Reklama

W środę kolejny sparing

Już jutro o godzinie 17.30 piłkarze Lechii rozegrają swój kolejny mecz sparingowy w przerwie zimowej. Na nowym obiekcie OSiR przy ulicy Nowowiejskiej Lechia zmierzy się z Liderem Włocławek.

bartek28tm
04.02.2014 18:39 (aktualizacja 27.09.2023 00:46)

Nasz jutrzejszy rywal to drużyna, która na codzień reprezentuje kujawsko - pomorską ligę okręgową, zajmująć w niej piąte miejsce. Przeciwnik niezbyt silny, jednak trener Majic uważa, iż będzie to dobra gra treningowa przed sobotnim pojedynkiem z KS Paradyż.

W kadrze klubu z Nowowiejskiej, większych zmian jak narazie nie ma. Z zespołem nie trenuje już Tomasz Różycki. Daniel Potakowski, wciąż przebywa na zgrupowaniu rezerw zespołu Korony Kielc. O tym czy zostanie w zespole RKS-u zadecyduje najbliższa przyszłość.

W jutrzejszej grze trener Majic będzie miał do dyspozycji praktycznie wszystkich piłkarzy, więc obiektywnie będzie można ocenić przygotowania naszego zespołu do ligowej wiosny.

Kibiców zapraszamy na mecz.

Data dodania: 04.02.2014 18:39

Podziel się

Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kania 05.02.2014 16:45

Ja nie rozumiem dlaczego komentarze z największym jadem są od osób które nawet chłopaka nie znają.. Skoro się nie pojawił 13 to widocznie miał taki powód! A co do dobrania się z Kubiakiem to widać, że nie znasz Michała wgl.. Na następny raz zanim się zaczniesz wypowiadać pomyśl.

olo 05.02.2014 12:29

Nie wykorzystał szansy, kiedy strzelił bramkę w finale okręgowego pucharu polski i uratował d-posadę swojego trenera.

rks 04.02.2014 19:39

Oczywiście tępił i czepiał się go trener Majic

jo 04.02.2014 23:04

Tak i dlatego TONY zamiast być na treningu 13 stycznia zjawił się 16 stycznia jakby nic się nie stało. To nie okręgówka, sponsor i drużyna ma jakiś cel do ogarnięcia i Tony swoje szanse miał, jak choć by wtedy kiedy Szymczak był kontuzjowany. Niestety nie wykorzystał jej, a jego poza boiskowa postawa także pozostawiała wiele do życzenia. Dobrali się w parze z Kubiakiem to mają.

rks 04.02.2014 19:38

zdjęcie nietrafione, bo na zdjęciu Tony, którego tępił, aż w końcu się go pozbył. Ale w sercach kibiców to Tony jest prawdziwym Lechistą, wychowankiem klubu, a nie najemnicy dla kasy Majic i Król

Reklama