Wydarzeniem tego meczu był debiut Dariusz Rogulskiego w roli pierwszego trenera „gości” tego spotkania i powrót Kamila Szymczaka do protokołu meczowego (jeszcze na ławce).
Spotkanie rozpoczęło się dość niespodziewanie. W 2 minucie spotkania obejrzeliśmy bardzo dobre prostopadłe podanie w pole karne do Bartka Kaweckiego. Ten jednak nie zdołał oddać strzału.
Trzy minuty później „wojskowi” wywalczyli rzut wolny. Krótko rozegraną piłkę na uderzenie zamienił Bożtk. Futbolówka nie znalazła jednak drogi do bramki Lechii.
Z czasem trzecioligowy zespół zaczął osiągać optyczną przewagę. W 16 minucie rzut rożny Lechii zakończył się strzałem na bramkę Adamczyka. Ten jednak intuicyjnie zdołał uratować swój zespół od utraty gola.
Dziesięć minut później kibice ponownie byli świadkami rzutu rożnego. W gąszczu zawodników najlepiej odnalazł się Broniarek, który celnym strzałem otworzył wynik tego meczu.
Przed doskonała szansą podwyższenia rezultatu w 30 minucie stanął Żytek, ale Adamczyk dobrze spisywał się w bramce i ponownie zatrzymał zawodnika Lechii, parując uderzoną z około 20 metra piłkę na rzut rożny.
Kawaleria stojąca na straconej pozycji broniła się 9 – 10 zawodników. W momencie gdy nadarzyła się okazja potrafiła jednak przenieś grę na połowę Lechii.
W 34 minucie Aleksander Wojewódzki próbuje swojego szczęścia uderzeniem z dystansu. Trzy minut później jeden z zawodników wojskowych próbował zaskoczy Chachułę wykorzystując dośrodkowanie z rzutu rożnego. Zmiany rezultatu jednak nie oglądaliśmy.
W 38 minucie ustawiony w tej akcji na prawej stronie Mirecki, dźwignął defensywę rywala, po czym popisał się pięknym technicznym strzałem na długi słupek. Zaskoczony Adamczyk był bez szans. Lechia prowadziła 0:2.
Kiedy wydawało się, iż wynik do przerwy nie ulegnie zmianie gracze Kawalerii znaleźli się w polu karnym Lechistów. Broniarek faulował jednego z graczy „wojskowych” i sędzia nie zastanawiając się ani chwili wskazał na jedenasty metr.
Do ustawionej w odpowiednim punkcie piłki podszedł Krystian Bożyk. Uderzenie po ziemi, praktycznie w sam środek bramki pewnie obronił Chachuła.
Brak bramki kontaktowej załamało piłkarzy z „A-klasy”. Porównując także możliwości fizyczne obu ekip Lechia w drugiej odsłonie już całkiem zdominowała przebieg gry.
W 52 minucie dośrodkowanie z prawej strony strzałem głową, na bramkę zamienił Muniz Cruz Jardel.
W 56 minucie ustawiony na 16 – 17 metrze popisuje się kapitalnym zagraniem do Wiktora Żytka. Były gracz ŁKS-u ośmiesza Adamczyka i umieszcza futbolówkę w siatce.
Dwa nokautujące ciosy, w cztery minuty skutkuje tym. Iż w tym momencie poznajemy ćwierćfinalistę rozgrywek. Lechia jednak nie odpuszcza.
W 61 minucie oglądamy kapitalne podanie z głębi pola do Stańdo. Dawid wykorzystał swoją szybkość, po czym popisał się fantastycznym, mocnym strzałem na długi słupek.
Po chwili trener Rogulski zdejmuje z boiska Pierzyńskiego, a wpuszcza rekonwalescenta na którego czekaliśmy blisko pół roku – Kamila Szymczaka.
Kamil od początku swojego wejścia na boisko zaliczył wiele kontaktów z piłką. Piłkarz próbował brać także ciężar gry na siebie, jednak zbyto nie forsował. Potrzeby takiej nie było.
Po 65 minutach mecz się uspokoił, oba zespoły myślami już były przy spotkaniach ligowych. Lechia jednak w końcowym fragmencie tego meczu stworzyła sobie jeszcze dwie wyśmienite okazję.
W 84 minucie pięknym podaniem do Stańdo popisał się Szymczak. Dawid w ostatniej chwili został jednak zablokowany i uderzona na bramkę Adamczyka piłka przeleciała obok słupka.
W 89 minucie goście (Lechia) ładnie rozegrali rzut wolny. Jeden zawodników Lechii zdołał sprawdzić czujność Adamczyka. Były Lechista nie dał się już jednak zaskoczyć po raz szósty.
Lechia derby Tomaszowa Mazowieckiego 0: 5 i pewnie zmierza po obronę tytułu i awans do rozgrywek wojewódzkich.
WKS KAWALERIA – RKS LECHIA 0:5 (0:2)
0: 1 Broniarek 26”
0: 2 Mirecki 38”
0: 3 Jardel 52”
0: 4 Żytek 56”
0: 5 Stańdo 61”
WKS Kawaleria: Adamczyk - Lewandowski, Lis, Nowicki, Bożyk (75" Chochowski), B. Kawecki, J. Bogusz, Wojewódzki (50" Stańczyk), Nowak, W.Bogusz (55" Jaśkowski), Gonciarz (80" Węgliński)
RKS Lechia: Chachuła - Matysiak, Dolot, Cyran, Broniarek - Wiejak (46" Jardel), Żytek (63" Iwańczuk), Pierzyński (61" Szymczak), Król - Mirecki (61" Rakowski), Stańdo
WYNIKI 1/8 (ozpn piotrków):
Ceramika Opoczno – Omega Kleszczów 0:5 (0:2)
GKS Bełchatów (CL Juniorów Starszych) – Astoria Szczerców 1:0 (0:0)
GKS Rogi – LKS Mierzyn 2:1 (1:0)
Start Lgota Wielka – Mechanik Radomsko 2:7 (1:1)
LKS Mniszków – Włókniarz Zelów 1:2 (0:0)
Stal Niewiadów – KS Paradyż 1:3 (0:1)
LKS Lubochnia – GKS II Bełchatów 1:2 (0:1)
Napisz komentarz
Komentarze