Ci, co teraz mają po 40 lat wiedzą, czym jest Infernal Death, ci młodsi niech czytają dalej i się uczą.
Infernal Death to pierwszy death metalowy zespół, jaki powstał w Tomaszowie. Oficjalnie narodził się w 1991 roku, wcześniej panowie funkcjonowali pod nazwą Tremor i muzycznie oscylowali wkoło thrashu. Ale to zostawmy.
Infernale działali w składzie: Sponsor (śpiew), Czarny (gitara), Szczur (bas) i Karol (bębny). Ta ekipa nagrała w grudniu 91’ znaną demówkę pt. „Twilight Tales” oraz zagrała sporo koncertów w Polsce u boku między innymi Pandemonium, szwedzkiego Temperance i szwajcarskiego Sadness.
To, że w tamtych zamierzchłych już czasach nie było Internetu nie jest chyba dla nikogo nowiną, więc muszę tutaj zaznaczyć, że chłopaki rozprowadzali swoją pierwszą taśmę za pomocą zwykłej poczty (tak, zgadza się, tak też można przesyłać muzykę) oraz na koncertach. „Twilight Tales” kosztowała 16 000 zł plus koszt wysyłki.
O zespole pisało wiele metalowych zinów, dostawał dobre recenzje koncertów i nagrań demo. Na piątkowym koncercie usłyszycie między innymi numer „Piekielna Śmierć”, który na taśmie (side B) nosi numer 3.
Infernal Death był Tremorem, ale także później przemianował się na Miscarriage (rok 1993). Zmianie uległ także skład zespołu. W Miscarriage grali: Sponsor, Czarny, Karol, Rafał (gitara) i Gruby (bas). W takim składzie kapela zarejestrowała demo „Mad Crusade” (materiał z tego dema został później ponownie nagrany i nazwany „Lost in dephts of time”).
Ciekawostką jest, że zespół zagrał w Tomaszowie koncerty u boku IRY, Mafii, Chłopców z Palcu Broni i Big Cyca.
Miscarriage przeżywał oczywiście liczne przetasowania składu, lecz walczył dzielnie i trwał na metalowej scenie aż do 1995 r.
Jako, że po kilkunastu latach muzycy zatęsknili za muzyką, piątkowy koncert w Impulsie będzie powrotem Infernal Death, bo jak sami tłumaczą - to ta nazwa najbardziej wryła się w pamięć tomaszowianom.
Na imprezie będzie można posłuchać, oprócz wspomnianej wyżej „Piekielnej Śmierci”, kawałki takie jak „Face in the fog” czy „Mad Crusade”. Materiał szlifowany był w sali prób od pół roku i oprócz starych perełek fani Infernala usłyszą kilka nowych kompozycji oraz cover niespodziankę.
Obecnie Infernal Death to: Marcin „Sponsor” Łepek (śpiew), Sławek „Czarny” Kowalczyk (gitara), Karol Goździk (bas), Rafał Kszczot (gitara) i Paweł „Bogacz” Bogaczewicz (bębny).
Koncert rozpocznie się o godzinie 18.00. Wstęp 10 zł. Klub Impuls znajduje się na ul. Barlickiego 6.
Komentarz autora:
Może to trochę dziwnie wyglądać, że to ja piszę na portalu tekst o powrocie zespołu, w którym mam zaszczyt obecnie grać, ale stwierdziłem – a co mi tam? Przecież ta kapela jest legendarna i można się chyba pochwalić na forum taką współpracą. Tego komentarza nie napisałem jednak, żeby się usprawiedliwiać, lecz po to, by wyrazić swoją wdzięczność. Dlatego też w tym miejscu chciałbym piekielnie gorąco podziękować zespołowi Infernal Death za to, że przyjął takiego małolata do rodziny. Tak jak wspomniałem, grać z wami panowie, jest prawdziwym zaszczytem. Niech w piątek zadrży ziemia!
Również wielkie dzięki zespołom, które wyraziły chęć zagrania z nami w piątek, a więc: VELIUM, ROUSPETER i SLEEPING DOGS LIE. Do zobaczenia na scenie!
Zapraszam również do obejrzenia galerii poniżej, to kawałek muzycznej historii Tomaszowa.
Tekst: Paweł Bogaczewicz
[reklama2]
Napisz komentarz
Komentarze