A co go to obchodzi..?

Trzeba było ci to wiadro wrzucić do mochera by się ucieszyła z wiadra nowego.

Miejmy nadzieje, że Straż Miejska zainteresuje się sprawą. Wszystkie dane i dowody są. Często wykonywany w Tomaszowie zawód. Tych co znam - to po szkołach technicznych - wydawałoby się, że bez problemu mogą sobie znaleźć pracę w zawodzie wyuczonym. Tyle się gada o braku technicznych fachowców. Wybierają zakup używanej beki, przy której praca - według nich - polega jedynie na włączeniu ssania. Wszystko inne nie jest ważne. Czasem i miejsce spuszczania zawartości beki. Kubełko po farbie woził, bo widocznie ma coś tam nieszczelnego. Domków coraz więcej, kanalizacja miejska poszerzana z rzadka, każdy stawia szambo a kontroli nad odbiorem nieczystości nie ma żadnej. Te firmy powinny być ewidencjonowane przez oczyszczalnie i każdy powinien mieć papiery z której oczyszczalni korzysta. Teoretycznie może przecież jeździć do sąsiednich miast. No ale na to powinien mieć papiery. Kto trafia do zawodu mogliśmy się przekonać niedawno w Reczycy, gdzie beka wywróciła się na zakręcie, a u kierowców stwierdzono ponad dwa promile. 38-latek i 60-latek, żaden nie przyznaje się do kierowania.