Nasi kibice przyzwyczaili się już do sukcesów Oli Kapruziak. Tym razem zdobyła srebrne medale na 500, 1000, 1500 i 3000 metrów oraz w wieloboju. Drugie miejsce na podium zajęła też wspólnie z Katarzyną Bastrzyk i Weroniką Krakowiak za bied drużynowy na 6 okrążeń - Szczególnie medal w biegu drużynowym był dla nas dużym wyróżnieniem, bo nie spodziewałyśmy się aż tak dobrego wyniku. Z występu jesteśmy bardzo zadowolone - mówi Aleksandra.- Tym bardziej, że dzisiaj chłopcy do klubowego dorobku dorzucili jeszcze złoty medal. Zawody były bardzo udane.
Chłopcy złoty medal wywalczyli w biegu drużynowym na 8 okrążeń, mimo że nie byli w nim faworytami. Sprawili tym samym miłą niespodziankę wszystkim kibicom sportów zimowych w Tomaszowie Mazowieckim. Biegli w składzie: Sebastian Król, Piotr Bojanowski, Wojciech Sód. Piotr Bojanowski zdobył też brązowy medal na 500m.
Nasi łyżwiarze szykują się teraz do występu na zawodach w Sanoku, gdzie wezmą udział w wieloboju sprinterskim. - Mamy zamiar z koleżankami obronić tytuł Mistrza Polski - mówi Aleksandra Kapruziak. - Nasza koleżanka, Karolina Ksyt Domańska będzie walczyć o tytuł mistrzowski w wieloboju.
Z zawodów w Tomaszowie zadowolony był również pan Kazimierz Kowalczy, prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego. - Jestem bardzo zadowolony z organizacyjnego przygotowania zawodów przez Klub Sportowy Pilica i władze Tomaszowa Mazowieckiego. Jestem pod wrażeniem pięknej ceremonii otwarcia, jak i wysokiego poziomu sportowego - mówi.-Tor był bardzo dobrze przygotowany. Niestety mróz nie sprzyja osiąganiu wyników na poziomie rekordowym. Wyłoniliśmy przy okazji reprezentację na Mistrzostwa Świata Juniorów, które odbędą się Melbourne.
Prezes Związku chwalił poziom i system szkolenia tomaszowskich łyżwiarzy oraz naboru młodzieży prowadzonego w szkołach podstawowych. - Chciałbym wyróżnić panią Jolantę Gołębiewską - Kmiecik, która jest wielką pasjonatką łyżwiarstwa, człowiekiem oddanym bez reszty. Z kolei mąż pani Jolanty, to trener Polskiej Kadry Narodowej.
Napisz komentarz
Komentarze