Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 12 stycznia 2025 11:55
Reklama
Reklama

III liga: Grad bramek na zakończenie

Za nami runda jesienna sezonu 2014/2015 piłkarskiej trzeciej ligi. Piłkarze rok 2014 zakończyli ostrym biciem do siatki.W 17 kolejce gier, na dziewięciu boiskach ligowych kibice obejrzeli aż 32 gole!
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Warta Sieradz – GKP Targówek 4:1 (2:1)

Warta Sieradz w ostatnich pięciu spotkaniach wywalczyła zaledwie dwa punkty. Piłkarze GKP w ostatnich czterech grach zanotowali zaledwie „oczko”. Sobotnie spotkanie miało przełamać złą passę jednej bądź drugiej drużyny. Mecz w Sieradzu lepiej rozpoczęli gospodarze. Już w 7 minucie Michał Stasiak pokonał Damiana Karczmarczyka i wyprowadził miejscowy klub na prowadzenie. Był to piąty gol zawodnika Warty w sezonie. W 14 minucie gry stan rywalizacji wyrównał niezawodny Romanow. W 37 minucie kibice, którzy zgromadzili się na stadionie mieli ponownie okazję do radości. Marcin Koberski precyzyjnym strzałem ustalił wynik pierwszej połowy. Po przerwie Stasiak dołożył jeszcze dwa trafienia i z dorobkiem 7 goli obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi. Warta kończy rundę na 11 miejscu w tabeli i wielkim znakiem zapytania w postaci klubowych finansów. Klub rozważa rezygnację z występów w trzeciej ligi. GKP Targówek z zaledwie dwoma zwycięstwami, ośmioma remisami i siedmioma porażkami zamyka tabelę.  

 

1: 0 Michał Stasiak 7”

1: 1 Jewhen Romanow 14”

2: 1 Marcin Kobierski 37”

3: 1 Michał Stasiak 58”

4: 1 Michał Stasiak 72” (k)

 

Polonia Warszawa – Sokół Aleksandrów 5:1 (3:0)

Nie udał się wyjazd Sokoła do Warszawy Wynik w 15 minucie otworzył Jan Dzwigała, który znalazł się w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu w momencie zamieszania w polu karnym Ostrowskiego. W 31 minucie gospodarze wykorzystali rzut rożny. Stały fragment gry, skutecznym strzałem zakończył Ligienza. Nie minęła minuta a bramkarz gości Krzysztof Ostrowski ponownie wyjmował piłkę z siatki. Po raz drugi na listę strzelców wpisał się Adrian Ligienza.

 

 Po przerwie swoją dominację na boisku kontynuowali gospodarze. Polonia na celne trafienie Uche (prostopadłe podanie od Golańskiego) odpowiedziała dwoma golami Czerkasa. Pierwszy padł po znakomitym rajdzie zawodnika, drugi po pięknej akcji zespołowej graczy Polonii. Zespół z Aleksandrowa od 61 minuty musiał radzić sobie dziesiątką graczy, gdyż czerwony kartonik (dwie żółte) obejrzał Przemysław Woźniczak.

 

Polonia powoli odbija się od dna i po siedmiu grach bez zwycięstwa daje swoim kibicom chwilowe powody do radości. Stołeczni gracze mogą się jednak wstydzić swojej gry. Zespół zimę spędzie na 16 miejscu. Sokół spada na siódmą lokatę. Co ciekawie Warszawianie są jednym z dwóch zespołów, które nie wygrały w tym sezonie meczu wyjazdowego.

 

1: 0 Jan Dzwigała 15”

2: 0 Adrian Ligienza 31”

3: 0 Adrian Ligienza 32”

3: 1 Samuel Obi Uche 48”

4: 1 Adam Czerkas 76”

5: 1 Adam Czerkas 82”

 

 

Ursus Warszawa – ŁKS Łódź 2:0 (1:0) (Skrót Video – niebawem dostępny)

ŁKS  w ostatniej kolejce, przegrywając z Bronią Radom na wyjeździe zakończył swoją dobrą  passę ośmiu gier bez porażki. W meczu z wiceliderem były mistrz kraju miał udowodnić swoim kibicom, iż zeszłotygodniowa przegrana to zwykła wpadka. Od pierwszej minuty groźnie zaatakowali jednak gospodarze. Już w 2 minucie szansę pokonania bramkarza Łódzkiego Klubu Sportowego miał Jarczak. Goalkeepr ŁKS Szymon Gąsiński zachował  się jednak rewelacyjnie w tej sytuacji. Ursus atakował, ale gola nie strzelił.

 

W  drugim kwadransie gry ŁKS  przejął inicjatywę, jednak bramkę strzelili gracze.... Ursusa. Rafał Zaborowski w 42 minucie decyduje się na strzał z dystansu, Gąsiński broni, jednak przy dobitce Sztybrycha z około pięciu metrów jest już bez szans.

 

W drugiej połowie Sztybrych ponownie dał znać o sobie, jednak Gasiński skutecznymi interwencjami trzymał wynik przyjezdnym. Taki stan rzeczy trwał do 84 minuty. Błąd obrony gości i niezdecydowanie we własnym polu karnym wykorzystał Sztybrych.

 

Ursus kończy bardzo dobrą rundę zwycięstwem i zajmuje pozycję wicelidera. ŁKS praktycznie stracił szanse na mistrzostwo, a tym samym awans do rundy barażowej i plasuje się na piątej pozycji ze stratą 17 punktów do lidera z Radomia.

 

1: 0 Przemysław Sztybrych 42”

2: 0 Przemysław Sztybrych 84”

 

Broń Radom – Omega Kleszczów 3:0 (0:0) (SKRÓT VIDEO)

W Radomiu optymizm. Po porażce z Lechią w 9 kolejce, drużyna zanotowała bilans 4 zwycięstw, 2 remisów i zaledwie jednej porażki. Ostatnie spotkanie w tym roku kalendarzowym gospodarze rozegrali z nieobliczalną Omegą. Do przerwy miejscowi kibice bramek nie obejrzeli. Dopiero po przerwie Wajih Bouchniba wykorzystał zamieszanie w polu karnym rywala i skierował piłkę do siatki z 3 metrów. Broń poszła za ciosem i stworzyła sobie kolejne fajne sytuacje na podwyższenie rezultatu. W 61 minucie gospodarze wykorzystali jedną z nich i podwyższyli prowadzenie. Autorem gola -  Piotr Nowosielski. W 74 minucie dośrodkowanie - celnym uderzeniem głową - na bramkę zamienił Mikołaj Skórnicki. Broń kończy rundę na trzecim miejscu w tabeli. Omega pierwszej serii spotkań nie zaliczy do udanych. Klub Nowy Rok powita na 16 miejscu.

 

1: 0 Wajih Bouchniba 48”

2: 0 Piotr Nowosielski 61”

3: 0 Mikołaj Skórnicki 74”

 

Pogoń II Siedlce – WKS Wieluń 5:0 (3:0) SKRÓT VIDEO (kliknij)

W Siedlcach co raz lepsze nastroje. Beniaminek nie zawodzi oczekiwań swoich fanów.  Tym razem na boisku w Siedlcach uległ WKS Wieluń. Wynik strzałem z rzutu wolnego otworzył Marcin Paczkowski. W 15 minucie ładną akcję zespołową skutecznie zamknął Kaszubowski. Wynik pierwszej połowy w 26 minucie ustalił Hubert Tomalski.

 

Po przerwie Pogoń nie straciła ochoty do walki. W 62 minucie czwartego gola dla miejscowej ekipy strzałem z pola karnego zdobył  Lewandowski. Wynik w 77 minucie ustalił Paczkowski dla którego była to druga bramka w tym pojedynku.

 

Rezerwy Pogoni zamykają pierwsza dziesiątkę tabeli. Wieluń będzie miał sporo pracy przed sobą, aby wiosną uratować się przed spadkiem

 

1: 0 Marcin Paczkowski 5”

2: 0 Bartosz Kaszubowski 15”

3: 0 Hubert Tomalski 26”

4: 0 Tomasz Lewandowski 62”

5: 0 Marcin Paczkowski 77”

 

Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Legia II Warszawa 1:4 (1:1) (SKRÓT VIDEO)

Bilans Pogoni z ostatnich tygodni to trzy remisy i zwycięstwo. Z rezerwami Legii drużyna miała przedłużyć tą optymistyczna passę. Mecz rozpoczął się po myśli gospodarzy. Dobre podanie  z linii końcowej pola karnego Legii, w 12 minucie wykorzystał Tomasz Kołodziejski. Cztery minuty później stan rywalizacji wyrównał Kamil Kurowski, który wszedł w pole karne Pogoni z obrońcą na plecach i pewnym strzałem z około 6 metrów pokonał Konrada Jałochę. Do przerwy utrzymał się bramkowy remis.

 

Po przerwie Legia wzięła się do pracy. W 55 minucie ekipa z Łazienkowskiej rozklepała defensywę gospodarzy, a całość pewnym uderzeniem zakończył Misiak. W 71 minucie kapitalną akcję skrzydłem, celnym strzałem do siatki zakończył jeden z graczy wojskowych. Bramkarz gospodarzy zdołał wybronić uderzenie, ale przy dobitce głową Łukasza Monety był już bez szans. Kropkę nad „i” w 81 minucie postawił niezawodny Norbert Misiak. Rezerwy Legii zakończyli rok kalendarzowy na szóstym miejscu w tabeli. Pogoń rundę jesienną zaatakuje z 14 miejsca.

 

1: 0 Tomasz Kołodziejski 12”

1: 1 Kamil Kurowski 16”

1: 2 Norbert Misiak  55”

1: 3 Łukasz Moneta 71”

1: 4 Norbert Misiak 81”

 

Pelikan Łowicz – Start Otwock 1:0 (0:0)

Łowicz w miniony weekend zanotował czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu. Drużyna Pelikana pokonała mający za sobą udany początek sezonu i dużo gorszą końcową część – Start. Bohaterem spotkania został Patryk Pomianowski, który w 73 minucie wykorzystał ładne dośrodkowanie Michała Adamczyka. Dla zespołu gości przegrana ta, była szóstą w ośmiu ostatnich pojedynkach. Otwock spadł na 14 miejsce w tabeli. Pelikan plasuje się o 10 pozycji wyżej.

 

1:0 Patryk Pomianowski 73”

 

Świt Nowy Dwór – Pilica Białobrzegi 0:3

Dla piłkarzy Pilicy sezon ligowy wciąż mógłby trwać. Drużyna Arkadiusz Modrzejewskiego nie zaznała smaku porażki od ośmiu spotkań. W swoim ostatniej grze tą passę udało się kontynuować. Mecz w Nowym Dworze Mazowieckim rozpoczął się dla ekipy gości idealnie. Już w 2 minucie na listę wpisał się Kamil Matulka, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym Świtu.

 

W 40 minucie meczu Pilica wywalczyła rzut wolny. Do futbolówki podszedł Przemysław Jakóbiak. Zawodnik uderzył mocno i….w rękę rywala. Arbiter nie miał wyjścia i wskazał na wapno. „Jedenastkę” na gola zamienił Arkadiusz Oziewicz. Goście od pierwszej minuty drugiej części gry grali jednak osłabieni.  Jeszcze w pierwszej połowie drugą żółtą kartką ukarany został autor pierwszego gola w tym meczu.

 

Strata zawodnika nie przeszkodziła jednak Pilicy w dowiezieniu zwycięstwa do końcowego gwizdka. Co więcej w 89 minucie wynik pojedynku ustalił Zbigniew Obłuski. Pilica znakomicie zamyka rok kalendarzowy i do rundy wiosennej przystąpi z ósmego miejsca. Świt wciąż nie może nabrać tempa i rok kalendarzowy zamyka na dziewiątej pozycji.  

 

1: 0 Kamil Matulka 2”

2: 0 Arkadiusz Oziewicz 40” (k)

3: 0 Zbigniew Obłuski

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 29 km/h

Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Wasze komentarze
Autor komentarza: OnaTreść komentarza: Uważam, że nie wolno tak oceniać ludzi. Można to zrobić po roku. Wtedy krytykować, albo chwalić. Pytanie jakie miał dokonania poprzednik? Jakieś podsumowanie?Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: TMMMTreść komentarza: Pracować się nie chce, to załatwia sobie dobre fuchy, żeby za darmo brać pieniądze.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: MajowiecTreść komentarza: Wilk jest naturalnym wrogiem psa....Źródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: KunoTreść komentarza: nie potrzebny jest hycel tylko wilk:), nie uraczymy ani psa ani lisaŹródło komentarza: Dzikie psy zagryzają zwierzęta. Kiedy kolej na ludzi?Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jeżeli piotrowski SOR przyjmuje około 100 pacjentów na dobę. W tym tłumie z pewnością około 10-15 delikwentów jest po spożyciu albo w stanie upojenia alkoholowego. W takiej sytuacji, nawet święty lekarz może być pijany. Już widzę, że jak ten lekarz zostanie zwolniony ze szpitala, to jeśli to jest dobry lekarz, to każdy inny szpital przyjmie jego z "łotwartymi łapami".Źródło komentarza: Pijany lekarz na SOR w Piotrkowie; szpital: to karygodne, będą konsekwencjeAutor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Wiadomo katecheci powskakiwali na dobrze płatne stołki i dlatego w kościołach coraz mniej młodych, puste głowy bo wiara nie wpojona młodemu pokoleniu.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektorem
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama