Jako pierwsi na„PeCeK Arena” wyszli: TuneSquad oraz Rzutnik. TuneSquad przystąpił do tego spotkania bez rezerwowych, natomiast debiut zaliczył nikomu nieznany Mateusz Buda. Sytuacja w Rzutniku wyglądała zupełnie inaczej. Drużyna miała tego dnia do dyspozycji aż 9 graczy. Chłopaki z TuneSquad-u udowodnili jednak, że nie ilość się liczy a jakość zwyciężając 24:19. Głównymi aktorami w ekipie zwycięzców byli Bartek Michoń (13pkt, 2x3, 4zb.) oraz Przemek Kozera (11pkt, 1x3, 6zb., 1bl.). W Rzutniku należy wyróżnić Szymona Kulczyńskiego 6pkt, 7zb., 1bl.
Drugim spotkaniem czwartkowego popołudnia był mecz Wojowników z MAT-em. Wojownicy zwyciężyli32:19, a prym w ich szeregach wiódł Sebastian Szewczyk (16pkt, 11zb., 1as., 1bl.). Na temat MAT-u można powiedzieć to co zwykle – słaba skuteczność ponownie przełożyła się na słaby wynik. W drużynie Melanżu najlepiej zaprezentował się Tomasz Michalski (7pkt, 9zb., 3as., 1bl.).
Trzecie czwartkowe spotkanie to rewanżowy mecz pomiędzy Rzutnikiem i TuneSquad-em. Ponownie zwycięstwo padło łupem mistrzowskiej ekipy z 2008r. Początek jednak nie zapowiadał takiego rezultatu, gdyż zmotywowani wcześniejszą porażką gracze Rzutnika zaczęli spotkanie od prowadzenia nawet sześcioma punktami. Z czasem zawodnicy TuneSquad-u opanowali sytuację na boisku i wygrali 29:23. Najskuteczniejszy u zwycięzców był Bartek Michoń - 15pkt, zaś u pokonanych Sebastian Adamczyk - 8pkt.
Czwarte spotkanie to pojedynek pomiędzy liderującymi Żubrami, a Wojownikami. Niezwykle skuteczni za 3 punkty zawodnicy Żubrów (8 celnych rzutów) szybko rozwiali nadzieję Wojowników na zwycięstwo w tym spotkaniu. Najlepsi u zwycięzców byli Jakub Kruz 16pkt, 4x3, 2as. oraz Tytus Zimnicki 11pkt (3x3) 7zb., 3as. Wśród Wojowników wyróżniali się Sebastian Szewczyka 14pkt, 6zb. i Michał Miazga (9pkt, 9zb., 1as.).
Czwartkową kolejką kończyło spotkanie Żubrówz MAT-em. Spotkanie odbyło się w szczególnych warunkach, ponieważ zabrakło na nim sędziów. Zagrano jedynie z tzw. kontrolerem gry w postaci Jarosława „Jao” Duli. Grający jedynie o prestiż zawodnicy MAT wreszcie przełamali indolencję strzelecką i sprawili niespodziankę pokonując Żubry 40:38. Duży wpływ na ten wynik miał początek spotkania, czyli 12:0 dla MAT-u. U zwycięzców wyróżnili się Paweł Plich (14pkt, 2x3, 3zb., 2as.) oraz Szakul Lamczud (12pkt, 2x3, 9zb., 6as.). Wśród Żubrów ponownie trójkami dziurawili kosz Tytus Zimnicki (14pkt, 4x3, 4zb., 3as., 1bl.) oraz Jakub Kruz (12pkt, 3x3, 2zb., 1as.)
W niedzielne południe natomiast doszło do pojedynku pomiędzy TuneSquad-em i Żubrami, który miał zadecydować o tym, która z drużyn zakończy sezon zasadniczy z najlepszym bilansem. Mecz nie obfitował w duże zdobycze punktowe, ale to nie znaczy, że brakowało emocji. Ostatecznie to TuneSquad zwyciężył 19:16 i jeśli pokona w swoim ostatnim meczu Basket Niewiadów to przystąpi do fazy Play-Off od półfinału. W zwycięskiej drużynie najlepiej zaprezentował się Przemek Kozera (8pkt, 6zb., 3as.), natomiast u Żubrów należy wyróżnić Tytusa Zimnickiego (6pkt, 2x3, 4zb., 1as.).
Sezon zasadniczy już prawie zakończony. Pozostały to rozegrania jeszcze dwa mecze: Żubry- TuneSquad, oraz Basket Niewiadów –Wiking.
Napisz komentarz
Komentarze