Tomasz Adamek przyjechał na trzy dni do Tomaszowa Mazowieckiego. Jego wizyta miała na celu nakręcenie spotu reklamowego dla jego sponsora, jakim jest tomaszowska firma Las Vegas Power Energy Drink. Jak mówi sam bokser, uczestnictwo w reklamie jest dla niego przygodą. - Kiedyś pokażę swoim dzieciom ten film, jako ciekawostkę - opowiadał dziennikarzom i reporterom. Pięściarz odwiedził nasze miasto już drugi raz. Gościliśmy mistrza już w ubiegłym roku, kiedy przyjechał do nas na mecz Lechii Tomaszów razem ze znanym koszykarzem, Marcinem Gortatem. Reklamówkę kręcono m.in. w sali treningowej klubu sztuk walki SWK Tygrys
Wizyta w naszym mieście byłą też okazją do rostrzygnięcia kilku konkursów organizowanych przez firmę sponsora. Można było wygrać w nich krótką walkę sparingową z bokserem, wstępującym na zawodowym ringu. Nie było wcale łatwo, o czym przekonali się: Piotr Fajks z Radomia i Wiesław Michnowski z Bolesławca. Obaj panowie nie kryli zadowolenia ze spotkania z "Góralem", chociaż walki trawały tylko po 30 sekund. Las Vegas jak zwykle nie zawiedli. W hali OSiR ustawiono prawdziwy, profesjonalny ring. - Chciałabym przy okazji podziękować panu dyrektorowi Bogdanowi Smolarkowi za udostępnienie hali - mówiła Agata Wolska na zakończenie imprezy.
Niespodzianką były też odwiedziny na tomaszowskim obiekcie sportowym, który w całym kraju słynie z wysokiego poziomu technicznego, zapewniającego komfort nie tylko zawodnikom ale przede wszystkim widzom, mogącym sportowe zmnagania oglądać na zadaszonej trybunie, chroniącej przed deszczem i słońcem, innego zawodnika wagi ciężkiej i równoćześnie figtera mieszanych sztuk walki, Marcina Najmana, który wyjaśniał Adamkowi niuanse pojedynków MMA. Nie wiemy, czy dwaj panowie mieli okazję podyskutować o dobroczynnym wpływie niekliamatyzoanych obiektów sportowych na kondycje zawodowych bokserów.
Na zakończenie nie mogło zabraknąć autografów oraz pamiątkowych fotografii, które mieli możliwość zrobić też czytelnicy portalu NaszTomaszów.pl, biorący udział w naszym ubiegłotygodniowym konkursie. Zaskakuje trochę, że wizyta Tomasza Adamka, który bez wątpienia jest postacią nietuzinkową w polskim sporcie, została tak mało wykorzystana do promocji Tomaszowa. Zarówno władze miasta, jak i powiatu tomaszowskiego, które z ochotą biegają na różnego rodzaju akademie "ku czci", pierzawki, bicia piany i festyny dla emerytów, tak mało zainteresowane są promowaniem Tomaszowa poprzez sport. Szkoda, bo w ten sposób impreza, która mogła stać się interesującym eventem o conajmniej regionalnym wymiarze, pozostała bardziej wewnętrzym, firmowym, wydarzeniem spółki Las Vegas Power Energy Drink.
Napisz komentarz
Komentarze