Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 09:59
Reklama
Reklama

Andrzej Dec: Liczy się to, aby mieć zawodników, którzy marzą o wyższych celach

Już w sobotę o godzinie 16 piłkarze Lechii rozpoczną swoje zmagania ligowe. W dniu dzisiejszym mieliśmy przyjemność rozmawiać z nowym trenerem zespołu - Andrzejem Decem.

Trenerze, jakie nastroje w drużynie przed rozpoczęciem sezonu. Wszyscy już gotowi do walki?

Na pewno już czekamy na inaugurację i chcielibyśmy bardzo dobrze wystartować. Ważny będzie wstęp zespołu, wówczas łatwiej się gra. Liga zapowiada się bardzo ciekawie. Bez wątpienia będzie trudniejsza niż w poprzednim sezonie. Świadczą o tym zespoły, które awansowały do niej i te które spadły z drugiej ligi, dlatego też poczyniliśmy starania o wzmocnienie kadry. Chciałem żeby na każdej pozycji była rywalizacja.

 

Proszę przybliżyć naszym czytelnikom osobę Andrzeja Deca. Niewiele osób z Tomaszowa kojarzy pana nazwisko?

Z okręgiem łódzkim jestem już dłuższy czas związany. Pracowałem, jako trener drugoligowej Concordii Piotrków, czy Pilicy Przedbórz. Ten drugi okres (red. sezon 2009/2010) wspominam bardzo miło, bowiem wywalczyliśmy dość spektakularny awans do trzeciej ligi. W wspomnianym sezonie pierwsza runda w wykonaniu mojego zespołu nie wypadła okazale, bowiem zajmowaliśmy dziesiąte miejsce. Dobrze przepracowaliśmy zimę i nie tylko odrobiliśmy stratę szesnastu punktów, ale także na koniec rozgrywek udało się wywalczyć pięć „oczek” przewagi nad faworytem Ceramiką Opoczno.

 

Jako trener pracowałem także w okręgu świętokrzyskim. Prowadziłem wówczas klub Heko Czermno. Była to drużyna, która grała na trzecim szczeblu rozgrywek (dzisiejsza II liga). Tam zaczynałem, jako trener grup młodzieżowych, potem zostałem asystentem, także te wszystkie szczeble pracy trenerskiej przeszedłem w wspomnianym Czermnie.  Wywalczyliśmy awans do II ligi z zespołem bez gwiazd – liczy się kolektyw, liczy się to, aby mieć takich zawodników, którzy marzą o wyższych celach

 

Za panem pierwszy poważny egzamin, czyli mecz pucharowy z Pelikanem Łowicz. W pana ocenie jaki to był mecz?

W tym meczu nie miałem możliwości skorzystania ze wszystkich zawodników. Był to początkowy okres naszych przygotowań, który przepracowaliśmy pod kątem rozgrywek ligowych. Nie mniej jednak chcieliśmy powalczyć o awans. Było widać w tym spotkaniu słabsze ogniwa. Pelikan był lepszym zespołem tego dnia, ale myślę, iż w pełnym składzie mogliśmy pokusić się o korzystniejszy wynik.

 

W chwili obecnej posiada pan szeroką kadrę. Mówi się o wypożyczeniu kilku zawodników do innych drużyn. Wybrał pan już sobie tych zawodników, którzy reprezentować będą Lechię w rundzie jesiennej?

Okienko transferowe zamyka się z końcem sierpnia. Liczę na tych, którzy dzisiaj się przygotowują z nami.  Z tymi piłkarzami, których dzisiaj mam, chciałbym przystąpić do pierwszych spotkań ligowych. Czas pokaże jak „zdadzą egzamin”,  jak się spiszą. Na pewno cieszę się, iż udało się zadbać o to, iż na każdej pozycji mamy równorzędnych zawodników, że jest ta rywalizacja i siła zespołu nie rozkłada się tylko na jednego zawodnika.

 

W drużynie mamy sporą liczbę nowych graczy. Udało się panu stworzyć kolektyw pomiędzy tą „starą” a „nową” Lechią?

Bardzo szybko. Jednostek treningowych mieliśmy już około czterdziestu. Spotykamy się praktycznie codziennie. Był także obóz dochodzeniowy, na którym trenowaliśmy dwa razy dziennie i zawodnicy przebywali dłużej ze sobą. Nowi piłkarze zaaklimatyzowali się już w zespole i z pewnością będą wzmocnieniem tej kadry. Być może nie każdy od razu wskoczył to tej „jedenastki”, nie mniej jednak każdy, który dostał szansę dobrze wkomponował się w  zespół.

 

Czyli jak dobrze rozumiem nowi gracze, są to już piłkarze, którzy w dowolnej chwili meczu mogą wejść na boisko (w pierwszym składzie, bądź z ławki) i utrzymać siłę zespołu?

Tak. Brałem pod uwagę też to jak wyglądała sytuacją Lechii w poprzedniej rundzie. Zespół borykał się z problemami w postaci drobnych urazów, kontuzjami. Kilku ważnych zawodników m.in. Szymczak, Potakowski nie mogli grać. Chcieliśmy zapobiec powtórce tej sytuacji, dlatego też kadra jest szersza.

