Przestępcy znów podszywają się pod organy ścigania i masowo wysyłają maile na adresy, które zostały upublicznione w wyniku wycieków danych z różnych serwisów lub są dostępne w internecie - ostrzegła Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa.
Zespół CSIRT (Computer Security Incident Response Team) Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej poinformował, że zaobserwował powrót kampanii spamowej, w ramach której oszuści podszywają się pod organy ścigania.
"Przestępcy masowo wysyłają maile na adresy, które zostały upublicznione w wyniku wycieków danych z różnych serwisów lub są dostępne w internecie" - przekazała NASK. Dodała, że rozsyłane wiadomości zawierają informacje o rzekomo wszczętym postępowaniu w sprawie popełnionych przestępstw, głównie na tle seksualnym. Oszustwo ma na celu wyłudzenie danych ofiary. np. skanu dowodu osobistego, a także zawiera żądanie wykonania przelewu – rzekomej grzywny za popełnione przestępstwo.
W załączonym do informacji NASK zrzucie ekranu widać list elektroniczny opatrzony znakami Policji i Interpolu. Pismo jest opatrzone pieczęciami oraz podpisem Komendanta Głównego Policji gen. insp. Jarosława Szymczyka. (PAP)
NASK ostrzegł w piątek przed powrotem kampanii szkodliwego oprogramowania Hydra. Na celowniku oszustów są klienci banku Santander. Przestępcy wysyłają im maila z informacją o ograniczeniu dostępu do konta z powodu braku stosownej aplikacji na urządzeniu mobilnym.
Zespół CSIRT (Computer Security Incident Response Team) Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej poinformował w piątek, że oszuści rozsyłają wiadomości e-mail z informacją o ograniczeniu dostępu do konta z powodu braku stosownej aplikacji na urządzeniu mobilnym. Zawierają one link, który przenosi ofiarę na stronę podszywającą się pod bank.
"W pierwszym etapie przestępcy zachęcają ofiary do wpisania danych uwierzytelniających do bankowości internetowej. Następnie fałszywa strona oferuje pobranie rzekomej aplikacji banku. W rzeczywistości jest to szkodliwe oprogramowanie" - ostrzegła NASK.
Dodano, że celem oszustwa jest zainfekowanie telefonów z systemem operacyjnym Android szkodliwym oprogramowaniem Hydra, które – po instalacji na urządzeniu mobilnym – umożliwia m.in. kradzież danych uwierzytelniających do bankowości elektronicznej oraz danych kart płatniczych zapisanych na urządzeniu. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze