Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 22 lutego 2025 05:10
Reklama
Reklama

Polacy na tropie przyczyn long COVID

Brak przeciwciał przeciw białku nukleokapsydu wirusa SARS-CoV-2 dwukrotnie zwiększał ryzyko wystąpienia tzw. long COVID - ustalił międzyuczelniany zespół polskich naukowców. Odkrycie to, choć wymaga dalszego sprawdzenia, może potencjalnie otworzyć nowe ścieżki profilaktyki i leczenia tego zaburzenia.
  • Źródło: Nauka w Polsce, Katarzyna Czechowicz

Według definicji WHO, long COVID diagnozuje się, gdy spełnione są następujące warunki: trzy miesiące po infekcji wirusem SARS-CoV-2 nadal występuje u pacjenta przynajmniej jedna dolegliwość; dolegliwość ta utrzymuje się od co najmniej dwóch miesięcy; niemożliwe jest jej wyjaśnienie w inny sposób niż przebytą infekcją.

„Wiemy, że zjawisko to może dotykać więcej niż 10 proc. zakażonych SARS-CoV-2. Mowa więc o ogromnej rzeszy ludzi i kosztach, biorąc pod uwagę skalę rozprzestrzenienia się tego wirusa w ludzkiej populacji. A niestety wciąż nie mamy ustalonych procedur terapeutycznych” - mówi w rozmowie z Nauką w Polsce dr hab. Piotr Rzymski, prof. Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, jeden z autorów badania, którego wyniki przedstawiono przed kilkoma dniami na ESCMID Global w Barcelonie (Hiszpania) - największym i najbardziej prestiżowym kongresie poświęconym mikrobiologii i chorobom zakaźnym.

Wraz ze współpracownikami z kilku innych polskich uniwersytetów (Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku) prof. Rzymski przeprowadził badanie, którego celem było ustalenie możliwych przyczyn rozwoju długiego Covidu. Specjaliści chcieli lepiej zrozumieć związek między adaptacyjną odpowiedzią immunologiczną na infekcję SARS-CoV-2 a długo utrzymującymi się objawami zakażenia.

„Long COVID to intrygujące, ale nie łatwe do zbadania zjawisko - opowiada prof. Rzymski. – Jego etiologia i profil towarzyszących objawów są złożone. To tak naprawdę konstelacja różnych przypadłości o zbieżnej przyczynie, jaką jest przejście infekcji SARS-CoV-2”.

Przeprowadzone dotychczas badania wskazują, że do long COVID może prowadzić rozregulowanie odpowiedzi układu odpornościowego, przewlekły stan zapalny, procesy autoimmunizacyjne, reaktywacja uśpionych wirusów, zaburzenia krzepnięcia czy nieprawidłowa produkcja wybranych neuroprzekaźników. Niektóre doniesienia naukowe sugerują, że u części pacjentów może on być rezultatem wydłużonego utrzymywania się wirusa lub jego białek w wybranych lokalizacjach organizmu. „Takiemu zjawisku mogłaby sprzyjać zaburzona produkcja przeciwciał przeciw SARS-CoV-2. Postanowiliśmy więc sprawdzić, jak kształtuje się ona w naszej grupie pacjentów” - opowiada prof. Rzymski.

Jak dodaje, z badaniem long COVID wiąże się jeszcze jeden problem - większość naukowców analizuje go, opierając się wyłącznie o objawy zgłaszane przez pacjentów, co zwiększa ryzyko przeszacowania zjawiska. „Dlatego w naszym badaniu dokonaliśmy obiektywizacji, wykorzystując uznane parametry laboratoryjne i biochemiczne” - mówi badacz.

Naukowcy zebrali więc grupę 200 osób, która przeszła pierwszą w życiu infekcję SARS-CoV-2 i nie była zaszczepiona. Osoby zgłaszające uporczywe objawy przez okres minimum trzech miesięcy po infekcji (a nie występujące u nich przed infekcją) poddali się bardzo szerokim badaniom biochemicznym i klinicznym.

Na podstawie uzyskanych wyników naukowcy wyodrębnili trzy fenotypy long COVID: oddechowy, kardiologiczny i psychiatryczny. Jak podkreśla rozmówca PAP, wszyscy uczestnicy badania zgłaszali objawy, które - jak się później okazało - korelowały z wynikami ich testów laboratoryjnych i klinicznych. „Nie można więc tym osobom zarzucać, że wymyśliły sobie long COVID. A niekiedy zdarza się, że słyszą takie insynuacje od bliskich, pracodawców, a nawet wybranych lekarzy” - zaznacza.

U pacjentów zbadano również profil przeciwciał przeciw SARS-CoV-2. Okazało się, że uczestnicy z long COVID charakteryzowali się istotnie rzadszym występowaniem przeciwciał IgG przeciw nukleokapsydowi. Ich brak zwiększał w sposób niezależny dwukrotnie ryzyko rozwoju long COVID.

„To ważna obserwacja, bo jedna z hipotez etiologicznych long COVID zakłada wydłużoną obecność antygenów wirusa SARS-CoV-2 w organizmie - mówi prof. Rzymski. - Tymczasem brak takich przeciwciał zwiększa szansę na wydłużenie tej obecności”.

Jak wyjaśnia specjalista, nukleokapsyd to wirusowe białko, które może zaburzać różne szlaki w komórkach, sprzyjać stanom zapalnym i upośledzać działanie interferonów - cząsteczek odgrywających istotną rolę antywirusową. Brak produkcji przeciwciał przeciw niemu może więc potencjalnie prowadzić do wydłużonej szkodliwości tego białka i w efekcie sprzyjać rozwojowi long COVID.

„To wymaga oczywiście dalszego sprawdzenia, ale potencjalnie otwiera ścieżki terapeutyczne bądź profilaktyczne. Proszę zauważyć, że dopuszczone w Europie szczepionki wykorzystują białko kolca wirusa jako antygen. Z badań wynika, że ich stosowanie zmniejsza ryzyko long COVID, choć efekt ten nie jest bardzo spektakularny. A gdyby pomyśleć o preparatach, które poza pobudzaniem produkcji przeciwciał przeciw białku kolca spowodują wyprodukowanie też i tych przeciw nukleokapsydowi? Jest kilka takich obiecujących projektów. Ciekawie byłoby sprawdzić, czy poprzez szerszy profil immunizacji mogłyby też zapewniać lepszą ochronę przed long COVID” - podsumowuje Rzymski. (PAP)

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

Podczas przeziębienia lub grypy 40,1% Polaków mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9% chorych robi to raz na dobę, a 21,3% – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. Do tego 77,5% rodaków nie notuje uzyskanych pomiarów. Zaledwie 7,4% badanych zapisuje je i 2,6% robi to dość sporadycznie. Eksperci komentujący wyniki raportu alarmują, że Polacy najwyraźniej nie słuchają zaleceń lekarzy. Z kolei GIS informuje, że tylko w styczniu br. zachorowało na grypę ponad 300 tys. osób, a w lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń. Od początku stycznia hospitalizowano z rozpoznaniem grypy i jej powikłań ok. 23 tys. pacjentów. Natomiast od września ub.r. zmarło z tego powodu ok. tysiąca osób. Jednak Polacy jakby nie do końca zdają sobie sprawę z powagi sytuacji.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:33
Grypa szaleje, a Polacy nie słuchają zaleceń. Eksperci alarmują. W lutym odnotowano już 295 tys. zakażeń

MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Komitet Monitorujący FERS zatwierdził projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności oraz uporządkowania systemu świadczeń - poinformowało w piątek ministerstwo rodziny. Resort dodał, że nowy system uwzględnia postulaty osób z niepełnosprawnościami, w tym orzekanie przez specjalistów z danych dziedzin.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:21
MRPiPS: jest projekt przebudowy modelu orzekania o niepełnosprawności

Sondaż: według 52,9 proc. badanych Polska powinna dysponować bronią atomową

Według 52,9 proc. badanych Polska powinna dysponować bronią atomową, 27,9 proc. jest temu przeciwne - wynika z opublikowanego w piątek sondażu UCE Research dla Onetu. Niezdecydowanych jest 19,2 proc. respondentów.Data dodania artykułu: 21.02.2025 17:19
Sondaż: według 52,9 proc. badanych Polska powinna dysponować bronią atomową
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy tak powinno wyglądać Liceum

Czy tak powinno wyglądać Liceum

Od kilkunastu lat na oświatowej mapie powiatu tomaszowskiego funkcjonuje zespół szkół "katolickich". Jego integralną częścią jest też liceum. Szkoły prowadzi Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. Św. Ojca Pio. Liceum nadano imię Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny Królowej Polski. Zasłynęło jakiś czas temu, że żaden uczeń w nim nie zdał egzaminu maturalnego. Biorąc pod uwagę liczbę uczniów, może nie jest to nawet jakoś specjalnie problematyczne. Problemów należy szukać gdzieś indziej. Przyjrzeliśmy się dokumentom, które dotyczą funkcjonowania liceum w okresie minionych kilku lat. Wniosek nasuwa się jeden. To Liceum po prostu należy zlikwidować.
Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Kucharski szacuje: 2, 4 a może 10 milionów. To już prawdziwy kabaret.

Internetowe szaleństwo trwa. Nagonka na prezydenta miasta i jego rodzinę, którą zainspirował (jak sam się przyznał na swoim profilu internetowym) radny Kazimierz Mordaka, rozkwita w najlepsze. Tomaszowski przedsiębiorca na swoim facebooku nie czuje zażenowania, za to przyciąga niemal wszystkich tomaszowskich hejterów. Każdego, kto ma inną opinię Pan Kazimierz Mordaka blokuje. Intencje są dosyć oczywiste. Piotr Kucharski jest w swoim żywiole. W każdym kolejnym wpisie "dokręca śrubę". W ciągu dwóch dni z domu letniskowego zrobił willę z podziemnym garażem. Jej wartość w szybkim czasie urosła już do 4 milionów złotych. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Radny przysłał do nas też wniosek o sprostowanie naszego artykułu na temat wyjazdu do Wisły ludzi, których prześmiewczo określiliśmy mianem "Mordaka Patrol". Popatrzcie zresztą sami, czego domaga się Kucharski. Chciałbym też, jako redaktor naczelny portalu podkreślić, że nie mamy problemu z publikacją sprostowań. Ne mogą one jednak być oparte na czyimś widzimisię ale na udokumentowanych faktach.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Prezes JadosławTreść komentarza: Bezmózgi spod hasła BHO i można co się chceŹródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitaluAutor komentarza: SektaTreść komentarza: SektaŹródło komentarza: Czy tak powinno wyglądać LiceumAutor komentarza: NnTreść komentarza: Za lekarzy się weście bo workami kasę ze szpitali wynoszą a ludzie umierają ci co kasy nie mają a tu zwykłego szaraka złapaliscie i wielkie szołŹródło komentarza: Trefny towar i tomaszowscy policjanciAutor komentarza: NnTreść komentarza: Lepiej wzięli by się za naszych lekarzy w Tomaszowie a nie zwykłych ludzi którzy za nainizszą krajową muszą życ to chcą se dorobić i chłopak tyle kłopotów teraz ma a politycy to coo kradną na potęge i tam policja ich nie ruszaŹródło komentarza: Trefny towar i tomaszowscy policjanciAutor komentarza: KasiaTreść komentarza: Tego najbardziej potrzebowało TCZ. Proponuję jeszcze fotografa, jakieś asystentki lub osoby do towarzystwa dla wszystkich spadochroniarzy, żeby nie czuli się samotni. Jeśli zabraknie kasy na wypłaty, to będziecie płacić personelowi w ratach. Wszystko tylko po to, by zadowolić partyjnych kolesi i znaleźć dla nich stołki. A personel niech tyra na zarobki tych obiboków. Ile osób więcej można by zatrudnić do opieki nad chorymi za te pieniądze. Powiatowe miasteczko, powiatowy szpitalik, nie żadna klinika, a tyle chętnych, bezwstydnych leni do brania kasy. Wykończą ten szpital.Źródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitaluAutor komentarza: WuPeTreść komentarza: Rolnicy, zootechnicy, szoferzy... - najwyższe szczeble tomaszowskiego szpitala z pensjami z naszych ciężko zarobionych pieniędzy. W szpitalu do którego w każdej chwili ktoś z nas lub bliska nam osoba może trafić. Śmiechu wtedy nie będzie. Skrzyknijmy się pod szpital...Źródło komentarza: Kolejny pisowski spadochroniarz w szpitalu
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklamawłączenie społeczne
Reklama
Reklama