Jak się okazało w "reklamówce" znajdowały się cztery dwukilogramowe worki zawierające tytoń bez znaków potwierdzających opłatę podatku akcyzowego.
Ze śpiącym "palaczem" kontakt był mocno utrudniony. Policjanci nie byli w stanie porozumieć się z mężczyzną, z uwagi na stan głębokiego upojenia alkoholowego.
Po przebadaniu pijanego na zawartość alkoholu w organizmie, okazało się, że jego poziom osiągnął 4 promile.
45-latek, który doprowadził samego siebie do stanu absolutnego upodlenia spędził noc w policyjnym areszcie.
16 marca został przesłuchany na okoliczność posiadania przez niego nielegalnego tytoniu.
Tomaszowska Policja podkreśla, że sprawa posiadanej kontrabandy jest rozwojowa
Napisz komentarz
Komentarze