Podczas gdy jedna grupa kadetów zgłębiała tajniki maskowania ludzi, uzbrojenia i sprzętu wojskowego, inni doskonalili znajomość budowy broni oraz postępowania w zakresie udzielania pierwszej pomocy na polu walki. To czego nauczyli się kadeci na zajęciach teoretycznych znalazło swoje odzwierciedlenie w praktyka. A praktyka to kwintesencja żołnierskiej szarej codziennej służby. Bez niej nie ma mowy o bezpiecznej, sprawnej i co najważniejsze profesjonalnej realizacji zadań. Najczęściej z żołnierzami spotykamy się podczas różnego rodzaju uroczystości i defilad. Wtedy prezentują swój kunszt w pięknych mundurach wyjściowych lub podczas prezentacji wyszkolenia, budząc powszechny podziw. Zapominamy o tym, że na co dzień na taki efekt muszą ciężko pracować w znoju i trudzie, nie bacząc na panującą aurę czy porę roku. I właśnie tą drugą - szarą stronę żołnierskiej służby, poznają nasi w trakcie praktycznego szkolenia. Dziś już wiedzą, że żołnierzem się jest, a nie bywa, że to zaszczyt, ale i ciężka, mozolna, pełna wyrzeczeń służba.
Napisz komentarz
Komentarze