Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:36
Reklama
Reklama

... i co na to Macierewicz?

W piątek (18 września) prezydent Tomaszowa Mazowieckiego, Marcin Witko, spotkał się z kandydatami do sejmu i senatu, jacy biorą udział w październikowych wyborach parlamentarnych. Zaproszono reprezentantów wszystkich komitetów, chociaż nie wszyscy z zaproszenia skorzystali. Gościom wręczono porcelanowe słonie na szczęście.

- Pomoc posłów i senatorów w rozwiązywaniu samorządowych problemów jest bardzo potrzebna. Liczę na to, że Tomaszów Mazowiecki będzie miał silną reprezentację w parlamencie. Jednocześnie deklaruję szeroką współpracę z przyszłymi posłami i senatorami, bez względu na partyjny szyld – mówi Marcin Witko, prezydent Tomaszowa Mazowieckiego.

 

Z zaproszenia część z kandydatów nie skorzystała twierdząc, że zaproszenie i deklaracje o wsparciu ze strony prezydenta, który jest liderem największej z partii, pretendującej do przejęcia władzy w kraju są infantylne a samo zaproszenie miało stanowić parawan, zasłaniający osobiste zaangażowanie w partyjną kampanię ze strony prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego.

 

Jest to tym bardziej prawdopodobne, że na spotkaniu nie był obecny żaden z kandydatów PiS (poza Ewą Wendrowską, reprezentującą na liście partii J. Kaczyńskiego Solidarną Polskę). 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 27.09.2015 11:45
Do wpisu nr 18: gościu - jesteś jakiś strasznie umysłowo zamotany. Jak jeden literat, który napisał i wydał w swoim życiu jedną książkę - kucharską - i potem skarżył się, że ludzie zakupili np. 7 egzemplarzy tej książki. Skup się, spręż się umysłowo i jeszcze raz spróbuj napisać - o co Ci chodzi. Ale nie - jak poeta rzeczy niemożliwych, tylko jak NORMALNY facet. Spróbuj - zachęcam. Może coś Ci z tego wyjdzie. Wiesz: ja jestem przecież prymityw i nie bardzo kumam, co to znaczy: "..łebska indolencja myślenia".

cóż za łebska indolencja myślenia 24.09.2015 15:14
a do słownika nie zajrzał tylko buraki do dwóch liczył? nie wiem do którego mnie zaliczył bo jest ich około 12 gatunków i tym samym rozumiem ,że Ajdejano to inny burak,który zresztą słusznie wskazał na talenta kupieckie.Ten Pan A jak i Pan Redaktor mogą pisać co im się podoba ,a jednym z powodów jest fakt,że gdyby chcieli zabłysnąć używając w swym pisaniu slangu to wiedzieliby ;co znaczy ,,żal d..pę ściska,,- to tak celem wyjaśnienia pewnej różnicy...pozdrawiam Pana i życzę rozwoju w wielu dziedzinach życia...

Ktostam 24.09.2015 22:07
Ja również pozdrawiam i życzę rozwoju... tak w ogóle. Do reszty się nie mogę odnieść, bo to takie 'blablabla' pisane pod wpływem złości na fakt, że ktoś ma lepszą ripostę. Tupał pan już nóżką? Touché.

proszę pana,,pod krawatem,, 23.09.2015 22:19
,,siorbie pan całą parą,, swe umiejętności retoryczno -lingwinistyczne z pełnym przekonaniem i pozdrowieniami do myślących podobnie.Otóż nie każdego tak ściska jak pana z zazdrości i jak Ajdejano poinstruował lepiej liczyć ,buraki,, w sklepie,a jeszcze lepiej zajrzeć do słownika zanim powtórnie ,,...ściśnie,,!!

MK 24.09.2015 09:32
Ściśnięty zazdrością policzyłem buraki i znalazłem oba - ty i Ajdejano.

żdżś 23.09.2015 21:11
A co na to antoś - antoś na leczeniu w Krychnowicach

zdzih 23.09.2015 15:21
Prezydent Witko niby taki zagorzały katolik, a nie wie, że taki słonik jest zabroniony w wierze chrześcijańskiej. Tak naprawdę wielu uważa, że taki amulet łamie pierwsze przykazanie. Oto co ma na ten temat do powiedzenia jeden z księży: - "Przypisywanie jakimkolwiek przedmiotom materialnym duchowego symbolu czy wartości jest otwieraniem się człowieka na złe duchy. Jedynym wyjątkiem jest Msza święta, podczas której chleb i wino przemieniają się w ciało Pana Jezusa. Ale podczas tej przemiany to właśnie On stoi z nami i nas strzeże - tłumaczy ks. Zieliński. - Szczęścia nie przyniesie nam ani żaden słoń, ani kamień, tylko Pan Jezus. Choćby sprzedawcy zachwalali swoje amulety jako najlepszy sposób, to powinniśmy mieć świadomość, że korzystając z nich, szkodzimy sobie sami. W ten właśnie sposób oddalamy się od Pana Boga."

Ajdejano 23.09.2015 14:58
Szanowny Panie Mariuszu - cytuję fragment tekstu, który Pan zamieścił wyżej: " Z zaproszenia część z kandydatów nie skorzystała twierdząc, że zaproszenie i deklaracje o wsparciu ze strony prezydenta, który jest liderem największej z partii, pretendującej do przejęcia władzy w kraju są infantylne a samo zaproszenie miało stanowić parawan, zasłaniający osobiste zaangażowanie w partyjną kampanię ze strony prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego." Czy, naprawdę słyszał Pan, że "część kandydatów nie skorzystała TWIERDZĄC..." - coś-tam, i tak dalej ?! Słyszał Pan te wypowiadane TWIERDZENIA przez tych kandydatów ?! Jeśli słyszał Pan te TWIERDZENIA tych kandydatów, to jak chce Pan być rzetelnym DZIENNIKARZEM OBYWATELSKIM - to, chyba, należało takie stwierdzenie podeprzeć konkretami: kto, gdzie i kiedy tak TWIERDZIŁ. Nie uważa Pan, że taka podpórka świadczyłaby o Pańskiej rzetelności ?!?! Niestety - nie zrobił Pan tego. I - jak teraz wyglądamy ?! Cieniutko !!! Kombinacje wyborcze w całej krasie. Aby tylko dołożyć temu wrednemu (właściwie - nie wiadomo za co) PiS-owi - prawda ?! PS. Nie róbcie z ludzi baranów. Do Marka K. - powyżej: kolego od palikociarni - nie kombinuj z tym twoi politykierstwem. Lepiej weź się za dobre handlowanie - bez nadmiernych narzutów. Zarówno w polityce jak i w zakupach (np. u ciebie) - ludzie nie są idiotami. Jednak - dobrze to pamiętać. Do tej pani- powyżej : i co jeszcze w życiu zabrało pani głos w gardle ?

tomo 23.09.2015 11:04
Nie rozumię o co chodzi?? Przecież pan Witko mówił że będzie słuchał mieszkańców i się z nimi spotykał, a nie że coś z tego wyniknie!!! Radni też tylko mogą sobie pogadać a on się i tak z nimi nie liczy. W PiS jest monarchia jak w kościele i wszystko. Wódz ma rację nawet jak nie ma i jest nieomylny. Jak będziesz miał inne zdanie to precz!!!!!

tu 23.09.2015 09:46
czerwoni, jestkueście marginesem i całe szczęście :-)

nelly 23.09.2015 09:06
Działalność prezydenta witko to niezliczona ilość spotkań z których nic nie wynika.

ABC 22.09.2015 23:01
"Jednocześnie deklaruję szeroką współpracę z przyszłymi posłami i senatorami, bez względu na partyjny szyld" Ale najpierw pomimo, że reprezentuję wszystkich Tomaszowian, poprę jedynie słuszna ideologię KatoPisu.

AK-48 22.09.2015 22:36
Do 4: A w Ameryce to Murzynów biją.

AK-47 22.09.2015 22:49
I mają rację! Zastanawiam się czy tego samego nie powinni robić u nas z tymi co robią przekręty.......

fiki-miki 22.09.2015 22:32
Laurka z kotkiem, słoniki na szczęście. To jest Urząd Miasta czy jakaś grupa przedszkolna ?

o'kej 22.09.2015 22:30
jakby się nie odwrócił - zawsze dupa z tyłu ...

AK-47 22.09.2015 22:12
Do tego Pana powyżej. Obłuda obłudą ale to zdaje się Prezydent z Pańskiego ugrupowania (ówcześnie) zaliczył wyrok?......Brakowało na eventy?......

jest nadzieja dla czerwonych 22.09.2015 22:12
Krawczyk pierwszy raz coś z sensem napisał.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama