Na starcie czempionatu pojawiło się 12 zawodników i 5 zawodniczek.
Po pierwszym dniu zawodów Roland Cieślak z dorobkiem 81.386 punktów zajmował trzecie miejsce. Na pierwszej pozycji plasował się Zbigniew Bródka (79.115), drugi był Jan Szymański (79.923). Tuż za Rolandem "czaił" się reprezentant klubu Nowy Marymont Warszawa Piotr Puszkarski (81.748 pkt.).
Niedzielny dzień panowie rozpoczeli dystansem 1500 m.
Doskonałym czasem 1.52.83 i swoim najlepszym w tym sezonie popisał się Bródka, któremu złoto już chyba tylko mogła odebrać awaria aparatury mrożącej, a przy tym odwilż.
Drugim czasem mógł się pochwalić Jan Szymański, a trzecim Piotr Puszkarski, który do końca walczył o brąz. Czwarty na mecie był Roland Cieślak.
W tym momencie w klasyfikacji generalnej wieloboju Puszkarski, kosztem Cieślaka wskakuje na podium. Nasz panczenista, w ostatnim biegu wieloboju, tym razem na 10. 000 metrów musi odrobić do Piotrka 38 punktów, aby zakończyć zawody medalem.
Na prowadzeniu z dorobkiem 116.725 punktów jest Bródka, drugiej miejsce zajmuje Szymański (118.080).
Dystans 10 km wygrał Jan Szymański, drugi na mecie był Bródka, który stracił do zawodnika LKS Poroniec zaledwie 132 pkt., jednak bezpieczna przewaga z trzech poprzednich biegów, pozwoliła Zbyszkowi na zdobycie tutułu Mistrza Polski 2013.
Roland Cieślak na metę przybył z czwartym czasem.
Broniący trzeciej pozycji, po trzech biegach Piotr Puszkarski stracił do łyżwiarza Pilicy ponad 36 sekund (8 miejsce), co w punktach przelożyło się na 1821 "oczek". Tym samym brązowy medal naszego zawodnika stał się faktem. Srebro ustrzelił Jan Szymński.
Drugi z naszych reprezentantów Sebastian Król został sklasyfikowany na przedostatnim jedenastym miejscu.
W konkurencji pań po pierwszym dniu czempionatu, pierwsze miejsce z dorobkiem 89.378 pkt. Katarzyna Woźniak. Druga w klasyfikacj generalnej, była nasza zawodniczka Karolina Ksyt - Domańska, która na swoim koncie zgromadziła 1749 pkt. więcej (91.127). Podium zamykała, druga z naszych reprezentantek Aleksandra Kapruziak (91.757), na czwartym miejscu plasował się jej imienniczka z klubu WTŁ Stegny Warszawa Aleksandra Goss (92.440 pkt.).
Do rozstrzygniecia zawodów pozostały biegi na 1500, oraz 5000 metrów.
Na krótszym dysansie najlepsza okazała się Woźniak, która o blisko pięć sekund wyprzedziła Ksyt Domańską. Na trzeciej pozycji uplasowała się GOSS, a na czwartej Kapruziak.
Dwa pierwsze miejsca wydawały być się już poza zasięgiem rywalek. O trzecie walczyły GOSS i Kapruziak.
Tomaszowianka przed ostatnim pomiarem na 5km miała 550 pkt "zapasu".
Niestety dla tomaszowianki, bieg finałowy panczenistka z Warszawy rozegrała fantastycznie i zdemolowała rywalkę z Pilicy, wygrywając bieg czasem 8.13.12.
Druga na mecie Woźniak, do swojej klubowej koleżanki straciła zaledwie 0,70 sekundy. Trzecia Domańska Ksyt miała już gorszy czas o blisko 16 sekund, jednak nasza najlepsza panczenistka cudem obronila wicemistrzostwo wygrywając z koleżnką Goss w klasyfikacji generalnej o zaledwie 4 pkt! co w czasie przekłada się na setne sekundy.
Kapruziak do Woźniak zabrakło ponad 27 sekund i Ola straciła podium.
Mistrzostwo Polski pań zdobyła Katarzyna Woźniak (182.744 pkt.). Karolina Domańska Ksyt była druga (187.615 pkt). Brązowy medal przypadł Aleksandrze Goss (187.619 pkt.). Czwarta była Aleksandra Kapruziak Piąta w klasyfikacji pięciu zawodniczek, które wystartowały w Tomaszowie, była Weronika Krakowiak (obie KS Pilica)
Napisz komentarz
Komentarze