Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 29 marca 2025 20:13
Reklama

Dramatyczny finał trzeciej ligi. Lechia na wielki plus

Cóż to był za mecz, cóż to był za finał. Trzydziesta czwarta kolejka piłkarskiej trzeciej ligi, wieńcząca sezon 2016/17 - dostarczyła nam niesamowitych emocji.

Zacznijmy jednak  najważniejszego.  Lider tabeli przyjechał na Nowowiejską, aby zmierzyć się z Lechią Bogdana Jóźwiaka. ŁKS pojechał do Warszawy na mecz z Ursusem, który wciąż walczył o utrzymanie.  Finishparkiet wystarczyła wygrana, ŁKS musiał liczyć nie tylko na swoją postawę, ale także sportową postawę Lechii.

Reklama

 

Polonia Warszawa, oraz Olimpia Zambrów, a dokładnie ich spadek z drugiej ligi sprawił, iż w dolnej strefie rozgrywek wciąż trwała zażarta walka o utrzymanie.  Biorąc pod uwagę awanse i spadki, aż pięć drużyn z osiemnastu rozgrywało mecz o stawkę.  

 

Dzisiejszy mecz w Tomaszowie miał sporo podtekstów. Między innymi ten, iż Lechia odpuści pojedynek, gdyż w Tomaszowie swoje szerokie grono sympatyków w naszym mieście ma Widzew.  Finalnie nic takiego nie miało miejsca.

 

Drugim z takich podtekstów,to dawny konflikt na linii Majak – zarząd Lechii i zwolnienie byłego piłkarza Widzewa po dwóch rozegranych spotkaniach ligowych w sezonie 2011/12 z funkcji trenera pierwszego zespołu. Z pewnościa Majak do pojedynku podszedł ambicjonalnie.

 

W strefie spadkowej pozostała jedna niewiadoma. Obok Ursusa, utrzymania nie mogła być pewna Jagiellonia, oraz MKS Ełk. Wszystkich trzech kandydatów dzieliły dwa punkty różnicy. Z ligą żegnał się ten który zajmie 14 lokatę na koniec.

 

W Tomaszowie działo się sporo. Już w 5 minucie Lechiści stworzyli sobie okazję po której powinni prowadzić 1:0. W świetnej sytuacji strzeleckiej po lewej stronie pola karnego znalazł się Mirecki. Nasz napastnik uderzył jednak na po krótkim słupku i bramkarz gości zdołał obronić uderzenie Marcina.

 

W 23 minucie swoją świetną okazję miał Rozwandowicz. Błąd bramkarza rywali zakończył się strzałem w słupek.

 

Finishparkiet zaskoczony ambitną postawą RKSu odpowiada dwie minuty później bardzo groźnym uderzeniem. Dawid Kędra spisał się jednak świetnie i wynik zmianie nie uległ.

 

Końcowe fragmenty pierwszej części gry to już prawdziwa huśtawka nastrojów. W 43 minucie lider rozgrywek wywalczył rzut wolny, który kończy się bardzo silnym strzałem i świetną interwencją Kędry.

 

Kilkadziesiąt sekund później kapitalne podanie do Kolasy prezentuje nam Mirecki. Skrzydłowemu Lechii nie pozostaje nic innego jak skierować piłkę do siatki rywali, ale ten Krystian pudłuje i do przerwy goli nie oglądamy.

 

O ile przyjezdni byli niezadowoleni z samego wyniku, o tyle pozostałe informacje ligowe były dla nich bardzo dobre. W Warszawie po bramce Patryka Kamińskiego z 41 minuty Ursus prowadził 1:0! To oznaczało powiększenie przewagi w tabeli o kolejne „oczko”.

 

Ursus mimo prowadzenia nie mógł być zadowolony.  W Ząbkach, MKS Ełk prowadził z Legią 2:0, natomiast w  Wołominie Jagiellonia prowadziła 2:0 z Huraganem.

 

Drugą połowę rozpoczęliśmy źle. W 57 minucie jeden z naszych graczy faulował w polu karnym zawodnika przeciwników i tym samy arbiter wskazał na „wapno”. Do piłki ustawił się Grzegorz Domżalski, który w ostatnim dwóch pojedynkach nie wykorzystał dwóch rzutów karnych.

 

  Trener Majak nie patrzył na to w jaki sposób Domżalski uderza, ale po chwili odwraca się i unosi ręce w geście triumfu. Goście wykorzystują „jedenastkę” i przegrywamy 0:1.  

 

W Warszawie dwie minuty po wznowieniu gry ŁKS stracił drugiego gola. Sytuacja Łódzkiego Klubu Sportowego zrobiła się beznadziejna. Do awansu drużyna potrzebowała aż trzech bramek.

 

Lechia po stracie gola pokazała pazur. Drużyna gości  cofnęła się defensywy  licząc na swój szybki atak i był to błąd.  Zielono – czerwoni grali koncertowo, a  76 minucie zaprezentowali nam akcję, po której kapitalnym strzałem z około 8 -10 metrów popisał się Marcin Mirecki.

 

W Tomaszowie remis, a w stolicy ŁKS zdobył gola kontaktowego autorstwa Pyrdoła. Jeden gol Lechii, oraz jeden gol ŁKS w Warszawie zmieniał oblicze tabeli.

 

W ostatnim kwadransie gry na  Nowowiejskiej bramek już nie obejrzeliśmy. Podopieczni Majaka - biorąc zapewne pod uwagę wynik ŁKS  - przez ostatnie minuty bronili cennego remisu i ostatecznie wybronili. Lechia zremisowała z Drwęca 1:1.

 

Goście nie opuścili jednak murawy po ostatnim gwizdku i dzielnie czekali na informacje z Warszawy. Po blisko piętnastu minutach oczekiwań, na Nowowiejskiej zapadła euforia, gdyż ŁKS przegrał swój mecz, a sam Sławomir Majak utonął w objęciach zawodników.

 

 

Także w strefie spadkowej dzieją się rzeczy niezwykłe. W Ząbkach Grudziski zdobywa gola kontaktowego w 84 minucie i Legia łapie kontakt. Stołecznej nie udaje się jednak doprowadzić do remisu i Ełk wygrywa 2:1.

 

 Huragan w drugiej połowie przegrywał już 0:3 - po trafieniu Gajko i piłkarze Jagi pewni swego - mentalnie skończyli mecz. Losy rywalizacji odmienia Daiji Kimura, który notuje hattrick w odstępie szesnastu minut. Na tablicy wyników widniał rezultat 3:3, ale to był dopiero początek niezwykłych piłkarskich wydarzeń jakie miały miejsce.

 

W 88 minucie swojego trzeciego gola zdobywa Ostaszewski mamy wynik 4:3 dla Jagi. Ursus wciąż musiał liczyć na cud. Ten zdarzył się w ostatnich sekundach. Gola na 4:4 strzelił Mateusz Lewicki, a chwilę później fani gospodarzy cieszyli się z trafienia Przemysława Górskiego. Jaga przegrywa 4:5 i żegna się z trzecią ligą. Zarząd i piłkarze Ursusa powinien zawodnikom Huraganu wysłać porządne skrzynki piwa.

 

Kończymy sezon 2016/2017 mocnym akcentem.Awans do drugiej ligi wywalczył Finishparkiet. Z ligą żegnają się: Motor Lubawa, Huragan Wołomin, Ruch Wysokie Mazowieckie, Concordia Elbląg, oraz Jagiellonia II Białystok. Lechia ostatecznie zajęła 5 lokatę w tabeli, jednak nasza strata do lidera wyniosła 20 punktów. To dużo, biorąc pod uwagę przedsezonowe założenia.

 

Piłkarzom dziękujemy za ten niełatwy sezon. Trenerowi Jóźwiakowi dziękujemy za ostatnie tygodnie w którym zanotował świetny bilans 6 zwycięstw 2 remisów i 3 porażek, choć obejmował zespół rozbity mentalnie i sportowo.Kolejne emocje ligowe w sierpniu.

 

 

 

RKS Lechia - Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 1:1 (0:0)

0:1 Grzegorza Domżalski 58" (k)

1:1 Marcin Mirecki 76"

 

Skład: Dawid Kędra – Adrian Gołdyn,  Wiktor Żytek, Kamil Cyran,  Bartosz Widejko – Łukasz Bocian, Kamil Szymczak, Krystian Kolasa (61" Adam Gołuński), Marcin Mirecki (88" Klaudiusz Król), Jakub Rozwandowicz – Paweł Wolski (65" Jardel Muniz Cruz).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kibol 16.06.2017 15:19
II liga Rks Pojedziemy ŁKS, Widzew oraz Polonię. Skoro Parkiet dał rade, czemu Lechia ma nie dać. Do boju Rks

Reklama
kibic 16.06.2017 14:27
W tym sezonie wzmocnimy się i mentalnie i sportowo i pokażemy gdzie ejst nasze miejsce w szyku, Akademia Pana Kleksa będzie znowu na lodzie :-)

Fctm 15.06.2017 19:44
Kibicem się jest a nie bywa. Tylko Widzew Rts. Kibicowsko Widzew w 3 lidze może się tylko nudzić na piknikach w innych miastach

Snarki 15.06.2017 21:30
Kibicowsko MISTRZOSTWO SWIATAŚWIATA,sportowo niestety jeszcze szalu nie ma

No gdzie, no gdzie, no gdzie ten RTS??? 15.06.2017 18:46
Tak zawsze było tłoczno od tomaszowskich "ultrasów" łódzkiego Widzewa na forach "NT", a teraz ich wymiotło. Czyżby siedzą zawstydzeni w swych norach? Bardzo jestem ciekaw, co mają teraz do powiedzenia na temat "wielkości" swego ukochanego klubu zza Bedonia. Wiem, że przegrane z takimi potentatami jak Ełk bardzo bolą, ale śmiało! Nie bójcie się ujawnić, "ultrasi" Widzewa!

Prawdę 16.06.2017 15:53
powiadają, że różni nieudacznicy spod wiaty nie potrafią funkcjonować bez szczekania na Widzew. Kiedy do was dotrze, że z biednymi zakompleksionymi ludzikami normalni ludzie nie dyskutują. Ujadacie dla ujadania.

Snarki 15.06.2017 16:28
Co za beznadziejny tytuł.....jaki to byl dramatyczny finał???Solidny,piłkarski mecz,a te Wasze podteksty to tylko i wyłącznie wymysl dziennikarzy.

ogolili łódzkich frajerów 15.06.2017 09:23
Ja tam się bardzo ciesze, że Drwęca awansowała do II ligi. Wzorcowo ograła dwóch łódzkich frajerów, którzy ostrzyli sobie pazurki na awans. Przynajmniej Lechia nie będzie musiała tak daleko jeździć w następnym sezonie. To tez ważne.

Opinie

Ile kosztuje przydomowa oczyszczalnia ścieków w 2025? Aktualne ceny i dotacje

Przydomowe oczyszczalnie stały się w ostatnich latach prawdziwym hitem jeśli chodzi o domy jednorodzinne, ale nie tylko. Wielu właścicieli tego typu nieruchomości rozważa budowę takiej instalacji u siebie. Z jakim kosztem jest związana taka inwestycja, co warto wiedzieć na poszczególnych etapach jej realizacji i na jakie aspekty warto zwrócić szczególną uwagę? Wyjaśniamy! Własną oczyszczalnię ścieków można wybudować jeśli nie posiada się możliwości przyłączenia gospodarstwa domowego do zbiorczej sieci wodno-kanalizacyjnej. Jest to o wiele lepsza alternatywa niż tradycyjne szambo, którego posiadanie wiąże się ze sporymi kosztami eksploatacyjnymi. Przyjrzymy się więc bliżej temu, na czym polega model działania przydomowej oczyszczalni.Data dodania artykułu: 25.03.2025 11:24
Ile kosztuje przydomowa oczyszczalnia ścieków w 2025? Aktualne ceny i dotacje

Raport: Polacy wytwarzają średnio od 250 do 480 kg odpadów rocznie

Statystyczny Polak wytwarza średnio 376 kg odpadów komunalnych rocznie; najmniej mieszkaniec Podkarpacia (250 kg), a najwięcej mieszkaniec Opolszczyzny (480 kg) - wynika z opracowania Instytutu Ochrony Środowiska. Gminy miejskie wytwarzają najwięcej, a gminy wiejskie najmniej odpadów.Data dodania artykułu: 23.03.2025 09:51
Raport: Polacy wytwarzają średnio od 250 do 480 kg odpadów rocznie

Badanie: większość polskich rolników czuje się zmęczona i pozostawiona sama sobie

Zmęczonych czuje się 70 proc. polskich rolników, a 62 proc. uważa, że są pozostawieni sami sobie - wynika z badania organizacji More in Common. Wskazano również, że 38 proc. rolników zadeklarowało, że ich gospodarstwa dotknęły susze, a 16 proc. powodzie.Data dodania artykułu: 23.03.2025 09:36
Badanie: większość polskich rolników czuje się zmęczona i pozostawiona sama sobie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Reklama
Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej

Skarpety zdrowotne, z przędzy bambusowej

Skarpetki bambusowe, antybakteryjne.Naturalne skarpety z bambusa, antyzapachowe.Skład:wiskoza bambusowa 72%, poliamid 25%, elastan 3%, apretura Sanitized®Wielkości:35-38, 39-42, 43-46, 47-50 (tylko w kolorze czarnym)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki DEOMED® Bamboo to naturalne i komfortowe skarpetki antybakteryjne, antygrzybicze oraz skarpetki antyzapachowe, które posiadają również szereg prozdrowotnych właściwości.Do produkcji tych skarpetek została zastosowana delikatna, ale bardzo wytrzymała przędza z naturalnej wiskozy bambusowej. Wspomaga ona skuteczną wentylację stóp, pozwalając na pochłanianie nadmiaru wilgoci i dzięki temu są one tak komfortowe w używaniu przez cały dzień.Materiał ten został wzbogacony o apreturę Sanitized® o właściwościach antybakteryjnych i antygrzybicznych. Ze względu na zastosowanie tego dodatku to także wyjątkowo komfortowe skarpety antyzapachowe – zapobiegają pojawianiu się nieprzyjemnego zapachu. Dodatkowo, bardzo dobrze sprawdzają się jako skarpety antybakteryjne i antygrzybicze, a także wspomagają leczenie infekcji stóp.Dodatek poliamidu i elastanu powoduje, że te skarpetki są elastyczne i dobrze dopasowują się do stóp, a także nie uciskają ich.Skarpety z bambusa DEOMED® Bamboo posiadają specjalną konstrukcję, która zapewnia bardzo dobre dopasowanie do kształtu stopy i nogi, a przy tym są to skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dzięki temu skarpetki bambusowe Bamboo nie zaburzają naturalnego przepływu krwi w tętnicach i żyłach kończyn dolnych i polecane są dla osób z cukrzycą, obrzękami, niewydolnością żylną nóg.Skarpetki DEOMED® Bamboo dostępne są w wielu kolorach i rozmiarach do wyboru.Skarpetki bambusowe Bamboo marki DEOMED® to sprawdzony wybór dla wielu osób, którym zależy na zdrowiu i maksymalnym komforcie przez cały dzień.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 331

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 331

Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 331 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 9 w kolorze buk oraz wieszak ubraniowy z lustrem.PB 331 to najpopularniejszy model łóżka w ofercie Elbur. Domowy charakter, praktyczne funkcje i sprawdzone rozwiązanie powodują, że jest stosowane z powodzeniem w placówkach opieki długoterminowej oraz w środowisku domowym. Ze względu na możliwość dopasowania koloru harmonijnie wpisuje się w każde otoczenie.Więcej informacjiKolory standardowe:C1 bukC2 buk jasnyKolory niestandardowe*:C4 nabuccoC5 klonC6 akacjaC7 dąb jasnyC8 orzechC153 dąb sonomaDETALE PRODUKTU:1. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka4. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu2. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji5. Solidne koło z hamulcem3. Leże z regulacją twardości6. Szeroka gama kolorystycznaOPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 40 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:215 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 22 cmCiężar całkowity:99,8 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJE ŁÓŻKA REHABILITACYJNEGO 
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama