Linia przystankowa P-17 powinna mieć w tym przypadku 30 metrów długości, tylko czy ona jest tam potrzebna gdyż i tak nie można się zatrzymać.
Dlaczego po lewej stronie nie ma przejazdu dla rowerów jest tylko przejście dla pieszych? Dlaczego pod znakiem nie zastosowano tabliczki T-25b? Jest nadal kontynuacja zakazu zatrzymywania.
Problemem są też słupki biało czerwone. Dlaczego one tam są, bo na pewno nie są to słupki U-12c gdyż takowe mają wysokość do 80 cm. Te raczej są wyższe a takie nie występują w rozporządzeniu.
Zaczyna się ciąg rowerowo-pieszy i już widać na tym ciągu znak drogowy.
Znowu zbyt krótki znak P-17 i na znaku D-15 czyli przystanek autobusowy nie wolno umieszczać żadnych napisów takich jak "Na żądanie"
Widzimy na ciągu rowerowo-pieszym słupy, znaki drogowe, hydranty. Na takich ciągach czy drogach dla rowerów musi być wolna przestrzeń.
Mamy tu ciekawą sytuację. Widać fragment znaku informującego, że nastąpił koniec ciągu rowerowo-pieszego. Nasuwa się pytanie: co teraz ma zrobić rowerzysta? Na druga stronę drogi nie może się dostać, bo jest ogrodzenie łańcuchowe U-12b. Wyjechać z lewej strony na jezdnię nie może, ponieważ tam jest droga jednokierunkowa, czyli musi iść z rowerem aż do przejścia dla pieszych nieco dalej. Jest to bez sensu czy nie lepiej było dalej ciągnąć tą drogę i dopiero przy światłach postawić znak koniec tej drogi?
Napisz komentarz
Komentarze