Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 03:27
Reklama
Reklama

Kolejna niespodziewana porażka

Po porażce z Włókniarzem Zgierz w minionym tygodniu, kibice Lechii 1923 Tomaszów z niecierpliwością czekali na kolejny mecz, na stadionie przy ulicy Nowowiejskiej. Przeciwnik, który zajmował 14 miejsce w tabeli, już raz sprawił niemiłą niespodziankę tomaszowskiej drużynie, wygrywając z nią w rundzie jesiennej 1:0. Przeciwnik niby słabszy jednak historia uczy, że nie wolno nawet takiego lekceważyć. Tym razem Orlęta także zaskoczyły zwyciężając 2:1 z wiceliderem tabeli. Czekamy na dzisiejszy Mecz Woya Bukowiec z Pogonią Ekolog Zduńska Wola. Zwycięstwo tych pierwszych oznaczać będzie spadek Lechii na trzecie miejsce w tabeli. Goni nas także Zawisza Rzgów, która zrównała się z nami dorobkiem punktowym. Na szczycie IV Ligi Łódzkiej zrobiło się bardzo ciasno. Jedynie Omega Kleszczów wydaje się być poza zasięgiem rywali. Do końca sezonu jeszcze jedenaście kolejek. Wszystko może się zdarzyć. Dobrym sygnałem jest powrót na ławkę trenerską Krzysztofa Pawłowskiego.

Lechia: Chachuła, Cyran, Dolot, Karp, Lusek, Szymczak, Tonowicz, Łysakowski (Jeske), Ząbecki, Nowacki (Król), Kubiak (Ohaka).

 

Gra tomaszowskich piłkarzy od początku była taka, jaką najbardziej lubią kibice. Szybko agresywnie i dynamicznie. Kilka ciekawych sytuacji, którym brakło jednak wykończenie.

 

Za to skuteczny okazuje się strzał z rzutu wolnego wykonany przez zawodnika z Cielądza. Piłka trafia do siatki Chachuły i goście prowadzą 1:0.  

 

Piłkarze Orląt ośmieleni zdobytym golem próbują kolejnych ataków. Chachuła jest jednak na posterunku. Mimo tych prób, to jednak Lechia gra ciekawszą piłkę. Jest wyraźnie lepsza. Cały czas gramy na połowie przeciwnika. Przeprowadzamy kilka niebezpiecznych akcji ale mimo silnej presji brakuje jednak skuteczności.  

 

Na pięć minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę Lechii udaje się wyrównać wynik. Bramką zdobywa Kamil Szymczak, po podaniu Kubiaka.

 

Gwizdek i koniec pierwszej odsłony. Jest remis, więc walka w drugiej części meczu zacznie się od początku.

 

Po przerwie sytuacja na boisku niewiele się zmienia. Lechia przeprowadza jedna po drugiej szarże na bramkę przeciwnika. Pod bramką Cielądza jest bardzo gorąco. Niestety upragniony przez tomaszowskich kibiców gol nie pada.  

 

W 65 minucie zawodnik Cielądza otrzymuje czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie i od tej chwili Lechia gra w przewadze. Tomaszowski team gra z pasją. Jednak bramka Cielądza jest jak zaczarowana a bramkarz jest niczym magik w tajemniczy sposób przyciągający futbolówkę do własnych rąk, w taki sposób, nie wpadła w siatkę.

 

Kolejny rzut wolny dla Orląt. Niezbyt mocno uderzona piłka kozłuje. Chachuła broni ale drugi z piłkarzy Cielądza niespodziewanie dobija i… przegrywamy 2:1.

 

Ten wynik utrzymuje się do końcowego gwizdka. Niestety tracimy 3 punkty w starciu ze zdecydowanie słabszym przeciwnikiem. Za tydzień mecz z Pogonią Ekolog w Zduńskiej Woli. Ten przeciwnik będzie z całą pewnością walczył o zwycięstwo, ponieważ w zależności od dzisiejszego wyniku w meczu z Bukowcem może oznaczać dla niego awans na 6 miejsce w tabeli i zbliżenie się do miejsca  premiowanego awansem.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

SYLWIA ::)) 12.04.2011 18:31
LUDZIE NIE OBRAŻAJCIE SIĘWZAJEMNIE BO TAKIE TEKSTY MOGĄ BYĆ brzemienne w skutkach. ... wiec apeluje do rozsadku po co sie nawzajem wyzywac .....

Król Julian 12.04.2011 13:03
Człowiek człowiekowi wilkiem a, zombie zombie zombie. ;)

lpg 12.04.2011 08:59
do Zeus: jestes dupkiem jak nie wiesz kto byl pierwszym bramkarzem Lechii.nie osmieszaj sie.

KP RKS 1923 12.04.2011 08:00
CO za frajer obraża Poborskiego. Poborski to jedyny zawodnik w histoii Lechii powołany do kadry Polski!!! Kim ty jesteś frajerze żeby Go obrażać. Ujawnij się cwaniaczku.

bartek27tm 12.04.2011 01:19
Dajcie luzu ludzie. Z tym Cielądzem zabrakło skuteczności. Nie będzie awansu? trudno jeszcze przed sezonem wielu ludzi mówiło o utrzymaniu, a tu proszę ciągle wicelider i nawet szczęscie nam dopisuje bo rywale także gubią punkty.

do rhcp 11.04.2011 23:16
to sobie kup tego parabsjiego czy jak mu tam do swojego timu i graj ! .

rhcp 11.04.2011 23:09
musze cie zasmucic ale goscia nie znam, a ze jestem od paru lat prawie na wszystkich meczach u siebie to nie przemawia przeciwko mnie

do rhcp 11.04.2011 20:05
Podejżewam typie ze jest to twoj kolega, albo jestescie para z poborskim, znam duzo osób z lechi i otoczenia. powiem tak smieszny jestes i tyle w temacie chodzisz sobie na ta 4 lige i sie podniecasz. W zeby to bys złapał ale chyba Ty kopa ! pozdrawiam cie specjalisto od piłki 'kopanej '

Waldek 11.04.2011 19:43
Lechia!!! Musi awansować bo jak nie teraz to kiedy? Sponsor bez awansu może się rozmyślić i się wycofać. W Rundzie rewanżowej słaba posta Karpia i Ząbeckiego , który nie ma siły po 20 minutach gry. Uznany zawodnik powinien się zmobilizować bo od niego dużo się oczekuje. Oby w następnych spotkaniach nie zawiódł. Natomiast Ohaka posiada technikę ale jest słaby szybkościowo. Podobno został sprowadzony bo jak każdy zawodnik ciemnoskóry jest silny na nogach i potrafi się zastawić ale nawet na to chyba jest za słaby transfer nie wypał. I lepiej dać innym zawodnikom szanse gry którzy wiedzą o co walczą i jaki ten awans sportowy do 3ligi jest ważny dla Tomaszowskiej Piłki. Rozliczać będziemy dopiero na koniec sezonu:) Powodzenia!!!

Sylwia :-) 11.04.2011 19:12
TROLE DAJCIE SPOKÓJ JUŻ WSZYSTKIM ŁATWO TYLKO PSIOCZYC I SWOJE MĄDROSCI WYKAZYWAĆ POMÓŻCIE KLUBOWI A NIE DEGRADUJCIE I DYMISJONUJCIE ::)) ZENADA

kibic 11.04.2011 18:57
ludzie ostudzmy emocje,dajmy czas naszym zawodnikom.Żadko się zdarza żeby beniaminek w pierwszym sezonie awansował,trochę pokory.LECHIA RKS!!!

rhcp 11.04.2011 18:17
zeus jak mi cie zal..pewnie masz 14 a jedyna piosenke jaka znasz to "j..c PZPN" gdybys byl zorientowany to bys wiedzial kim jest Karol Poborski. te 2 wolne gdyby nie kontuzja plecow to w zęby by złapał. ale niestety trafiają się takie pryszcze jak ty, ktore potrafia tylko kogos obrażać. a teraz wracaj do czytania "dzieci z bullerbyn" i nie wypowiadaj sie o czymś o czym nie masz bladego pojecia PS. na trybunach jest słychać jak Lechia zostawiła swojego zawodnika w szpitalu bez żadnej pomocy. Gratulacje dla was, jeśli to jest prawdą

Tadek samo zlo 11.04.2011 14:13
Kościsty daj sobie spokoj i odejdz jak to czytasz...

Zeus 11.04.2011 14:11
do lpg a kto to był poborski. wez sobie kup poborskiego na brakme jak Ci sie cos nie podoba.

Vasari 11.04.2011 12:09
To ten cały Kościsty jest w końcu trenerem , czy też instruktorem maturzystą? Trzeba przyznać , że w okresie przygotowawczym solidnie rozpracował taktyki porażek i teraz konsekwentnie wprowadza je w życie.

Opinie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 37 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama