W stawce pozostali najlepsi z najlepszych. Cała czwórka przez cały sezon grała najrówniej, prezentowała najwyższą formę i miejmy nadzieję, iż czeka nas fantastyczna siatkarska walka, w której obejrzymy piękną ofensywę, oraz niezwykle widowiskową defensywę.
Na dzień dzisiejszy ciężko wskazać faworyta. Zestawienie w którym podliczyliśmy punkty za wygrane mecze z drużynami z miejsc 1-8 (sezon zasadniczy) - z 27 punktami wygrała Lechia. Lechia jednak nie ma dobrego bilansu z drużynami z miejsc 2-4. Tomaszowianie na sześć rozegranych gier wygrała zaledwie dwa i zamyka tabelę.
Świetnym bilansem mogą się pochwalić drużyny Ślepsk i Krispol. Oba kluby zdobyły po 24 punkty (8 wygranych; 6 porażek). Jedno "oczko" mniej od wspomnianej dwójki zdobyli gracze Stali Nysa.
Podopieczni Krzysztofa Stlemacha potrafili się jednak zmotywować na mecz z najsilniejszymi rywalami (miejsca 1-4) Drużyna w sześciu takich spotkaniach czterokrotnie wygrywała oraz zanotowała dwie porażki.
ŚLEPSK Suwałki - niewygodny rywal:
Zespół z Suwałk przez rundę play-offs przeszedł jak burza. Trzy wygrane spotkania z silnym BBTS Bielsko Biała pokazało, iż drużyna liczy na finał i Lechia nie będzie miała łatwego zadania. Liczby w statystykach nie kłamią, a odzwierciedlają wysoką formę klubu w sezonie zasadniczym. Biorąc pod uwagę zestawienie gier, w którym brane są jedynie wyniki meczów rozgrywanych między czołową czwórką, nasz półfinałowy rywal zajmuje pierwsze miejsce. W sześciu grach, siatkarze z Suwalszczyzny zdobyli 12 punktów, w których wygrali 13 setów, a przegrali osiem. Dalsze miejsce zajmuje Stal Nysa, Krispol Września i wspomniana wyżej Lechia.
Kto awansuje do wielkiego finału? Odpowiedź na to pytanie poznamy najwcześniej 4 kwietnia. Poniżej przedstawiamy terminarz gier.
Napisz komentarz
Komentarze