Medycy z tomaszowskiego szpitala strajkują od 11 czerwca, głodówkę rozpoczęli 2 lipca. Jak już informowaliśmy niecały tydzień temu, w strajku głodowym uczestniczy 5 osób. Do dnia dzisiejszego do tej grupy dołączyło 11 osób. Każdy dzień strajku kosztuje szpital blisko 20 tys. złotych. Pomimo tego, strajkujący otrzymają swoje wynagrodzenie. Szpital nie otrzyma za to zwrotu kosztów z NFZ z tytułu usług specjalistycznych (70 tyś zł).
Tomaszowska placówka działa w trybie ostrego dyżuru - nie prowadzone są zabiegi oraz nieczynne są specjalistyczne poradnie. Z uwagi na w/w straty wynik finansowy szpitala za czerwiec wróci do tego z marca. Strajk w Tomaszowskim szpitalu przebiega nadzwyczaj łagodnie i spokojnie.
Szkoda, że lekarze, by uzyskać podwyżkę, traktują pacjentów jako swoje karty przetargowe i ograniczają ich dostęp do usług medycznych a szpital narażają na ogromne straty.
Stowarzyszenie Pacjentów "Primum Non Nocere" zwróci się do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji aby na podstawie artykułu 58 Konstytucji Rzeczpospolitej skierowany został wniosek do Krajowego Rejestru Sądowego o delegalizację protestu uderzającego w mieszkańców oraz związku zawodowego, który zajął się jego organizacją.
Napisz komentarz
Komentarze