Z prawdziwym zdumieniem przyjąłem Pańskie stanowisko odnoszące siędo procedury związanej z przyznaniem stypendiów sportowych Gminy Miasto Tomaszów Mazowiecki. Zarządzenie Prezydenta Miasta w sprawie naboru wniosków zostało ogłoszone zgodnie z obowiązującymi procedurami w związku z czym Urząd Miasta nie może ponosić winy z powodu tego, że nie udało się Panu złożyć stosownego wniosku w określonym w tym Zarządzeniu terminie.Nadmieniam, że podobnych do wymienionych przez Pana trudności w dotarciu do przedmiotowego Zarządzenia nie miało szereg klubów i stowarzyszeń, które w stosownym terminie i zgodnie z wymogami proceduralnymi złożyło wnioski o przyznanie stypendium łącznie dla pięćdziesięciu zawodników. Sugerowanie przez Pana, że wymieniona procedura naboru wniosków jest tylko „pozornie” prawidłowa, co najmniej „dziwna” i „celowa” (w negatywnym znaczeniu) ocenić należy jako pomówienie. Takiemu przedstawieniu sprawy stanowczo się przeciwstawiam.
Pańskie propozycje polegające na wykonywaniu telefonów przez pracowników wydziału merytorycznego do klubów i stowarzyszeń z informacją o możliwości składania wniosków na stypendia sportowe spotkałoby się z podobnym zarzutem do tego, jaki Pan podnosi, tj. nie stwarzania równych szans dla wszystkich ubiegających się.
Pragnę Pana poinformować, że zgodnie z zapisami ustawy o sporcie, Gmina Miasto Tomaszów Mazowiecki ma jednoznaczne prawo określania zasad i sposobów dotowania sportu i przyznawania stypendiów sportowych. W myśl tej ustawy Rada Miejska Tomaszowa Mazowieckiego przyjęła stosowną uchwałę dotyczącą przyznawania stypendiów sportowych, w której określiła zasady ich przyznawania (m.in. komu, na jaki okres i za jakie osiągnięcia sportowe). Kwestionując zapisy uchwały podważa Pan kompetencje i uprawnienia Rady Miejskiej do podejmowania uchwał, w których stanowione jest prawo miejscowe.
Dziwi mnie, że za niedopełnienie procedur, które znajdują się po Pańskiej stronie obwinia Pan Urząd Miasta w formie zarzutów, których jednoznaczny podtekst wskazujena to, że stoi za tym „jakaś zła wola”. To, że upublicznia Pan te zarzuty przed tomaszowską opinią społeczną podważając przy tej okazji zasadność przyznanych stypendiów tym, a nie innym sportowcom jest Pańskim oczywistym prawem. Niemniej pragnę przypomnieć Panu, iż Gmina Miasto Tomaszów Mazowiecki ma za zadanie wspierać sport, i niejednokrotnie czyniła to wcześniej udzielając Pańskiemu Klubowi pomocy finansowej, co w sposób oczywisty stoi w sprzeczności z Pańskim stwierdzeniem, że Pańskie trenerskie osiągnięcia oraz osiągnięcia Pańskich zawodników były całkowicie niezauważone.
Z poważaniem
Waldemar Wendrowski
Z-ca Prezydenta Miasta
Tomaszowa Mazowieckiego
Napisz komentarz
Komentarze