Prawym okiem: Ja, niewdzięcznik, dziękuję... że obiecaliście
Od kilku dni otrzymuję od Wydziału Komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji kolejne maile o tym, że obecnie panujaca nam władza ludowa uruchomiła specjalną interaktywną mapę internetową, na której każdy lokalny "troglodyta" może zapoznać się z gigantyczną liczbą inwestycji, jaką ta władza zafundowała jemu... biednemu szaraczkowi, w miejscu zamieszkania. Po piątej, podobnej wiadomości nie pozostawało mi nic innego jak... kliknąć i zobaczyć co tam w naszym mieście się działo, co się zmieniło i jak dzięki rządowym dotacjom wypiękniało.... wszak mieszkam na co dzień poza jego granicami, więc może się zdarzyć, że coś mi umknęło, że czegoś nie zauważyłem, że o czymś nie wiem... No to... klik... I co? Faktycznie... informacja "ciemnemu ludowi" może zaprzeć dech w piersiach. Ciemny lud, zgodnie z zasadą "klik, wrrr" nie analizuje, nie myśli, automatycznie składa ręce i klaszcze... i nie pozostaje nic innego, jak poczekać aż od klaskania obrzękną mu prawice i znudzony pieśnią zawoła o czyny...
05.08.2019 19:26
15
6