Dzieci przez kilka tygodni zbierały dary w postaci karmy, makaronu, ryżu i kaszy, które wczoraj dostarczyły do schroniska. Pani Mieczysława Goździk, która w imieniu Tomaszowskiego Towarzystwa zarządza psim „przytuliskiem”, dziękując za dary ponawia apel o pomoc w zapewnieniu zimowej opieki nad czworonogami. Jeśli macie w domach stare niepotrzebne poduszki, kołdry, bądź koce przywieźcie je na Kępę.
Napisz komentarz
Komentarze