1 marca, w rocznicę rozstrzelania przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość", w całym kraju obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W sobotnich uroczystościach na "Łączce" na stołecznych Wojskowych Powązkach wziął udział m.in. prezydent Duda, czy prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki.
Prezydent podczas przemówienia zaapelował, by nie myśleć sobie, że "nie ma tych, którym niewygodne jest istnienie wolnej, suwerennej, niepodległej Polski. Tych, którzy chcieliby władać tą ziemią. Którzy chcieliby na niej położyć swoją brudną łapę. Którzy chcieliby czerpać z niej zasobów i wysysać krew z naszego narodu, tak jak już to było wiele razy w naszej historii".
"Nie myślicie sobie, że kiedy w Polsce wielkie inwestycje są zatrzymywane, to jest przypadek. Nie myślicie sobie, że kiedy ktoś spowalnia budowę gazoportu w Świnoujściu i buduje go przez osiem lat, a można go zbudować w dwa, to to jest przypadek" - wskazał prezydent. "Nie myślicie sobie, że kiedy ktoś zatrzymuje wielkie inwestycje potrzebne do tego, by umożliwiać przerzut żołnierzy sojuszniczych ze Stanów Zjednoczonych i z zachodu Europy do Polski na wypadek napaści, to to jest przypadek. To nigdy nie jest przypadek" - ocenił.
Prezydent dodał, że gdy Polska "każdego dnia walczy, by zatrzymać pochód cywilizacji śmierci, która chce zniszczyć rodzinę, zniszczyć człowieka, budować człowieka nowego, niszcząc całą tradycję, w której przez lata byliśmy wychowani (...) to nie robi tego przez przypadek".
Ponadto, prezydent wezwał Polaków, by ci "przejrzeli na oczy i zrozumieli o co toczy się ta gra. Ta gra się toczy o wolną, suwerenną, niepodległą Polskę". Według niego, trzeba czynić wszystko, aby nikt więcej nie musiał oddawać życia za istnienie Polski. Żeby tak było, mówił, potrzebna jest "mądra, patriotyczna polityka ukierunkowana na realizację polskich interesów". "Proszę, byście takich polityków wybierali. Mówię to, kończąc swoją prezydencką służbę, ale mówię to nie przechodząc na emeryturę, bo jeżeli kiedyś jeszcze uznacie, że jestem Polsce potrzebny, to będę zawsze do waszej dyspozycji" - zadeklarował prezydent.
Duda dodał, że Polsce potrzebni są politycy, którzy pamiętają o bohaterach narodowych oraz o tym, dlaczego zginęli. Jak mówił, tacy właśnie politycy "są tutaj, oddając hołd i pamięć na Warszawskiej Łączce 1 marca i w innych miejscach w Polsce, kultywując pamięć historyczną i prawdziwe patriotyczne postawy". "Oni zawsze będą wiedzieli co trzeba uczynić by wolna Polska trwała. Oni zawsze będą wiedzieli gdzie są przyjaciele, a gdzie są wrogowie, także ci ukryci" - dodał prezydent. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze