Tomaszowianie uzyskali dobry wynik, bezbramkowo remisujac z wyżej notowaną drużyną.
Pierwszą połowę meczu nasz zespół zagrał bardzo dobrze. Świetnych okazji nie wykorzystali Kowalski i Potakowski. Obaj Lechiści wypracowali sobie sytuacje "sam na sam" z bramkarzem Pelikana. Marcin Jędrzejewski, jednak się nie pomylił i zachował czyste konto. Po strzale Daniela szansę dobitki miał jeszcze Rakowski, ale Kacper trafił w słupek.
W pierwszych 45 minutach ładnie na bramkę z dystansu uderzał także Kamil Szymczak, któremu niewiele zabrakło do szczęścia.
Na drugą połowe wyszła kolejna jedenastka. Mecz był już bardziej wyrówannym widowiskiem. Najlepszą okazjii w tej części gry nie wykorzystał Andrzej Dolot, który trafił w słupek. Piłka toczyła się jeszcze wzdłuż lini bramkowej, ale jeden z graczy gospodrzy zdołał uratować swój zespół przed utratą gola.
Tomaszowianie zagrali dobry mecz na tle drugoligowego zespołu. Piłkarze Lechii, byli lepszym zespołem, jednak podopiecznym trenera Majica, pod bramką rywala, zabrakło zimnej głowy, mimo tego, iż temperatura powietrza temu sprzyjała.
Cieszy także fakt, że nasi gracze dobrze weszli w okres przygotowawczy i stoczyli ambitną grę przeciwko jednej z najlepszych drużyn drugiej ligi.
Lechia wystąpiła w składzie:
I połowa: Holewinski - Matysiak - Cyran - zaw.testowany- Milczarek Potakowski - Szymczak - Witczak - Kowalski - Piechna - Rakowski
II połowa: Chachula - Pogorzala - Adamiec - Dolot - Krol - Piotrkowski - Tonowicz - Morgas - Żubert - zaw.testowani - Stando
Napisz komentarz
Komentarze