Dzisiejszy występ, był dobrym w wykonaniu piłkarzy z Nowowiejskiej. Tomaszowianie od pierwszych minut prowadzili grę, a swoją przewagę udokumentowali bramką Patryka Olszewskiego z 10 minuty.
W 23 minucie Artrur Golański sfaulował rywala we własnej szesnastce i arbiter główny meczu wskazał na jedenasty metr, a rzut karny na bramkę zamienił Rafał Parobczyk.
Gospodarze odpowiedzieli błyskawicznie, jednak Mirecki nie zdołała wykorzystać doskonałego podania Rozwandowicza. Nie pierwszy raz w tym pojedynku.
W 38 minucie napastnik Lechii stanął przed kolejną swoją szansą na gola w meczu. Tym razem Marcin się nie pomylił i ponownie objęliśmy prowadzenie.
Do przerwy prowadziliśmy 2:1. Pelikan zaprezentował się mocno przeciętnie i nie postawił Lechistom zbyt wygórowanych warunków.
W drugiej połowie trener Jóźwiak desygnował do gry dziesięciu nowych piłkarzy (z wyjściowej jedenastki pozostał tylko Cyran).
W drugiej połowie tempo meczu nieco siadło, jednak doczekaliśmy się kolejnego gola w wykonaniu naszych piłkarzy. Bramkarza gości w 85 minucie pokonał Płonka.
RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki – Pelikan Łowicz 3:1 (2:1)
Patryk Olszewski 10, Marcin Mirecki 38, Tomasz Płonka 85 – Rafał Parobczyk 20 (k)
I połowa: Mateusz Awdziewicz – Patryk Jakubczyk, Kamil Cyran, Paweł Magdoń, Wiktor Żytek – Kamil Tlaga, Przemysław Orzechowski, Artur Golański – Marcin Mirecki, Patryk Olszewski
II połowa: Kais Al-Ani – Maciej Walczak, Kamil Cyran, Patryk Walasek, Piotr Kornacki – Kamil Szymczak, Kacper Przedbora, Bartłomiej Szadkowski, Krystian Kolasa – Tomasz Płonka, Kamil Lewiński
Napisz komentarz
Komentarze