Kto ma wątpliwości co do zasadności rewitalizacji nabrzeża Wolbórki w tym miejscu, to zapraszam go w godzinach popołudniowych na Bulwary. Plac Zabaw pełen dzieci, alejki wypełnione spacerowiczami oraz seniorami korzystającymi z promyków słońca. Atmosfera jest bardzo przyjemna, ludzie w spokoju odpoczywają, mimo, że było nas tam bardzo wielu.
Nie ma agresji, nie ma picia alkoholu, wulgaryzmów im towarzyszących. W pierszych chwilach przecierałem oczy i uszy ze zdumienia. Jakbym nie był w Tomaszowie. Miejsce jakby cywilizowało nas, piękne otoczenie sprawiło, że sami byliśmy dużo bardziej kulturalni niż na codzień. Dziś spędziłem w Parku godzinę, obserwując i dokumentując sugestie jakimi chciałbym się podzielić z Czytelnikami Portalu. Ale to może w następnym liście.
Drobne sprawy na pewno nie umniejszają wielkiego – w mojej ocenie – wydarzenia. Tak jak przed wojną otworzono Park Rodego, w PRLu – częściowo w czynie społecznym – zrewitalizowano nabrzeże Wolbórki za/pod Pałacem Ostrowskich (ówczesną "muszę" - dzisiejszy Park Miejski im. Solidarności), tak w Wolnej Polsce Tomaszów doczekał się kolejnego pięknego miejsca. I - co najważniejsze – za darmo dostępnego dla wszystkich.
Napisz komentarz
Komentarze