Kto zgubił Shar Pei?

Znalazł się biznesmen od siedmiu boleści.

Jeśli jest to suka i ma ruje, to mogła uciec nawet z którejś z pobliskich miejscowości. "Na rynku taki pies z rodowodem kosztuje od 1800 do 2000 tys. złotych." Rozumiem, że taki pies kosztuje od 1,8 do 2 tysięcy złotych, a nie 2000 x 1000 zł :) A tak nawiasem, to będąc w schronisku i pytając się o to jaka jest procedura zabrania stamtąd pieska, zostałem poinformowany o "symbolicznej opłacie na schronisko" w wysokości zależnej np od wielkości psa. Rzeczywiście, za małego psa chciano od 20 do 50 zł, za dużego 100-200 zł, natomiast, gdy spytałem się o ładnego owczarka, a nie kundelka usłyszałem cenę 400zł. (Taka symboliczna). Ciekaw jestem jakiej ceny oczekiwałby właściciel za w/w psa :) Lub jakiego wykupnego oczekiwałby od właścicieli, gdyby się zgłosili? Czy to umowne 10% wartości (180-200zł) by go zadowoliło? :D

przypuszczam, że komuś sie znudził jak wiele innych psów w naszym mieście. Kiedy nareszcie psy będą znakowane, a kary dla porzucających i znęcających się wysokie?

Jak można takiego psa zgubić ;o Jak z kolegą wychodzimy z jego yorkiem (koszt mniej wiecej taki sam) to jest naszym oczkiem w głowie... ;-))