Serwis o koronawirusie

Kolejny rekord. Rośnie liczba zgonów

"Słowa pewnego pacjenta z wizyty, możesz wykorzystać jak chcesz: Panowie, nie wierzyłem. Szacunek i przepraszam. Dziękuję za to że jesteście" - tak napisał do mnie dzisiaj rano jeden tomasowskich ratowników medycznych. Człowiek z wieloletnim doświadczeniem zawodowym. Inny naszych ratowników opisał jak sam przechodził Covid 19. Jego wpis udostępniliśmy na naszym profilu na FB. Komentarze, jakie się pojawiły, są poniżej jakiejkolwiek krytyki. Jaki przedstawiają się "aktualne" dane dotyczące zachorowań na naszym terenie? Cudzysłowu użyłem nieprzypadkowo. W dzisiejszym komunikacie wojewoda podaje dane z wczoraj (w tabeli poniżej). Znajduje w nich 79 przypadków zarażenia Sars Cov-2. Rekordowa liczba, jednak nieco wprowadzająca w błąd. De facto są to dane wprowadzone wczoraj do systemu. Wymazy pochodzą... sprzed tygodnia. Przypomnę tylko, że dopiero od kilku dni samo zrobienie badania jest równoznaczne z poddaniem chorego izolacji. Dotąd działo się tak dopiero po uzyskaniu wyniku dodatniego. Epidemia rozprzestrzenia się błyskawicznie. W jutrzejszej informacji wojewody Bocheńskiego liczba tomaszowskich zachorowań wyniesie 125. Wśród nich 43 to pensjonariusze DPS przy ulicy Farbiarskiej. To również są badania sprzed kilku dni. W Tomaszowskim Centrum Zdrowia są jeszcze wolne łóżka na oddziałach obserwacyjny zakaźnych, ale przy tym tempie szybko zacznie ich brakować. Od początku pandemii mamy już 1400 przypadków. Ozdrowieńców mamy aktualnie 829. Zmalała liczba osób objętych kwarantanną. To efekt zamknięcia szkół. Z niepokojem oczekujemy na efekty epidemiczne trwających protestów. Dotąd w naszym powiecie zmarło na Covid 19 blisko 50 osób. Przy czym pamiętać należy, że są o osoby które zostały potwierdzone jako dodatnie.

– Niedostatek łóżek i zasobów kadrowych to w tej chwili dwa wąskie gardła w walce z pandemią Covid-19 – wskazuje Maria Libura z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. Nowa strategia, którą zapowiada resort zdrowia, to sygnał, że sytuacja w Polsce jest już bardzo poważna i obecnie walczymy o to, by nie doszło do takiej zapaści służby zdrowia, z jaką wiosną borykały się kraje południa Europy. Coraz większym problemem jest też leczenie chorych z innymi pilnymi potrzebami medycznymi, np. pacjentów onkologicznych czy kardiologicznych, dla których nie ma miejsc w szpitalach lub którzy wstrzymują się z wizytami u specjalistów. – Czeka nas tsunami innych chorób – przestrzega ekspertka.

Dzisiaj wojewoda łódzki podał informację o sporo niższej liczbie zachorowań. Mniej zarażeń jest także w naszym mieście i powiecie. Nie oznacza to, że sytuacja jest dobra. Dzisiaj w nocy ratownicy medyczni bezskutecznie walczyli o życie młodego człowieka. Nie miał chorób współistniejących. Problemy się nawarstwiają. W szczycie pandemii dyrekcja szpitala powiatowego w Opocznie podjęła decyzję o zamknięciu w związku z termomodernizacją oddziałów: Chirurgii Ogólnej, Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej oraz Ginekologiczno-Położniczo-Noworodkowego. Wszystko wskazuje więc na to, że nasi lekarze będą obciążeni dodatkową pracą. Zła informacja nadeszła także z magistratu. W październiku zmarło w mieście ponad 180 osób. To dwukrotnie więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Zmieniły się zasady kierowania na kwarantannę.

W województwie łódzkim są 1673 kolejne zakażenia koronawirusem potwierdzone pozytywnymi wynikami testów laboratoryjnych.

Dzisiaj i wczoraj po 42 przypadki koronawirusa w powiecie tomaszowskim. W województwie łódzkim zmarły w ciągu ostatniej doby 13 osób zarażonych Sars Cov-2. Najwięcej, bo aż 10 w powiecie radomszczańskim. Kolejne placówki opieki zdrowotnej zamykają swoje drzwi przed chorymi. Wczoraj Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Łodzi poinformowało, że nie będzie przyjmować chorych na szpitalnym oddziale ratunkowym oraz zawiesza realizację świadczeń związanych z zabezpieczeniem urazów wielonarządowych. Ratownicy medyczni stoją w wielogodzinnych kolejkach przed szpitalami. Na wyniki wymazów czekamy już ponad 3 dni.

W najbliższą sobotę, niedzielę 1 listopada i w poniedziałek zamknięte będą cmentarze - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Nie chcemy doprowadzić do tego, że na cmentarzach i w komunikacji publicznej będzie się gromadzić dużo ludzi - podkreślił.

Poniżej dane dotyczące zachorowań. Dzisiaj pozostawiamy je bez komentarza

Niestety nie mamy dobrych wieści dla mieszkańców naszego powiatu. Główny Inspektor Sanitarny kraju za pośrednictwem tomaszowskiego SANEPID-u wystąpił do Prezydenta miasta o wskazanie na cmentarzu komunalnym miejsc do zbiorowego pochówku zmarłych. Liczba śmiertelnych przypadków w województwie zwiększa się każdego dnia. Zgony, to nie tylko osoby zarażone Sars Cov-2. Tymczasem wojewoda Tobiasz Bocheński zaprasza na spacer po hali EXPO w Łodzi przed utworzeniem w niej szpitala tymczasowego dla chorych na COVID-19. Brak nam słów komentarza....

Liczba zgonów, jakie zanotowaliśmy przez 5 ostatnich dni jest dwukrotnie większa niż ma to miejsce w normalnych warunkach. Zmarłych nie znajdziemy w oficjalnych statystykach "covidowskich". Umierają nie tylko ludzie w podeszłym wieku. Śmierć spotyka także na drodze ludzi w średnim wieku i młodych. Nagła i niespodziewana. Oficjalne dane z powiatu tomaszowskiego z wczoraj wskazują na 56 zarażeń. W Łódzkiem są to 1423 osoby. Przypominamy: są to dane, które pracownicy sanepid-u zdążyli wprowadzić do systemu. Wirus pojawia się w kolejnych szkołach i przedszkolach. Dziesiątkuje tez personel medyczny - i to nie tylko ten z TCZ ale również z prywatnych POZ-etów. W powiecie tomaszowskim sytuacja jest najbardziej katastrofalna. Mamy prawie 5000 osób poddanych kwarantannie. Co czwarty robiony u nas test okazuje się pozytywnym.

Wojewoda przesłał właśnie nowy komunikat dotyczący liczby zachorowań na naszym terenie. Znajdziecie je w tabeli zamieszczonej poniżej. Pamiętać jednak należy, że są ty jedynie osoby, które SANEPID zdążył wprowadzić do systemu. Od wczoraj w nocy pierwsi pacjenci z "covid" trafiają już na oddział internistyczny Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. Zmarłą też 75 mieszkanka naszego powiatu zarażona koronawirusem

Każdego dnia przybywa u nas około 60 chorych na koronawirusa. To dwa razy więcej niż podają oficjalne statystyki przesyłane przez wojewodę łódzkiego. Jak pisaliśmy wcześniej, powodem są ograniczone siły tomaszowskiego SANEPiD-u. Ponad 4000 osób skierowano na kwarantannę. W szpitalu wciąż przybywa pacjentów. W łódzkich placówkach już brakuje miejsc. Tylko szpital im. Kopernika prosił dzisiaj o przyjęcie do nas 60 pacjentów. Nadal trwa remont oddziału pscyhiatrycznego. Pierwsza jego część zostanie być może zakończona w przyszłym tygodniu.

Od soboty cała Polska czerwoną strefą, nauka w kl. 4-8 szkół podstawowych w trybie zdalnym, młodzież do 16. roku życia może wychodzić tylko pod opieką dorosłych, a lokale gastronomiczne mogą świadczyć tylko usługi na wynos - to część ograniczeń zapowiedzianych przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Wiele osób na bieżąco śledzi statystyki dotyczące liczby zakażeń Sars-Cov2. Publikowane są one codziennie około południa. Do niedawna przekazywaliśmy je codziennie. Teraz nie ma to najmniejszego sensu. Dane liczbowe są zaniżane i to w sposób znaczący.

