Na miejsce natychmiast skierowano patrol. Od właściciela mieszkania policjanci dowiedzieli się, że poprzedniego dnia odwiedził go znajomy i w trakcie spotkania zasnął.
Gdy obudził się następnego dnia rano, kolegi już nie było a w mieszkaniu brakowało laptopa, 2 telefonów komórkowych, tableta, cyfrowego aparatu fotograficznego z dodatkowym obiektywem, 2 przenośnych dysków zewnętrznych, pieniędzy w kwocie 500 zł, roweru górskiego oraz bluzy. Łączna wartość strat wyniosła ponad 12000 zł
Informację o prawdopodobnym sprawcy kradzieży przekazano policjantom Wydziału Kryminalnego. Funkcjonariusze udali się do jego miejsca zamieszkania, gdzie dowiedzieli się iż 18 latek nie mieszka tam od 2 dni. Policjanci ustalili, że przebywa on u swojej znajomej.
W jej mieszkaniu, oprócz szukanego mężczyzny, znaleziono prawie wszyskie skradzione rzeczy. Sprawca zdążył pozbyć się jedynie torby na laptopa i pieniędzy.
Jak zeznał policjantom, do przestępstwa namówiła go jego 26 letnia znajoma, u której ostatnio nocował. Groziła, że jak nie okradnie dla niej wskazanego mężczyzny, to powynosi rzeczy z jego mieszkania. Jej też oddał wszystkie skradzione przedmioty i pieniądze.
Złodziejskiej parze przedstawiono zarzuty - mężczyźnie za kradzież, a kobiecie za groźbę i paserstwo.
Napisz komentarz
Komentarze