Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 11 marca 2025 02:55
Reklama
Reklama

Closterkeller w niedzielny wieczór

Wczorajszy koncert Closterkellera w „Tkaczu” to kolejna udana impreza promująca nasze miasto wśród rodzimych gwiazd polskiego rocka Już na samym początku koncertu Anja Ortodox zauważyła, że Tomaszów Mazowiecki nareszcie dysponuje salą, która z powodzeniem może stać się miejscem regularnie goszczącym dowolne zespoły. Szkoda tylko, że frekwencyjnie znowu nie mieliśmy się, czym pochwalić; wciąż panuje u nas powszechna opinia, że nic się w mieście nie dzieje, bo przecież leżąc w domu na kanapie przed telewizorem, oprócz standardowych wiadomości z ulicy Wiejskiej, nic nie widać ani nie słychać. Sądzę jednak, że każda z tych około stu osób zgromadzonych w sali widowiskowej „Tkacza” wróciła do domu w przekonaniu, że nie zmarnowała niedzielnego wieczoru.

[reklama2]

Rockową niedzielę rozpoczął opolski Lecter, który podczas trasy promującej najnowszy album Closterkellera „Bordeaux” jest suportem głównej gwiazdy tournee. I zrobił to z dużym powodzeniem, prezentując swoją mocną, nowoczesną muzykę z lekkim domieszkiem elektroniki. Lecter to głównie charyzmatyczny wokalista, gitarzysta, kompozytor i autor tekstów Roman Bereźnicki „liderujący” tej właśnie grupie. Obserwując set doszedłem do wniosku, że być może warto sięgnąć po ich debiutancki album zatytułowany „Inside/Outside”. Zagrali bardzo treściwie, grając dokładnie tyle, ile zazwyczaj powinna grać kapela „rozgrzewająca” publiczność, czyli około czterdziestu minut.

Bez zbędnych opóźnień, tuż przed godziną dwudziestą na scenie pojawił się Closterkeller. Anja Ortodox wcześniej zapowiedziała, że zespół zaprezentuje w całości program najnowszej płyty. I tak też się stało; koncert rozpoczął się od mocnego akcentu w postaci utworu „Pora iść już drogi mój”. Co znamienne, przed koncertem Closterkellera wokalistka poprosiła dyrektorkę ośrodka kultury, aby ta nie składała widowni z krzesłami. Miała rację, ponieważ „Bordeaux” wymaga odpowiedniego skupienia. Zresztą, kto chciał, ten mógł wstać z krzesła i „pogować” do woli przy samej scenie, do muzyki co bardziej drapieżnych utworów.

„Bourdeaux” to płyta całkiem świeża, być może jeszcze nie do końca „osłuchana”, ale to nadal ten sam dobry, „stary” Closterkeller. Różniący się od pozostałych wydawnictw grupy jedynie tym, że to pierwszy w jej historii koncept album. Anja w czasie koncertu zapowiadała poszczególne piosenki, opowiadała o nich tym samym wprowadzając słuchaczy w ich fabułę. A ta opiera się głównie o historię dwojga ludzi wierzących w to, że siłą swojej miłości zmienią przeznaczenie i odmienią unoszące się nad nimi złe fatum. Bohaterowie tej opowieści nie mają imion – to On i Ona. Wokalistka zaznaczała, że to ludzie z piękną aurą, uduchowieni, mistyczni. Obydwoje z bagażem nieudanych wcześniejszych związków, pełni lęku, ale i nadziei. Muzyka w tej części koncertu mogła uderzyć do głowy jak wino – jak Bordeaux. „Serce”, „Tyziphone” i „Jak łzy w deszczu” to chyba jej najmocniejsze fragmenty.

Oczywiście nie mogło odbyć się bez bisów, które ostatecznie przerodziły się praktycznie w drugą część tomaszowskiego koncertu Closterkellera. Ze sceny zabrzmiały doskonale znane utwory z „Aurum”, „Graphite”, „Nero” oraz „Cyanu”, a także nieśmiertelne przeboje z „Violet” w postaci „W moim kraju” i „Agnieszki”. Zespół, nareszcie nie skupiony wyłącznie na prezentowaniu premierowego materiału najwyraźniej się rozluźnił. Zrobiło się kameralnie. Słychać i widać było, że to dzięki tym ponad pół godzinnym bisom, zarówno muzycy jak i ich fani opuścili „Tkacza” ukontentowani i z uśmiechem na twarzach. Jedynym nawiązaniem do atmosfery zbliżającego się „halloweenu” była zapowiedź Anji Ortodox, że pierwszego listopada pojawi się w „telewizorni”, a konkretnie w TVP Kultura, gdzie będzie uczestniczyła jako zaproszony gość w programie poświęconym… wampirom.

Podsumujmy. Dwie dobre kapele, ponad trzy godziny rocka i kawałek porządnej sztuki. Jeśli tego wieczoru wybrałeś oglądanie wiadomości Polsatu teraz nie narzekaj, że znów nie były dobre.

 

 

Made in "Biała Fabryka"


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kwaśny Deszcz 02.11.2011 12:04
Może nie wszystkich interesuje taka muzyka...

c 02.11.2011 10:28
ale nudne zdjęcia

katka78 31.10.2011 23:09
Było niesamowicie :)

Opinie

Klimczak: ustawa o bezpieczeństwie na drogach powinna być uchwalona do końca czerwca

Do końca czerwca powinny zostać uchwalone przepisy o bezpieczeństwie na drogach – poinformował w piątek minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Dodał, że w resorcie zakończyła się analiza uwag przesyłanych do projektu ustawy.Data dodania artykułu: 07.03.2025 12:45
Klimczak: ustawa o bezpieczeństwie na drogach powinna być uchwalona do końca czerwca

W tym roku ma być stabilnie, ale pracodawcy niezbyt chętnie będą zatrudniać

W 2025 r. sytuacja na polskim rynku pracy powinna pozostać stabilna, z niskim bezrobociem, choć wyzwań nie będzie brakować. Pracodawcy nadal ostrożnie podejmują działania rekrutacyjne, m.in. ze względu na rosnące koszty pracy. Wzrostu zatrudnienia można spodziewać się np. w IT, transporcie, logistyce, motoryzacji, finansach i nieruchomościach. Prognozowany jest też wzrost liczby pracowników z innych krajów. Pracodawcy zaproponują atrakcyjniejsze warunki zatrudnienia, w tym wyższe wynagrodzenia. Natomiast jednym z kluczowych wyzwań będzie starzenie się społeczeństwa i niedobór pracobiorców. Ważną kwestią będzie też aktywizacja osób, które znajdują się poza rynkiem pracy, przede wszystkim kobiet oraz grupy wiekowej 50+.Data dodania artykułu: 07.03.2025 09:44
W tym roku ma być stabilnie, ale pracodawcy niezbyt chętnie będą zatrudniać

Pełnomocnik Mateckiego: poseł został zatrzymany przez ABW w drodze do Prokuratury Krajowej

Poseł Dariusz Matecki został w piątek rano zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, gdy był w drodze do Prokuratury Krajowej - poinformował pełnomocnik posła, adw. Kacper Stukan.Data dodania artykułu: 07.03.2025 09:32
Pełnomocnik Mateckiego: poseł został zatrzymany przez ABW w drodze do Prokuratury Krajowej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy kolejny działacz PiS znajdzie zatrudnienie w Tomaszowie?

Czy kolejny działacz PiS znajdzie zatrudnienie w Tomaszowie?

Tym razem chodzi o Łukasza Janika, radnego PiS z Piotrkowa Trybunalskiego i kandydata na Prezydenta tego miasta w ostatnich wyborach samorządowych. Według nieoficjalnych informacji, pochodzących od urzędników Starostwa Powiatowego ma on trafić do poradni pedagogiczno psychologiczne, gdzie prawdopodobnie zostaje utworzone dla niego specjalne stanowisko wicedyrektora. Sam Łukasz Janik pisze o sobie, że jest prawnikiem, socjologiem i pedagogiem. Sytuacja jest dosyć bulwersująca. W poradni brakuje etatów dla psychologów i pedagogów, przez co dzieci na diagnozę czekają po kilkanaście miesięcy. Okazuje się jednak, że radni zabierając 3 miliony złotych z wydatków na administrację, chcąc uniemożliwić zatrudnianie niepotrzebnych nikomu osób, nine wzięli pod uwagę kreatywności starosty, który postanowił tworzyć etaty dla kolegów w innych jednostkach podległych samorządowi. Potencjalny przyszły pracownik poradni informacji nie potwierdza. Mówi, jednak, że jest mu miło, że o to zapytaliśmy.
Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjny

Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjny

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło wyniki naboru projektów w konkursie pn. „Rozwój i modernizacja infrastruktury centrów opieki wysokospecjalistycznej i innych podmiotów leczniczych” w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Czekaliśmy na nie dużą niecierpliwością, ponieważ zgłoszono do niego także budowę nowego bloku operacyjnego w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Niestety wiadomości dla mieszkańców miasta i powiatu nie są pomyślne. Spośród wszystkich zgłoszonych wniosków w ramach SOLO II tylko 13 nie zyskało pozytywnej oceny. Wśród nich także tomaszowska lecznica. Utraciliśmy historyczną szansę na rozwój. Kolejna taka się już nie powtórzy.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: gośćTreść komentarza: A lokalny poseł koszulę już wyprasowałŹródło komentarza: Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjnyAutor komentarza: ZbychuTreść komentarza: Atmosfera w szpitalu od stycznia straszna, utrata 100 mln, brak osób decyzyjnych, "prezes", który unika wszelkich podpisów. Kiedy wróci normalność?Źródło komentarza: Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjnyAutor komentarza: TomaszowianinTreść komentarza: Codziennie godzina 6:43 przejazd kolejowy na ulicy spalskiej zamknięty, korek z jednej strony do ul. Szczęśliwej z drugiej do mostku , przejeżdża szynobus może 2 może 3 osoby jadą od Opoczna, w korku jest z 50aut. Panie Ministrze jak tu można żyć i płacić podatki w Tomaszowie.Źródło komentarza: Klimczak: coraz więcej Polaków chce korzystać z połączeń kolejowychAutor komentarza: AdekTreść komentarza: Łeb chce mi rozerwać....jak długo będziemy ich tolerować?Źródło komentarza: Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjnyAutor komentarza: chewezTreść komentarza: Nigdy już nie bedzie zadnej rewolucji,wladza trzyma wszystkich krótko!!!!!!Źródło komentarza: Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjnyAutor komentarza: NiePolityk..Treść komentarza: Przecież to było do przewidzenia. Ktoś w końcu na tych ludzi głosował. Zatem macie co chcieliście. Tylko dlaczego wszyscy ponoszą czy będą ponosić konsekwencje.Źródło komentarza: Szpital nie dostanie pieniędzy na blok operacyjny
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama