Pojedynek poprzedziliśmy minutą ciszy, ku pamięci zmarłych: Romana Kazimierowicza, oraz Wojciecha Gadaja.
Od pierwszej minuty zielono – czerwoni ruszyli do wysokiego pressingu. W 2 minucie gospodarze wywalczyli rzut wolny na wysokości pola karnego. Dośrodkowane Mireckiego dobrze zamknął Szymczak, jednak nasz kapitan nie zdołał pokonać Sebastiana Ostrowskiego.
W 5 minucie meczu gra ponownie przeniosła się pod połowę rywala. Ustawiony na około 20 metrze Szymczak popisał się znakomitym dograniem do Mireckiego. Nasz napastnik znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem przyjezdnych. Marcin próbował strzału po ziemi, jednak Ostrowski doskonale skrócił kąt wyjściem z bramki i wynik nie uległ zmianie.
W 21 minucie do głosu doszedł rywal. Obi Uche podjął próbę lobowania wychodzącego z bramki Holewińskiego, ale nasz goalkeeper zachował czujność i bez problemów zażegnał niebezpieczeństwo.
Lechia grała dobre zawody. Podopieczni Dariusza Rogulskiego spokojnym atakiem pozycyjnym , oraz wysokim pressingiem próbowała rozmontować solidną obronę rywala.
W 36 minucie Lechiści wywalczyli rzut rożny. Dośrodkowanie w pole karne przeciwnika Mireckiego kończy się zamieszaniem w "szesnastce" przeciwnika, oraz powrotem futbolówki pod nogi napastnika. Marcin podjął próbę pokonania Ostrowskiego....do szczęscia zabrakło niewiele.
Do przerwy goli nie obejrzeliśmy. Sokół postawił gospodarzom twarde warunki w defensywie, jednak w ofensywie rywal, był kompletnie nieproduktywny.
W drugiej połowie przyjezdni wzięli się ostro do pracy. W 47 minucie obejrzeliśmy pierwsze groźne dośrodkowanie z prawego skrzydła. Wysoko dograną piłkę dobrze na siódmy metrze zamknął Obi Uche. Strzał piłkarza był jednak zbyt słaby, aby sprawić problemy Holewińskiemu.
Mija kwadrans i oglądamy nieudaną ofensywę w wykonaniu Lechii. Rywale po chwili odpowiedzieli szybkim przeniesieniem piłki w nasze pole karne. Błąd naszego zespołu w defensywie wykorzystał były gracz zielono – czerwonych Łukasz Chojecki, który „na raty” wpakował piłkę z około 5 – 6 metrów.
Po stracie gola trener Rogulski zdecydował się na podwójną zmianę. Potakowskiego zastąpił Witczak, natomiast Prusinowskiego – Jardel.
Mija 65 minuta i gracze Sokoła ponownie goszczą w szesnastce gospodarzy. Dobre dośrodkowanie z prawego skrzydła, kończy się soczystym strzałem Damiana Pawlaka. Na szczęście Matuszczyk zdołał zablokować uderzenie.
W 68 minucie oglądamy rzut rożny w wykonaniu gości. Piłkę posłaną w szesnastkę przez Gajewskiego dobrze zamyka Obi Uche, który staje przed doskonałą szansą na podwyższenie prowadzenie. Strzał głową obywatela Nigerii pozostawiał jednak wiele do życzenia i wylądował w rękawicach Holewińskiego.
W 71 minucie oglądamy trzecią zmianę w zespole Lechii. Boisko opuścił Mateusz Milczarek. Na murawę wbiegł Klaudiusz Król
Chwilę później jeden z naszych zawodników popisał się ładną indywidualną akcją na wysokości pola karnego gości (lewa strona). Całość zakończona została podaniem w „szesnastkę” do Jardela. Brazylijczyk próbował dźwignąć pilnujących go obrońców, ale został podcięty. Arbiter główny się nie wahał i wskazał na „jedenasty” metr.
Do ustawionej na wapnie piłki podszedł Marcin Mirecki. Ładne, silne i precyzyjne uderzenie w okienko kompletnie zmyliło Ostrowskiego. Lechia po 72 minutach gry remisowała z Sokołem 1:1.
Ostatni kwadrans to wyrównana gra z obu stron. Gospodarze mieli jednak miała szansę. W czwartej minucie doliczonego czasu gry oglądamy znakomite prostopadłe podanie Witczaka do Dawida Stańdo. Niestety arbiter podniósł chorągiewkę i odgwizdał pozycję spaloną naszego napastnika. Wydaje się że była to błędna decyzja. Po kilkudziesięciu sekundach zabrzmiał końcowy gwizdek.
Lechia w swoim pierwszy meczu rundy wiosennej remisuje z Sokołem Aleksandrów 1:1. Rezultat ten pozwolił na awans zespołu na 12 miejsce w tabeli. Sokół spadł o jedną pozycję i obecnie zajmuje ósmą lokatę.
RKS Lechia – Sokół Aleksandrów 1:1 (0:0)
0:1 Łukasz Chojecki 63”
1:1 Marcin Mirecki 72”
RKS Lechia: Holewiński – Matysiak ż, Cyran, Matuszczyk, Milczarek (71′ Król) – Potakowski (63′ Witczak), Wiejak, Szymczak, Prusinowski (63′ Jardel Cruz), Rozwandowicz – Mirecki (80′ Stańdo)
Sokół Aleksandrów: Ostrowski – Bierżyński, Klepczarek, Gajewski, Knera – Pawlak, Osowski, Obi Uche (78′ Serwaciński), Pękała (53′ Zwoliński), Wrzesiński (68′ Kwiatkowski) – Chojecki ż (90′ Miłosz)
Napisz komentarz
Komentarze