Opel Vectra, którym jechała piątka mężczyzny musiał jechać z dużą prędkością. Na łuku drogi, kierujący nim mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, wypadając z toru jazdy uderzył w starszego a następnie wpadł do rowu. Kierowca z rowu wyjechał i z rozbitą szybą i uszkodzonym kołem rozpoczął ucieczkę w kierunku Łaziska. Natychmiast w tym samym kierunku ruszyły policyjne radiowozy. Bardzo szybko odnaleźli poszukiwaną Vectrę, przy której stało pięciu mężczyzn, próbujących zmienić uszkodzone koło.
Ponieważ żaden z jadących samochodem nie chciał przyznać się do jego prowadzenia, zatrzymano całą piątkę (w wieku 47, 34, 27 lat i dwóch 29-latków). Badanie alko testem wykazało u nich od 0,5 do około dwóch promili alkoholu w organizmie.
Sprawcę udało się ustalić już następnego dnia po zatrzymaniu do wytrzeźwienia. Kierującym był 29-latek. W chwili, kiedy zabił starszego mężczyznę miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał w prokuraturze zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, a także ucieczki z miejsca zdarzenia i kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. W piątek tomaszowski Sąd zadecydował o umieszczeniu go na trzy miesiące w areszcie śledczym. Kara jaka grozi pijanemu kierowcy, to 12 lat pozbawiania wolności. Jego koledzy również mogą usłyszeć zarzuty.
Napisz komentarz
Komentarze