W kwietniowych wyborach samorządowych na urząd wójta gminy Czerniewice startowało dwóch kandydatów - Andrzej Bednarek (obecny i z poprzedniej kadencji) oraz Przemysław Kozłowski. W trakcie całej kampanii gmina podzieliła się na dwa obozy. Ostatecznie całą batalię wygrał wójt Bednarek. Niestety od tego czasu w naszej gminie dzieją się bardzo przykre rzeczy…
Mianowicie, co roku był u nas organizowany Powiatowy Konkurs Potraw Kulinarnych, na który zjeżdżały gminy z całego powiatu, aby móc ze sobą konkurować od kuchennej strony. Niestety w tym roku konkurs się nie odbędzie. A dlaczego? Niektórzy twierdzą, że gmina nie ma pieniędzy, a inni, że wójt Bednarek obraził się na miejscowość Czerniewice z powodu popierania jego kontrkandydata.
Druga wersja staje się coraz bardziej prawdopodobniejsza dlatego, że w pewną niedzielę przed kościołem w Czerniewicach po porannej mszy miała miejsce bardzo nieprzyjemna sytuacja. Otóż jeden z mieszkańców podszedł do wójta Bednarka z jakąś sprawą (nie jest mi wiadomo jaką), po czym wójt Bednarek odpowiedział, że „głosowaliście na Kozłowskiego to teraz sobie do niego idźcie”.
Czy tak powinien zachowywać się włodarz gminy? Kolejnym ciekawym aspektem w tej sytuacji jest fakt, że wójt Bednarek próbował wyrzucić z Rady Gminnej Przemysława Kozłowskiego (swojego kontrkandydata, który uzyskał mandat radnego), ale mu się to nie udało. Jako mieszkańcy martwimy się o przyszłość naszej gminy. Czy duma wójta Bednarka powinna niszczyć naszą lokalną tradycję?
Napisz komentarz
Komentarze