 

W poprzednim sezonie problemem Lechii był balans między defensywą, a ofensywą. W lidze byliśmy jedna z najlepiej broniących drużyn, niestety po drugiej stronie murawy nie byliśmy już tak skuteczni?

Chciałbym żeby została zachowana arytmia gry. Pierwszym naszym obrońcą, będzie każdy z napastników, a ofensywa będzie rozpoczynać się od bramkarza i od obrońców. W tym kierunku będziemy podążać. Bardzo ważne jest że w rozegranych grach kontrolnych nie traciliśmy bramek. Praktycznie cztery ostatni sparingi zagraliśmy bez straty gola. Na pewno też nie będę bronił skrajnym, bocznym obrońcom gry ofensywnej.

 

Jeżeli chodzi o sparingi, rywale mocno przeciętni (nie wliczając ŁKS-u i Legionovii). Był to celowy zabieg mający poprawić, jakość tej gry ofensywnej?

Bardzo ważne jest też, aby zawodnicy przed ligą uwierzyli w swoje umiejętności, oraz możliwości. Między innym ku temu były prowadzone te sparingi. Najważniejszym egzaminem był jednak mecz z ŁKS Łódź, który pokazał, że jest potencjał w tym zespole. Na pewno zagraliśmy bardzo dobry mecz. Byliśmy lepsi od Łodzian. To będzie mały plus przed konfrontacją ligową z tą drużyną. Mamy tam jakąś małą przewagę psychologiczną. Ten pojedynek pokazał jednak że Lechia to dobry, silny zespół.  

Czy Lechia stać obecnie sportowo i kadrowo na II ligę?

Tak daleko to nie wybiegamy. Chcielibyśmy zagrać dobrą rundę, zdobyć jak największą ilość punkt, być w czołówce tabeli.

 

Czyli chcecie do rozgrywek ligowy przystąpić z pozycji kolarskiego peletonu?

Bardzo ważne na pewno jest, aby mieć kontakt z czołówką. Szczególnie w meczach u siebie chcielibyśmy pokazać dobrą, ofensywną i skuteczną grę. Taką, która zadowoli tomaszowską publiczność.

 

Pierwszym rywalem Sokół Aleksandrów. Trudnprzeciwnik na początek?

Pierwsze potyczki zawsze są trudne - to wielka niewiadoma. Pokazały to początkowe mecze tego sezonu Ekstraklasy. Musimy być bardzo skoncentrowani i traktować rywali z szacunkiem. Wiemy o tym, iż gramy mecz wyjazdowy i musimy przygotować się jak najlepiej do tego spotkania. Będę starał się tak zestawić zespół, aby osiągnąć przewagę na każdej z pozycji.

 

Kto jest faworytem Andrzej Deca do występów w barażach?

Wszyscy mówią że Polonia Warszawa, ŁKS Łódź, obie drużyny z Radomia. Analizowałem kadrę tych drużyn i we wszystkich jest ona liczna. W przypadków ubytków, wspomniane kluby nie odczują strat. Chcielibyśmy, aby u nas było podobnie. Wszyscy faworyci mają przynajmniej 24 graczy w karze. Zresztą poprzednia runda pokazała, iż te zespoły, które nie zdołały zbudować odpowiednie szerokiej kadry, zaczęły gubić punkty i znajdowały się niżej w tabeli.

 

Okres przygotowawczy to okres wyjazdowy. Czy przepracował pan ten okres w miarę spokojnie?

Problemem było to że nie mogliśmy rozgrywać gier sparingowych w Tomaszowie,  bowiem odbywała się renowacja płyty boiska. Nie mniej jednak mogliśmy korzystać z boiska w Lubochni. Ostatnio trenowaliśmy i rozgrywaliśmy sparingi w Mniszkowie. Graliśmy też w Opocznie. To co sobie jednak zaplanowaliśmy, łącznie z obozem dochodzeniowym – zrealizowaliśmy. Teraz trzeba tylko czekać na efekty naszej pracy. Na pewno byśmy chcieliby ten start dla nas był udany i na chwilę obecną na tym się koncentrujemy.

 

Czego możemy życzyć Andrzejowi Decowi?

Sukcesów z drużyną. Chciałbym też, aby moja praca tutaj przyniosła oczekiwane przez nas efekty. Moim marzeniem jest także, aby po pokazaniu się w trzeciej lidze, moi  zawodnicy dostali propozycję z wyższych lig tzn. że zrobili oni jako drużyna postęp.

 

Chciałem jeszcze dodać od siebie, iż w moim sztabie szkoleniowym jest Dariusz Rogulski, który bardzo pomaga w przygotowaniu drużyny do nowego sezonu, a także analizuje grę rywali. Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy. Mam nadzieję że to wszystko przełoży się w uzyskanie dobrych wyników.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ratos 06.08.2014 09:25
Do dzieła. Powodzenia Andrzej i Darek.

GOL 05.08.2014 21:34
No to Panowie,do Dzieła!!!!!!!!!!!!!czekamy na efekty, i dobrą grę drużyny na swoim boisku!!! POWODZENIA

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 12 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama