Jak wynikało z informacji napastnikom drzwi otworzyła właścicielka mieszkania, bo myślała, że do domu chce dostać się znajomy.
Otwarte drzwi wykorzystali sprawcy, którzy wdarli się do domu i zaczęli bić śpiącego 46-latka
Mężczyźnie udało się uciec i schronić się u znajomego.
Na miejsce przyjechał patrol policji. Mundurowi usłyszeli krzyk dobiegający z innego mieszkania. Szybko poszli udzielić pomocy.
Funkcjonariusze zastali tam agresorów, którzy weszli do kolejnego domu i próbowali zaatakować jego mieszkańców.
Podejrzani w wieku 25 i 30 lat zostali obezwładnieni i przewiezieni do komendy Policji.
Policjanci przebadali ich na zawartość alkoholu, osiągnęli podobny wynik 2 promili. Noc spędzili w policyjnym areszcie, następnego dnia usłyszeli zarzuty pobicia, grozi im do 3 lat więzienia, nie byli wcześniej notowani.
Napisz komentarz
Komentarze