Sprawa jest o tyle pilna, że po zmroku jest to częste miejsce zabaw dla dzieci. O ile w ciągu dnia dziura jest dość dobrze widoczna, o tyle wieczorem może doprowadzić do złamania nogi.
Sprawy estetyczne są oczywiście subiektywne, każdy z nas ma swoją wrażliwość, według naszego czytelnika na tyle "średnio to wygląda, że aż trudno podzielić się z kimś spoza Tomaszowa, zdjęciem z fontanną" Nasi czytelnicy już przed otworzeniem Bulwar wskazywali, że ten element parku może być szczególnie kłopotliwy.
Niemniej skoro już jest, prosimy służby miejskie o interwencje. Instalacja powinna być jeszcze na gwarancji i powinno obyć się bez większych kosztów.
Na oko laika jakim - jak zaznacza - jest nasz czytelnik, płyta której brakuje nie została wyrwana, po prostu się zapadła. Nie jest pęknięta leży wewnątrz dziury.
Jeśli rzeczywiście tak jest, przydałaby się weryfikacja wytrzymałości pozostałych płyt wokół fontanny i reklamacja u wykonawcy. To nie może przecież być tak, że miejsce stanowiące ciągłość chodnika nie wytrzymuje nacisku stopy przechodnia. Nie mówiąc już o dziecku.
W imieniu czytelników dziękujemy za szybką naprawę i przyjrzenie się pozostałym płytom wokół fontanny.
Napisz komentarz
Komentarze