Jak udało nam sie nieoficjalnie dowiedzieć (brak komunikatu wojewody oraz Starosty w tej sprawie) Tomaszowskie Centrum Zdrowia uznane zostało szpitalem "covidowskim". Nie jest to jeszcze szpital jednoimienny, tak jak to planowano jeszcze kilka dni temu. Trafią do nas jednak pacjenci zarażeni koronawirusem. TCZ ma zapewnić 140 łóżek zakaźnych, w tym 5 intensywnej opieki medycznej, wyposażonych w respiratory. Ponadto trafią do nas też pacjenci psychiatryczni zarażeni wirusem. To dodatkowe 15 łóżek. Gdzie uda się pomieścić tę liczbę pacjentów? Szpital zamierza utrzymać oddziały zabiegowe: ortopedie i chirurgie. Wedłu informacji, jakie posiadamy część zakażna obejmie obecny oddział zakażny, część remontowanej wciąż psychitrii, oddział wewnętrzny i neurologię (z niedokończonym nadal remontem).

W związku z sytuacją pandemiczną Urząd Miasta prowadzi nabór na wolontariuszy, którzy w dobie pandemii pomogą m. in. osobom starszym, schorowanym i potrzebującym.

Zgodnie z wytycznymi Wojewody Łódzkiego od 19 października br. na Przystani przy ulicy PCK 2/4 zorganizowana została kwarantanna zewnętrzna (instytucjonalna).

Sytuacja epidemiczna na terenie powiatu tomaszowskiego jest już bardzo poważna. Wczoraj odnotowaliśmy 28 przypadków zarażenia koronawirusem, a dzisiaj tylko w godzinach dopołudniowych było ich 50 /czekamy na dane z popołudnia/. Już wczoraj zbliżaliśmy się do 3000 osób kierowanych na kwarantannę. Dziś ta liczba znacznie wzrośnie. Spośród 750 dotąd zarażonych za ozdrowieńców uznano niespełna połowę. Tomaszów już od kilku dni powinien znajdować się w strefie czerwonej. Decyzja ta leży w gestii wojewody, który z nieznanych nam przyczn zwleka z jej ogłoszeniem. Co gorsza ten stan rzeczy może się w najbliższych dniach pogorszyć. W tomaszowskim SANEPID-zie pozostało już tylko 4 pracowników. Kilku zostało wcześniej zarażonych, inni poszli na zwolnienia lekarskie. Zarówno wojewoda jak i starosta są o kryzysowej sytuacji powiadomieni. Do SANEPID-u mają być kierowani stażyści z Powiatowego urzędu Pracy. Nie jest to najlepszy pomysł, bo reagować należy natychmiast. Zatrudnienie stażystów będzie trwało i jest mało prawdopodobne, by byli oni w stanie samodzielnie wykonywać zadania urzędnicze. Aby ograniczyć zasięg pandemii osoby kierowane na kwarantannę muszą być natychmiast o tym powiadamiane. Najprostszym rozwiązaniem więc byłoby przekierowanie częsci pracowników Powiatu. W wojnie z epidemią brakuje generałów, wkrótce może zabraknąć także żołnierzy

Wczoraj na terenie powiatu tomaszowskiego zanotowano 15 przypadków koronawirusa. Od niedzieli wykryto ponad 8,5 tysiąca zarażeń na terenie całego kraju.

Mamy dzisiaj 44 nowe przypadki koronawirusa w powiecie tomaszowskim. Nie spłynęły jednak jeszcze wszystkie wyniki wymazów, jakie zostały pobrane. Po wczorajszych 58 wydaje się, że maamy do czynienia ze spadkiem. Tymczasem sytuacja jest jeszcze poważniejsza, ponieważ 49 spośród wczoraj wykrytych, było pensjonariuszami oraz pracownikami jednego z DPS-ów. Dzisiaj wyniki są rozproszone, co oznacza, że w kolejnych dniach zanotować możemy dalsze wzrosty. Trzy osoby z Covid 19 pojawiły się na oddziale ginokologiczno - położniczym. Są to dwie pacjentki i jedna położna. Oddział jest w stanie zawieszenia, mimo to (i fali brutalnego internetowego hejtu), nasi lekarze odebrali po południu swój pierwszy "covidowski" poród.