Strajk będzie trwał przez 2 godziny. Zacznie się od godz. 8:30. Pracownikom nie udało się dojść do porozumienia z władzami miasta w sprawie podwyżek. Domagali się też poprawy warunków pracy. Podstawowe żądanie to 650 zł podwyżki brutto dla każdego pracownika z wyrównaniem od początku stycznia. Szczególnie wsteczne naliczenie podwyżek budzi spore kontrowersje. Prezydenta Marcin Witko podczas spotkania ze związkowcami wyjaśniał, że miasto jest w trudnej sytuacji finansowej, a budżet planowano i przyjmowano pod koniec ubiegłego roku.
Ilu pracowników przystąpi do strajku? Tego tak naprawdę nie wiadomo. Dyrektor Jolanta Szustorowska prosiła o informację w tej sprawie przewodniczącego związku zawodowego, by móc jakoś zorganizować pracę na czas trwania strajku ostrzegawczego. Do dzisiaj się jej jednak nie doczekała, mimo to zapewnia, że podczas strajku ostrzegawczego Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej będzie normalnie funkcjonował i obsługiwał interesantów. Nie kryje jednak, że sytuacja jest szczególna, MOPS obsługuje szereg świadczeń socjalnych w tym "dopłaty węglowe".
Kolejne nieprzemyślane transfery pieniężne, nakładają na pracowników pomocy społecznej coraz to nowe obowiązki. Co gorsza na co dzień obserwują kombinatorstwo i cwaniactwo swoich podopiecznych, których zasiłki z różnych tytułów często wyższe niż pobierane przez nich wynagrodzenia za codzienną i sumienną pracę, W Tomaszowie Mazowieckim trudno być anonimowym, szczególnie w dobie facebooka.
Podobne opinie mają pracodawcy. Ich zdaniem w Polsce nauczono w ostatnich latach cwaniactwa i kombinatorstwa. - Dzisiaj brakuje nam ludzi do pracy, A osoby, które do nas się zgłaszają chcą pracować cały etat a umowę podpisywać na ćwierć. Dlaczego? To chyba oczywiste. To nie jest kraj dla uczciwych i przyzwoitych ludzi - opowiada jeden z nich.
Na co mogą liczyć pracownicy socjalni z tomaszowskiego MOPS? Na pewno na jakąś podwyżkę będą mogli liczyć. Prezydent zapowiedział też, że przyjrzy się dodatkowi na odzież, pranie, obuwie, który wynosi obecnie tylko 500 zł rocznie.
Jeśli forma strajku ostrzegawczego nie przyniesie efektu, może się odbyć w MOPS strajk generalny, który sparaliżuje pracę urzędu, a co za tym idzie obsługę tomaszowian korzystających z pomocy finansowej m.in. w formie dodatków osłonowych, dodatków węglowych, mieszkaniowych czy rodzinnych.
Obecnie w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej zatrudnionych jest 106 pracowników, w tym zajmujących się bezpośrednio pracą socjalną w terenie 16 osób.
Napisz komentarz
Komentarze