Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 23:07
Reklama
Reklama

Lechia liderem rozgrywek

Siatkarze Lechii Tomaszów Mazowiecki w 11. kolejce I ligi mężczyzn w znakomitym stylu pokonali graczy Ślepska Suwałki 3:0 (25:14; 25:23; 25:23). Tym samym podopieczni Bartłomieja Rebzdy uplasowali się na 1. miejscu w tabeli, tuż przed rozpoczęciem rundy rewanżowej.

Lechiści, po druzgocącej porażce z AZS-em Częstochowa, byli poddani dużej presji. Wydarzenia poprzedzające sobotnie starcie w „GastroArenie” poddały w wątpliwość formę tomaszowian. Obawy kibiców przed starciem z mocną ekipą Dimy Skoryy’ego były duże. Głównym powodem do niepokoju dla sympatyków Lechii było morale zespołu, które zostało wystawione na próbę po ostatnim niepowodzeniu na wyjeździe. Podopieczni Bartłomieja Rebzdy przeżyli szok po wcześniejszych sukcesach, a częstochowski „zimny prysznic” mógł dać nieprzewidywalne efekty.

 

„Nieprzewidywalne” nie znaczy „nieszczęśliwe”. Takie stwierdzenie najlepiej podsumowuje pierwszy set. Kibice zgromadzeni na trybunach byli świadkami niesamowitej gry tomaszowian. Gospodarze dominowali w każdym aspekcie, zaczynając od dobrych zagrywek (w tym elemencie  gry najlepiej spisywał się Rafał Obermeler) i kończąc na skutecznym ataku (cenne punkty zdobywał m. in.  Michał Błoński, Kamil Gutkowski czy Mateusz Frąc, który za swoje dobre ataki ze skrzydła został uhonorowany nagrodą MVP). Gra zespołu Bartłomieja Rebzdy mogła się podobać w tej części.

 

Drugi i trzeci set przebiegały bardzo podobnie. Siatkarze Ślepska, wyraźnie poirytowani swoimi dotychczasowymi poczynaniami, próbowali narzucić gospodarzom swój styl gry. W niektórych momentach goście potrafili postawić na swoim, zmuszając Lechistów do popełniania błędów. Gra była bardzo wyrównana. Po stronie gości punktowali tacy zawodnicy, jak Kevin Sasak, Kamil Skrzypkowski czy Vitalij Szczytkov. Ten ostatni, po raz kolejny w meczu z Lechią (poprzednio w spotkaniu IV rundy Pucharu Polski), przyczynił się do przebiegu reszty spotkania. Szczęśliwie dla tomaszowian, pewni siebie Maciej Janikowski oraz Bartosz Buniak atakowali niezawodnie. Warto tu wspomnieć o znakomitej postawie kapitana Lechistów – Bartłomieja Neroja. Dzięki swoim niespodziewanym zagraniom na siatce przyczynił się do ostatecznego wyniku spotkania.

 

MVP meczu – Mateusz Frąc 

KS Lechia Tomaszów 3:0 Ślepsk Suwałki (25:14, 25:23, 25:23)

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

realista 06.12.2017 10:24
Nie wiem, w jakich czasach ty się zatrzymałeś? Gdybyś nie był megalomanem, wiedziałbyś, że w ostatnich sezonach (a w tym sezonie w szczególności) drastycznie spadła frekwencja na meczach Plus Ligi. Jeszcze rok-dwa posuchy na sukcesy i o frekwencji na poziomie 2-3 tysięcy widzów siatkarskie władze będą mogły pomarzyć. I skończą się durnoty dopuszczające do PlusLigi jedynie kluby z halami na powyżej 1500 widzów. 1500 widzów w Bielsku czy Będzinie nigdy nie będzie. W Kielcach, Bydgoszczy, Lubinie, Katowicach czy Zawierciu prawie nigdy. Tak więc ten teges z tym wyburzaniem "GastroAreny"...

Rks 04.12.2017 17:09
A czym ten Widzew tak pokazał,że mogą zapomnieć?Ma 2 pkt.przewagi co jak na taki skład,możliwości finansowe,stadion i "spinkę"na awans to słaby wynik-delikatnie mówiąc.Tym,że wygrał z naprawdę bardzo słabo dysponowaną tego dnia Lechią?W Tomaszowie o awansie nikt nie mówi.Grają sobie na luzie.Przewinęły się opinie znajomych kibicujących Widzewowi,że był to najlepszy ich mecz w rundzie.Strach pomyśleć w takim razie jak grali poprzednie mecze.Owszem zwycięstwo mogło i powinno być okazalsze ale z tym "miejscem w szeregu"to gruba przesada.

Kasia 04.12.2017 11:52
No to teraz czas pomyśleć o budowie Hali do piłki siatkowej dla naszych niebawem już plus ligowców. Chyba że włodarzom... nie wstyd jest, że mistrzowie grają po szkolnych salkach gimnastycznych mecze I ligowe.

To jest salka gimnastyczna? 04.12.2017 17:34
Na dodatek za mała do zmagań pierwszoligowców z takich "metropolii" jak Spała, Sulęcin czy Września? Swego czasu Lechia grałą dwa sezony w dawnej pierwszej lidze, która była najwyższą klasą rozgrywkową z Płomieniem Sosnowiec (ówczesny zdobywca Pucharu Europy), AZS Olsztyn, Hutnikiem Kraków, Legią W-wa, Gwardią Wrocław, Stoczniowcem Gdańsk, Resovią, Beskidem Andrychów i Stalą Mielec w hali przy Nowowiejskiej. Wg ciebie, która hala jest większa: na Nowowiejskiej czy w "gastronomiku"?

Gan 06.12.2017 08:52
Ale mamy rok 2017 i sala na Nowowiejskiej nadaje się jedynie do wyburzenia, czasy się kolego zmieniają, wyobrażasz sobie teraz granie przy ul. Nowowiejskiej ty też chyba z życiem zatrzymałes się na latach80:)

stefan 03.12.2017 23:20
Brawa dla chłopaków,jak na beniaminka idą pięknie!!!. Porażki się zdarzają.LECHIA MAMY LIDERA!!!!!

Snarki 04.12.2017 09:48
Brawo Panowie!!! A jeszcze nie dawno czytałem komentarz ze Lechia gra słabo jak na beniaminka,bo gdzieś, kiedyś, jakaś drużyna była jako beniaminek o wiele wyżej....

Druzgocąca porażka??? 03.12.2017 23:03
Od kiedy przegraną beniaminka I ligi na wyjeździe ze spadkowiczem z Plus Ligi w stosunku 1:3 nazywa się druzgocącą? Chyba ktoś tu jest siatkarskim laikiem...

03.12.2017 23:55
Masz racje :) Idealne podsumowanie

Snarki 04.12.2017 09:47
To już nie pierwszy tendencyjny artykuł autora. Niedawno czytalismy,że" Widzew pokazał miejsce w szeregu"....

04.12.2017 14:35
Kolego Snarki chyba pomyliłeś autorów :) bo ten o ktorym piszesz pisała moja osoba, a powyższy ktoś inny. Fakt Widzew pokazał Lechii ze o awansie do 2 ligi moga zapomniec

Opinie

Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Media społecznościowe należą do prywatnych firm, które mogą wpływać na siłę przekazu, nad czym użytkownicy nie mają kontroli. Używanie ich przez polityków jako głównego kanału komunikacji z obywatelami może podważać zaufanie do mediów tradycyjnych – uważa politolog i medioznawca dr Wojciech Maguś z UMCS.Data dodania artykułu: 22.02.2025 10:22
Ekspert: media społecznościowe to szerokie audytorium, ale o sile przekazu decyduje algorytm

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama