Piątkowy koncert łódzkiego zespołu Samokhin Band odbył się z półgodzinnym opóźnieniem, choć sądząc po reakcjach widowni, warto było poczekać.
Zainteresowani usłyszeli kilkanaście piosenek z repertuaru grupy. Tych z debiutanckiego albumu oraz tych, które dopiero znajdą się na drugiej płycie. Nie zabrakło kawałków śpiewanych po rosyjsku, czyli w ojczystym języku wokalisty i lidera zespołu – Pavla Samokhina.
Wśród licznie przybyłych widzów można było dostrzec osoby młode oraz starsze. To chyba dobrze, że impreza przyciągnęła reprezentantów różnych grup wiekowych.
Na zakończenie lata Urząd Miasta przygotował niespodziankę dla starszych mieszkańców miasta. W najbliższą sobotę na muszli odbędzie się koncert legendarnej grupy Niebiesko – Czarni.
Tekst: Bartek Wokacz
Zdjęcia: Monika Kszczot
[reklama2]
Napisz komentarz
Komentarze