Kosiniak–Kamysz wziął udział w sobotę w wideokonferencji nt. Ukrainy; w rozmowie zainicjowanej przez stronę brytyjską uczestniczyło kilkunastu liderów państw, nie tylko z Europy.
Na późniejszej konferencji prasowej szef MON zapewnił, że "jest pełne zjednoczenie w kontynuacji wparcia dla Ukrainy". "Jest pełna determinacja państwa europejskich, zarówno z UE, ale również tych, które tworzą szerszą wspólnotę, bo była z nami Turcja, był obecny prezydent (Recep Tayyip) Erdogan, łączył się również premier Kanady, przedstawiciele Australii, Nowej Zelandii, więc to ma wymiar ponadeuropejski, wszyscy są zjednoczeni we wsparciu dla Ukrainy" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że pozytywnie jest odbierane porozumienie zawarte między USA i Ukrainą po rozmowach w Arabii Saudyjskiej.
Szef MON dodał, że wszyscy liderzy rozmawiający w sobotę są zdeterminowani, by wywierać presję na Rosję. "Jest porozumienie ze strony Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i teraz niech Rosja pokaże swoje prawdziwe intencje, czy naprawdę chcą pokoju, czy wszystko to są puste słowa, które były tylko używane, by przedłużać rozmowy. Ta presja musi być wywierana, zarówno ekonomiczna jak i polityczna na Rosję w celu osiągnięcia sprawiedliwego pokoju" - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że w wideokonferencji wziął udział też prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który mówił o obecnej sytuacji w jego kraju. (PAP)
Napisz komentarz
Komentarze