Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 26 marca 2025 13:39
Reklama

Protegowany Macierewicza nie stawił się w Sądzie

We wtorek przed Sądem Okręgowym w Warszawie ruszył proces byłego rzecznika MON Bartłomieja M. i innych osób, którym prokuratura zarzuca działanie na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Prokurator Andrzej Dubiel przez blisko pół godziny odczytywał akt oskarżenia. Sędzią referentem w sprawie jest Jolanta Marek-Trocha.

Reklama

Były rzecznik MON Bartłomiej M. oraz były członek zarządu PGZ Radosław O. nie stawili się na wtorkowej rozprawie. Pozostali oskarżeni, czyli była urzędniczka MON Agnieszka M., były poseł PiS Mariusz Antonii K. oraz były dyrektor w PGZ Robert S. przybyli do sądu.

"Rozumiem treść zarzutów. Nie przyznaje się do winy. Dziś nie będę składał wyjaśnień" - powiedział w sądzie Mariusz Antonii K.

Do zarzutów nie przyznała się też b. pracownica MON Agnieszka M. Ona również odmówiła składania wyjaśnień. Do winy nie przyznał się również Robert S., ale on złożył wyjaśnienia.

Robert S. podkreślał w nich m.in., że w okresie, którego dotyczy akt oskarżenia większość zamówień była realizowana z wolnej ręki, co mają potwierdzać zeznania świadków. Wyjaśnił, że przyjęte było, że pracownicy odpowiadają merytorycznie za przydzielony projekt, a zdecydowana większość zadań delegowana była z zarządu spółki.

Zaznaczył, że w tamtym okresie zachodziło wiele zmian kadrowych, w szczególności w departamencie marketingu oraz że wszelkie wnioski posiadały wszystkie możliwe akceptacje biur, w tym biura etyki. Robert S. szczegółowo omawiał różne wnioski i umowy, odnosząc się do zarzutów z aktu oskarżenia.

Pod koniec stycznia 2019 roku, na polecenie tarnobrzeskiej prokuratury, CBA zatrzymało b. rzecznika MON Bartłomieja M. Zatrzymano wtedy także b. posła PiS Mariusza Antoniego K., b. członka zarządu PGZ Radosława O., byłych dyrektorów PGZ SA i b. pracownicę MON.

Były rzecznik resortu obrony przebywał w areszcie od 30 stycznia 2019 r. Wyszedł na wolność po pięciu miesiącach, po wpłaceniu 100 tys. zł. poręczenia majątkowego. Zamianę aresztu na poręczenie majątkowe umożliwił Bartłomiejowi M. warszawski sąd okręgowy. Prokuratura zaskarżyła tę decyzję, ale w sierpniu 2019 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił zażalenie prokuratury i M. pozostał na wolności.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu pod koniec czerwca 2021 r. Prokuratura informowała wówczas, że Bartłomiej M., przekraczając uprawnienia, działał na szkodę PGZ w związku z zawieraniem umów niekorzystnych dla spółki. Dotyczyły one m.in. organizacji koncertu i fikcyjnych usług szkoleniowych.

"Bartłomiej M., działając wspólnie z urzędniczką w MON Agnieszką M., naraził spółkę na szkody w wysokości około 1,2 mln zł" – podawała prokuratura.

Według prokuratury, Bartłomiej M. miał się też powoływać na wpływy w MON, a za korzyści majątkowe obiecywał załatwianie różnych spraw, m.in. patronatu MON nad jedną z wystaw organizowanych w komercyjnym centrum wystawienniczym. W ten sposób uzyskał ponad 55 tys. zł, a działający z nim były poseł Mariusz Antoni K. – 35 tys. zł.

Wśród oskarżonych jest też były członek zarządu PGZ Radosław O. i byli pracownicy spółki Robert S. oskarżeni w związku z zawarciem niekorzystnych kontraktów. Według prokuratury, wyrządzili oni spółce szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, w łącznej wysokości ponad 3,3 mln zł.

Bartłomiejowi M., Radosławowi O., Robertowi S. grozi 10 lat pozbawienia wolności. Agnieszce M. i Mariuszowi Antoniemu K. - 8 lat. (PAP)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Ile kosztuje przydomowa oczyszczalnia ścieków w 2025? Aktualne ceny i dotacje

Przydomowe oczyszczalnie stały się w ostatnich latach prawdziwym hitem jeśli chodzi o domy jednorodzinne, ale nie tylko. Wielu właścicieli tego typu nieruchomości rozważa budowę takiej instalacji u siebie. Z jakim kosztem jest związana taka inwestycja, co warto wiedzieć na poszczególnych etapach jej realizacji i na jakie aspekty warto zwrócić szczególną uwagę? Wyjaśniamy! Własną oczyszczalnię ścieków można wybudować jeśli nie posiada się możliwości przyłączenia gospodarstwa domowego do zbiorczej sieci wodno-kanalizacyjnej. Jest to o wiele lepsza alternatywa niż tradycyjne szambo, którego posiadanie wiąże się ze sporymi kosztami eksploatacyjnymi. Przyjrzymy się więc bliżej temu, na czym polega model działania przydomowej oczyszczalni.Data dodania artykułu: 25.03.2025 11:24
Ile kosztuje przydomowa oczyszczalnia ścieków w 2025? Aktualne ceny i dotacje

Raport: Polacy wytwarzają średnio od 250 do 480 kg odpadów rocznie

Statystyczny Polak wytwarza średnio 376 kg odpadów komunalnych rocznie; najmniej mieszkaniec Podkarpacia (250 kg), a najwięcej mieszkaniec Opolszczyzny (480 kg) - wynika z opracowania Instytutu Ochrony Środowiska. Gminy miejskie wytwarzają najwięcej, a gminy wiejskie najmniej odpadów.Data dodania artykułu: 23.03.2025 09:51
Raport: Polacy wytwarzają średnio od 250 do 480 kg odpadów rocznie

Badanie: większość polskich rolników czuje się zmęczona i pozostawiona sama sobie

Zmęczonych czuje się 70 proc. polskich rolników, a 62 proc. uważa, że są pozostawieni sami sobie - wynika z badania organizacji More in Common. Wskazano również, że 38 proc. rolników zadeklarowało, że ich gospodarstwa dotknęły susze, a 16 proc. powodzie.Data dodania artykułu: 23.03.2025 09:36
Badanie: większość polskich rolników czuje się zmęczona i pozostawiona sama sobie
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama