To nie było łatwe spotkanie. Od godzin porannych nasze miasto nawiedziły nieustanne i obfite opady deszczu. Co więcej Lechia musiała sobie radzić bez kontuzjowanych: Magdonia i Mireckiego.
Mokra, śliska murawa oraz raz dość mocny opad z nieba gry nie ułatwiał. Przed dłuższy czas byliśmy świadkami przeciętnego spotkania, w którym lekką przewagę wypracował sobie zespół Huraganu.
W 22 minucie obejrzeliśmy pierwsze poważne zagrożenie w wykonaniu drużyny przyjezdnej, kiedy to próby strzału z dystansu podjął się Joao Mariano. Na szczęście dobrze skoncentrowany między słupkami był Patryk Grejber i rezultat zmianie nie uległ.
Lechia odzyskała kontrolę nad meczem w ostatnich fragmentach pierwszej połowy. Dwa strzały w wykonaniu naszych piłkarzy tj. Jakubczyka, oraz Żytka nie znalazły jednak drogi do siatki rywali.
W doliczonym czasie gry piłkarzom z Nowowiejskiej udało się wywalczyć „aut”. Stały fragment gry wykonany na wysokości pola karnego gości zakończył się daleki wyrzutem w pole karne, przedłużeniem piłki do Szymczaka, a następnie skutecznym strzałem głową byłego kapitana zielono – czerwonych. Lechia ku uciesze najtrwalszej publiczności na przerwę schodziła z jednobramkowym prowadzeniem.
Druga połowa było nieco lepszym widowiskiem. Kilka minut po wznowieniu gry świetnej okazji nie wykorzystał słabo spisujący się w tym spotkaniu Tomasz Płonka. Letni nabytek Lechii mają wyłożoną piłkę uderzył jednak zbyt lekko.
Z biegiem minut zawodnicy z Morąga co raz częściej gościli pod naszą bramką. Defensywa gospodarzy tego dnia walczyła jednak ambitnie i nie dała się zaskoczyć.
W doliczonym czasie gry goście wywalczyli rzut wolny w odległości około 22 metrów od bramki Patryka. Strzał jednego z piłkarzy Huraganu odbił się jednak od dobrze ustawionego „muru” i tym samym był to ostatni akcent tego pojedynku. Lechia odniosła trzecie cenne zwycięstwo, w swoim trzecim meczu ligowym sezonu 2017/2018. Nasza drużyna pożegnała się jednak z fotelem lidera na rzecz zespołu Sokoła Aleksandrów, który obecnie ma lepszy bilans między bramkowy.
W środę podopieczni Bogdana Jóźwiaka zmierzą się w Warszawie z Ursusem. Za tydzień w niedzielę, o godzinie 11 czeka nas mecz na własnym obiekcie, z obrońcą tytułu - zespołem Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie.
RKS Lechia – Huragan Morąg 1:0 (1:0)
1:0 Kamil Szymczak 45+1
Skład: Patryk Grejber – Kamil Cyran; Patryk Walasek; Piotr Kornacki; Patryk Jakubczyk – Krystian Kolasa (46” Kamil Lewiński); Wiktor Żytek; Kamil Szymczak (86” Artur Golański); Łukasz Bocian; Jakub Rozwandowicz; Tomasz Płonka (57” Adam Patora)
Napisz komentarz
Komentarze