Skład: Chachuła – Barański, Polit, Cyran, Lusek – Łysakowski, Szymczak, Tonowicz, Ząbecki – Nowacki, Jeske.
Rezerwa: Król, Karp, Dolot.
Gra tomaszowskiej drużyny nie zachwycała od samego początku. W dodatku straciliśmy dwóch zawodników. Pierwszy z boiska musiał zejść Cezary Łysakowski. Później kontuzja dopadła Klaudiusza Ząbeckiego.
Pierwsza połowa, w której nie zgromadzeni na stadionie nie mieli okazji obejrzeć piłkarskich fajerwerków, zakończyła się bez bramek dla którejkolwiek ze stron. Nawet jeśli nasi zawodnicy mogli wydawać się krótkimi chwilami lepsi od przeciwników, to nie udało im się uzyskać prowadzenia.
Sytuacja na boisku w drugiej odsłonie spotkania nie różniła się od pierwszej. Lechia grała po prostu słabo i bez motywacji, będącej fundamentem woli walki. Skuteczną akcję przeprowadzili natomiast piłkarze z Konstantynowa. Dała im ona prowadzenie 0:1, które utrzymali aż do finałowego gwizdka.
Napisz komentarz
Komentarze