Tomaszowianie i kluczborczanie, którzy walczą o możliwie najwyższą lokatę przed fazą play off staną po przeciwnych stronach siatki. Gospodarze przystąpili do meczu w dobrych humorach. Kilka dni temu na wyjeździe pokonali PZL LEONARDO Avię Świdnik 3:1. Z kolei zespół gości musiał uznać wyższość Astry.
- Zarówno my jak i KKS Mickiewicz Kluczbork walczymy o jak najlepszą pozycję w tabeli przed fazą play off, dlatego na pewno będzie to zacięte spotkanie. Wierzę w to, że kolejny raz zdobędziemy komplet punktów, a nasza gra w pełni usatysfakcjonuje naszych wiernych kibiców licznie wypełniających halę w Szkole Podstawowej nr 1 - powiedział Marcel Hendzelewski, przyjmujący Lechii.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego ataku rozpoczął Artur Pasiński. Chwilę później wspomniany zawodnik popisał się dobrą serią zagrywek 3:1. Gospodarze dzięki dobrej postawie Hendzelewskiego oraz Wiktora Przybyłka doprowadzili do remisu 7:7. Następnie Lechia zaczęła budować swoją przewagę12:9. Ręki w polu serwisowym nie zwalniał Wiktor Musiał. Do końca tej premierowej odsłony spotkania gra była dość równa. Niestety kontuzji w tej partii doznał Dawid Suski - rozgrywający Lechii. Nerwy na wodzy w kluczowych akcjach utrzymali podopieczni Kamila Czapnika 27:25.
W drugim secie siatkarze Lechii dość szybko wyszli na prowadzenie 5:2. Kluczborczanie nie mieli zamiaru składać broni. Pewne ataki Mateusza Lindy pozwoliły im wyrównać wynik 10:10. Podobnie jak w pierwszym secie, tak i w tym praktycznie do końca obie ekipy grały równo. Końcówkę na swoją stronę rozstrzygnęli zawodnicy z Tomaszowa Mazowieckiego 25:22.
W secie numer trzy tomaszowianie poszli za ciosem. Bardzo szybko narzucili przeciwnikom swój rytm gry 6:3 i 14:7. Do końca już tej partii kontrolowali sytuację na parkiecie wygrywając pewnie ostatnią część czwartkowego meczu do 16.
Dla Lechii Tomaszów Mazowiecki było to trzecie zwycięstwo z rzędu. Nasi siatkarze prezentują bardzo dobrą, równą formę w końcówce fazy zasadniczej i pracują na jak najlepszą pozycję wyjściową przed fazą play-off.
MVP czwartkowego spotkania został nasz środkowy, Wiktor Przybyłek, który zaliczył cztery punktowe bloki i atakował ze skutecznością 88%. Liderem punktowym drużyny był Wiktor Musiał, autor 14 punktów i 5 asów serwisowych.
W trzecim secie, po przypadkowym uderzeniu, z kontuzją nosa zszedł z boiska rozgrywający Lechii Tomaszów Mazowiecki, Dawid Suski.
Już w środę mecz w Spale.
19.03.2025 r. o 17:00 tomaszowscy siatkarze rozegrają zaległy mecz 20. kolejki z drużyną SMS PZPS Spała.
Kolejne spotkanie domowe – tym razem w Arenie Lodowej – odbędzie się 5.04.2025 r. Zielono-czerwoni podejmą REA BAS Białystok.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z czwartkowego meczu z zespołem KKS Mickiewicz Kluczbork. Autorem fotografii jest Michał Stańczyk.
Sponsorami Lechii Tomaszów Mazowiecki są: Miasto Tomaszów Mazowiecki, Gmina Tomaszów Mazowiecki, Sponsor strategiczny Daldehog Poland, EKO PRIME, Tomaszowskie Centrum Sportu, Hilak - bramy garażowe i ogrodzenia, Trotis, MM Auto, Personal System Service, KumArt Drukarnia & Reklama, Ice-Full, Restauracja Advena, CFT Media.
Sponsorem czwartkowego spotkania 27. kolejki PLS 1.Ligi była firma Saily.pl – Szkoła żeglarstwa i sportów motorowodnych.
Napisz komentarz
Komentarze