Swój pierwszy bieg na 500 metrów pań z czasem 45 sec. 22 wygrała Aleksandra Dębowska z KS Pilica Tomaszowa. Tuż za nią uplasowały się jej klubowe koleżanki Ewelina Cieślak (45.67), oraz Amanda Kaczmarek (48.18).
W biegu panów na tym samym dystansie zawody na pierwszym miejscu ukończył zawodnik klubu NOWY Marymont Warszawa – Piotr Puszkarski (38.88). Drugie miejsce zajął tomaszowianin z Pilicy – Roland Cieślik (39.15), „podium” zamknął nasz kolejny reprezentant Mateusz Warych (39.39).
Kolejną konkurencją pań, był bieg na 1500m. Tomaszowianki okazały się bezkonkurencyjne i w całości zajęły „pudło”, a także miejsce poza nim. Dystans z czasem 2.23.26 wygrała Aleksandra Dębowska, druga była Ewelina Cieślik (2.28.09), trzecia Amanda Kaczmarek (2.36.67), czwarta Weronika Krakowiak (2.45.94).
Przykład z koleżanek wzięli sobie mężczyźni, którzy w biegu na 1000m także okazali się bezkonkurencyjni. Zawody z czasem 1.17.09 wygrał Roland Cieślak, drugi był Mateusz Warych (1.21.15), trzecie miejsce zajął Sebastian Król (1.26.24)
W biegu na 3000 metrów po raz kolejny, najlepszy okazał się Piotr Puszkarski (4.28.46)z KLUBU Nowy Marymont Warszawa, który wyprzedził drugiego na mecie Cezarego Ciecierskiego (4.44.92)z WTŁ Stegna Warszawa o ponad szesnaście sekund. Trzeci na mecie był Mateusz Fabjański (UKS Błyskawica Domaniewice – 4.47.25)
Kolejną eliminacją Pucharu Polski pań, była „pięćsetka”. Aleksandra Dębowska (45.17) tym razem przegrała ze swoją imienniczką Aleksandrą GOSS (45.30) z klubu WTŁ Stegna Warszawa. Tomaszowianka straciła zaledwie trzynaście setnych sekundy. Trzecia była Ewelina Cieślik (KS Pilica - 42.88).
W konkurencji panów (500m.) zawody wygrał tomaszowianin Mateusz Warych (39.92). Drugi był Cezary Ciecierski (WTS Stegna – 42.73), a trzeci Sebastian Król z Pilicy (42.88).
Bieg na 3000 metrów (panie) to popis Aleksandry Goss. Zawodniczka Stegny Warszawa zdemolowała nasze sportsmenki. Weronikę Krakowiak, oraz Amandę Kaczmarek wyprzedziła o blisko 42 sekundy.
Na dystansie 1500 metrów (panowie) najlepszy był Roland Cieślak. Na trzecim miejscu uplasował się Mateusz Warych. Zawodników Pilicy rozdzielił Piotr Puszkarski.
Sukcesu klubowemu koledze pozazdrościł Sebastian Król, który na dystansie pięćset metrów krótszym okazał się najlepszy.
Zawody zamknął koronny dystans na 5000 metrów. Wygrał go Mateusz Fabjanski (UKS Błyskawica 8.54.85), przed Piotrem Puszkarskim ( Nowy MARYMONT Warszawa - dyskwalifikacja)
Zawody można uznać za udane. Tomaszowska szkoła „panczen”, wciąż pozostaje jedną z najlepszych w Polsce. Miejmy nadzieję, iż niebawem doczekamy się sukcesów pokroju tego, który miał miejsce podczas Igrzyska Olimpijskich w Vancouver. Do Soczi pozostało 423 dni. Występy polskich reprezentantów w Pucharach Świata nabierają kolorytu, więc w rosyjski, zimny kurort dla polskich „błyskawic” może być na serio „gorący”.
Napisz komentarz
Komentarze