie stowarzyszenia. Jest to już więc około 9 lat.
- Czy to jest pierwsza Pańska partia polityczna?
- Mam 29 lat a z PO związałem się, gdy miałem niespełna 20. Wcześniej nie należałem do żadnej partii i nie uczestniczyłem w życiu społeczno – politycznym. Przewodniczyłem natomiast Stowarzyszeniu Młodych Demokratów.
- Jakie są pańskie najbliższe plany polityczne.
- Mam świadomość, że jest to bardzo poważna funkcja. Koło liczy obecnie około 80 osób. Z miesiąca na miesiąc przybywa ich coraz więcej. Struktury się rozrastają, myślę, że niedługo będzie nas ponad setka. Praca z taką liczbą osób wiąże się z dużą odpowiedzialnością za podejmowane działania . Co do moich planów, to z całą pewnością kandydować będę w najbliższych wyborach do Rady Miejskiej. Próbowałem swoich sił dwa razy. Niestety się nie udało ale jak się mówi „do trzech razy sztuka”.
- Jeśli jesteśmy przy temacie wyborów, to chciałbym zapytać o strategię. Czy już rozpoczęliście ich opracowywanie, układacie jakieś listy?
- Co do strategii, to w poniedziałek mamy pierwsze posiedzenie zarządu, na którym wyznaczymy sobie plany na najbliższą przyszłość. Mamy ogólnokrajowy program wyborczy, cały czas realizujemy nasze założenia z poprzednich wyborów samorządowych. Myślę, że będziemy go rozwijać i wdrażać w życie. Jeśli natomiast chodzi o listy wyborcze, to jest za wcześnie, by o nich rozmawiać. Jest jeszcze parę miesięcy. Myślę, że na ten temat będziemy mogli rozmawiać dopiero na jesieni.
- Kandydat na prezydenta?
- Kandydat na prezydenta myślę, że zostanie zatwierdzony dopiero po zjeździe powiatowym i ukonstytuowaniu się nowego zarządu. Wtedy będziemy mogli podjąć jakieś realne kroki w celu wskazania i zatwierdzenia naszego kandydata.
- Czyli, jak rozumiem kandydat jest już wybrany.
- Nie jest wybrany. Jeśli są jakieś kandydatury, dwie albo trzy, to zostaną one zgłoszone na jednym z zebrań. Nie chciałbym w tej chwili wypowiadać się w tym temacie.
- Zarząd jest prawie w całości nowym zarządem. Niewiele osób pokrywa się z tym, który funkcjonował poprzednio. Można powiedzieć, że jest on odlodzony?
- Można tak powiedzieć. Są w nim trzy osoby poniżej 30-tki. Jest to Michał Kobak i Tomasz Surmański no i oczywiście ja też mam 29 lat. Pozostali członkowie również nie przekraczają wieku emerytalnego, więc ludzie w pełni sił, młodzi przedsiębiorcy. Można więc śmiało powiedzieć, że zarząd jest odmłodzony i w pełni sil.
Napisz komentarz
Komentarze